Autor Wątek: Bron biala  (Przeczytany 26656 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Bron biala
« Odpowiedź #80 dnia: Lutego 17, 2006, 00:40:29 am »
Cytat: "walker_san"
nie zkruszyc zbroje tylko wgniesc..razem z rycerzem

to wiedziałem, ale nie napisałem :lol: (naprawdę :!:  :wink: )
najgorsz śmierć, przez zmiażdżenie(osz k*rwa).
Cytat: "walker_san"
ale nie ma sensu porownywac poniewaz to dwa rozne swiaty


Krzyżowiec vs. Samuraj

Zwycięzca?
Samuraj. jednym strzałem. w oko (oł maj gad :lol: )

Havana

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 19-04-2004
  • Wiadomości: 882
  • Reputacja: 0
  • PSN - Havcio
Bron biala
« Odpowiedź #81 dnia: Lutego 17, 2006, 03:27:33 am »
Cytat: "UFO"
Krzyżowiec vs. Samuraj

Zwycięzca?
Samuraj. jednym strzałem. w oko (oł maj gad  )


nie wiedziałem że z miecza się strzela, chyba że można używać specjalnych skilli w tym pojedynku :]

ja osobiście stawiałbym na Krzyżowca, ponieważ ci goście byli wprawieni we władaniu nie tylko mieczami, ale też kopiami, morgensternami, pikami, buzgryganami i innym żelastwem, które miało za zadanie wycisnąć sok z puszki  :twisted:

dalej:
domyślam się że ten pojedynek odbywać by się musiał na piechote, bez konia bojowego, co stawia Samuraja w niewiele lepszej sytuacji.

Wyobraźcie sobie 120kg chłopa, zakutego w 50 kg stali, wymachującego [wstaw cokolwiek z broni piechoty z listy powyżej], chroniącego się za tarczą.

w niebieskim narożniku natomiast  :twisted:

Samuraj, wojownik, z mieczem długości 90cm, wykutego z ponad 600 warstw stali, noszącego lekki pancerz i hełm kryjący głowe.

i teraz się zastanówmy - co z tego że S* jest bardziej mobilny, skoro nie ma praktycznie szans na przedostanie się prze obrone przeciwnika (powiedzmy że K* walczy bastardem*), a jeżeli mu się uda przez obrone przeciwnika, to trafia na TARCZĘ, albo na ZBROJE.

panowie, ja wiem że wyobraźnia to fajna sprawa, kultura japonii pierze mózg jak najlepszy proszek do białego, ale niestety Samuraj nie ma żadnych szans z Krzyżowcem


S- Samuraj
K- Krzyżowiec
bastard - tzw. półtorak, czyli miecz który można używać jak jednoręczny, lub dla zwiększenia obrażen trzymać go oburącz.



Cytat: "UFO"
Duże dwuręczne miecze nie musiały być specjalnie ostre. Były wielki i ciężkie,


to samo dotyczy się nie tylko mieczy, ale także młotów bojowych (ponad 15kg pędzącej stali przebije się przez każdą gardę, tarcze i powali większość chłopa) morgensternów, Cepów bojowych,

w przypadku broni "ciężkiej" w średniowieczu liczyła się siła ataku, bo przeważnie miałeś tylko jedną szansę na zadanie ciosu (celnego ciosu) po którym przeciwnik już srał w zbroje i umierał.
tsa, turnieje rycerskie fajnie wyglądają tylko na filmach

_ReD_

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2005
  • Wiadomości: 4 959
  • Reputacja: 49
  • It is what it is
Bron biala
« Odpowiedź #82 dnia: Lutego 17, 2006, 04:04:58 am »
Cytat: "JarotY_na_ZawszE"
raz bylem z ziomkiem na innym osiedlu, a on mial nazzwe naszego wyszyta na plecach na bluzie, przechodzilismy przez tunel a w nim stalo z 8 malolatow,jak ich minelismy i zobaczyli napis JarotY to w nas wiechali z tylu, po chwili wyszlo tak ze chcieli 1na1 i milismy soluwki z nimi tylko jak zaczeli dostawac po piz**ie to reszta zaczela sie wpi******ć to wyciagnałem kose i sie speszyli i powiedzieli ze luz, innym razem byłem w klubie i mialem spiecie z takim shchabem, jak wychodzilem do domu to sie przybuzyl i zacza mnie okladac a ze ja jestemzwyczajnej postury a to byla rozkoksowana swinia to niemialem szans udalo mi sie wyjac no i niestety musiałem go chlasnac,słyszalem ze oplezałniecale 2 tygodnie w szpitalu i sie zagoiło pozniej jezdzilił z kolesiami i mnieszukał u mnie na osiedlu ale na szczescie byłem z kolesiami, zobaczyl jakie mam "plecy"  i nawet nie podbił  juz z rok go nie widzialem


Heh, wspolczuje, takie male cwoki, lub wielkie koksy zawsze mysla ze moga wszystko, czest sie dziwia ze tak nie jest :)
Odnosnie klubow, tam to macie pol biedy, proponuje sie tak dla przykladu wybrac do pierwszego lepszego klubu w Detroit, tu nikt nie nosi nozy czy kiji i innych pierd**, tu co drugi koles z giwera lata, w tamtym tygodniu, bylem (nie wiem co mi odwalilo) w White Star, swietny klub ale w najgorszej dzielnicy, jak zwykle byla strzelanina, 4 osoby zginelo na miejscu 6 rannych :) to sa atrakcje :)

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #83 dnia: Lutego 17, 2006, 08:43:35 am »
Cytuj
ja osobiście stawiałbym na Krzyżowca, ponieważ ci goście byli wprawieni we władaniu nie tylko mieczami, ale też kopiami, morgensternami, pikami, buzgryganami i innym żelastwem, które miało za zadanie wycisnąć sok z puszki Twisted Evil


havana bez urazy, ale samuraj umial wiecej niz tylko poslugiwac sie mieczem, kazdy samuraj potrafil tzw 9( a moze 12?) sztuk wojennych, miedzy innymi, miecz, wlocznia, naginata, luk, walka wrecz, plywanie w zbroi, walka dwoma mieczami, i inne, samuraj od dziecinstwa byl uczony walki wieloma bronmi, wiec twoj argument w tym momencie jest troszke zly :P, no i nie wiem czy wiecie ale podstawowa bronia samurajska nie jest miecz, tylko wlocznia i naginata, ktore w boju byly duzo skuteczniejsze, miecz byl uzywany tylko w bliskim dystansie, a najczesciej to w pojedynkacj 1vs1, no i jeszcze jest sprawa luku, luk byl bronia szlachecka dla samurajow, byl okres kiedy mial wieksza wartosc od miecza, no i samuraj potrafil celnie strzelac z luku jadac konno, co dla rycerza europejskiego bylo nie do pomyslenia :P

Cytuj
domyślam się że ten pojedynek odbywać by się musiał na piechote, bez konia bojowego, co stawia Samuraja w niewiele lepszej sytuacji.


przewaga samuraja tkwila by w predkosci i precyzji, rycerza w sile i pancerzu, no wszystko by zalezalo od samych wojownikow, przeciez raz moglby wygrac samuraj po celnym uderzeniu w wiazadla zbroi, a raz rycerz ktory poteznym zamachem moglby pogruchotac wszystkie kosci samuraja

Cytuj
Wyobraźcie sobie 120kg chłopa, zakutego w 50 kg stali, wymachującego [wstaw cokolwiek z broni piechoty z listy powyżej], chroniącego się za tarczą.


ni i wyobraz sobie malego kurdupla ktory biega wokol niego nie dajac sie trafic i prubujac samemu trafic w miejsca mniej chronione:P, tak by to mniej wiecej moglo wygladac :D

Cytuj
Samuraj, wojownik, z mieczem długości 90cm, wykutego z ponad 600 warstw stali, noszącego lekki pancerz i hełm kryjący głowe.


lekki pancerz, ale ruchomosc wieksza, oprocz miecza wlocznia, jak juz pisalem, najpierw wlocznia, pozniej miecz:P

Cytuj
i teraz się zastanówmy - co z tego że S* jest bardziej mobilny, skoro nie ma praktycznie szans na przedostanie się prze obrone przeciwnika (powiedzmy że K* walczy bastardem*), a jeżeli mu się uda przez obrone przeciwnika, to trafia na TARCZĘ, albo na ZBROJE.


wielu historykow na swiecie probowalo porownac samuraja i europejskiego rycerza, i wiekosz doszla do wniosku ze szane byly by rowne, zwyciezylby ten, ktory obral by lepsza taktyke, sila vs predkosc i precyzja...

Cytuj
panowie, ja wiem że wyobraźnia to fajna sprawa, kultura japonii pierze mózg jak najlepszy proszek do białego, ale niestety Samuraj nie ma żadnych szans z Krzyżowcem


bzdura totalna, jakos lekko uzbrojeni muzulmanie sobie radzili z rycerzami, wiec dlaczego by lepiej wyszkolony samuraj mial nie dac sobie rady???

no i na koniec inne porownanie, kiedys gdzies czytalem ze samuraj i rycerz maja rowne szanse, ale np armia samurajska i armia rycerska, ze niby ciezka konnica by w pyl rozniosla samurajow, ja tylko chce przypomniec o mongloach, ktorzy prezentowali podobny styl co japonczycy, umieli strzelac z luku w czasie jazdy an koniu, byli slabo uzbrojeni itd, jedynie nie posiadali w ogole piechoty, ale nawet ciezkozbrojne rycerstwo dostalow  dupe od lekkiej i mobilnej jazdy mongolskiej, gdyby nie walka o wladze pomiedzy samymi mongolami, to kto wie czy bysmy mieli dzisiaj europe...

PS. rycerz sam w sobie byl slabiej wyszkolony technicznie, mit o idealnym rycerzu, mistrzu fechtunku jest jeszcze bardziej szkodliwy niz mit o niepokonanych samurajach...

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Bron biala
« Odpowiedź #84 dnia: Lutego 17, 2006, 10:01:09 am »
Cytat: "Havana"
UFO napisał:
Krzyżowiec vs. Samuraj

Zwycięzca?
Samuraj. jednym strzałem. w oko (oł maj gad )


nie wiedziałem że z miecza się strzela, chyba że można używać specjalnych skilli w tym pojedynku :]


przecież nienapiszę że cięciem, bo mając chełm jak można zadać cięcie?
Może lepiej by było pchnięcie lub cios. nevermind...

Cytat: "walker_san"
wielu historykow na swiecie probowalo porownac samuraja i europejskiego rycerza, i wiekosz doszla do wniosku ze szane byly by rowne, zwyciezylby ten, ktory obral by lepsza taktyke, sila vs predkosc i precyzja...


a czy katana by się niezłamała z olbrzymim, ciężkim mieczem podczas zderzenia? przycież jest cieniutka(właśnie nie wiem czy krucha?)

przypomniała mi się taka opowieść.
wiecie jak kowale japońscy sprawdzali ostrość ostrza?
Wbijali miecz w dno potoku,i czekli aż liść płynący ową rzeką, po kontakcie z ostrzam przetnie się na pół. jeśli się przepołowi, miecz jest dobry(można sobie wyobrazić, jak piekiielnie ostre musiały one być). Jaką technikę posiadali kowale japońscy w tamtych czasch, żeby tak naostrzyć broń.

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #85 dnia: Lutego 17, 2006, 10:04:02 am »
Cytuj
a czy katana by się niezłamała z olbrzymim, ciężkim mieczem podczas zderzenia? przycież jest cieniutka(właśnie nie wiem czy krucha?)


katana nie sluzyla do zderzania sie z innym orezem, a jak juz to strona nie ostrzona, tutaj wszystko zalezalo od precyzyjnego ciecia

Cytuj
przypomniała mi się taka opowieść.
wiecie jak kowale japońscy sprawdzali ostrość ostrza?
Wbijali miecz w dno potoku,i czekli aż liść płynący ową rzeką, po kontakcie z ostrzam przetnie się na pół. jeśli się przepołowi, miecz jest dobry(można sobie wyobrazić, jak piekiielnie ostre musiały one być). Jaką technikę posiadali kowale japońscy w tamtych czasch, żeby tak naostrzyć broń.


innym testem bylo przeciecie trzech lezacych cial, najczesciej jakis przestepcow( choc nie zawsze :P), jezeli miecz nie przecial trzech cial to sie nie nadawal.

Havana

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 19-04-2004
  • Wiadomości: 882
  • Reputacja: 0
  • PSN - Havcio
Bron biala
« Odpowiedź #86 dnia: Lutego 17, 2006, 10:33:17 am »
Cytat: "walker_san"
havana bez urazy, ale samuraj umial wiecej niz tylko poslugiwac sie mieczem, kazdy samuraj potrafil tzw 9( a moze 12?) sztuk wojennych, miedzy innymi, miecz, wlocznia, naginata, luk, walka wrecz, plywanie w zbroi, walka dwoma mieczami, i inne, samuraj od dziecinstwa byl uczony walki wieloma bronmi, wiec twoj argument w tym momencie jest troszke zly


spoko, rycerz tez posługuje sie wieloma rodajami broni, ale jak zgodziłeś się później w swoim tekscie, to ma byc pojedynek 1v1, wiec obie postacie walczą mieczami.
Cytat: "walker_san"
miecz byl uzywany tylko w bliskim dystansie, a najczesciej to w pojedynkacj 1vs1



Cytat: "walker_san"
no i jeszcze jest sprawa luku, luk byl bronia szlachecka dla samurajow, byl okres kiedy mial wieksza wartosc od miecza, no i samuraj potrafil celnie strzelac z luku jadac konno, co dla rycerza europejskiego bylo nie do pomyslenia


nie przecze, ale zgadnij jakie zastosowanie miała zbroja dla rycerza ? dokladnie chodzi o to ze zbroja miała przede wszystkim chronic przed strzałami, a ciosy w walce wrecz rycerzowi blokowała tarcza i miecz.


Cytat: "walker_san"
ja tylko chce przypomniec o mongloach, ktorzy prezentowali podobny styl co japonczycy, umieli strzelac z luku w czasie jazdy an koniu, byli slabo uzbrojeni itd, jedynie nie posiadali w ogole piechoty, ale nawet ciezkozbrojne rycerstwo dostalow dupe od lekkiej i mobilnej jazdy mongolskiej


tak, oczywiście bierzesz pod uwage, ze mongołowie mieli przewagę 12:1 na polu bitwy ? napewno bierzesz, skoro wypisujesz takie rzeczy bo przeciez sprawdziłeś.

Cytat: "walker_san"
no i na koniec inne porownanie, kiedys gdzies czytalem ze samuraj i rycerz maja rowne szanse, ale np armia samurajska i armia rycerska, ze niby ciezka konnica by w pyl rozniosla samurajow


Polecam oglądnąć dokładniej nowe koszulki piłkarskiej reprezentacji polski. te ze skrzydłami husara. Zapewne też wiecie ze husaria była najlepszą ciężką konnicą w średiowiecznej europie. Skrzydła te nie tylko fajnie wyglądały, pozwalały się znaleść na polu bitwy, ale też podczas galopu powodowały że konie szarżowały jeszcze szybciej (z tego co mi wiadomo, to konie się bały tego odgłosu)

Miriam Mirtail

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 29-08-2005
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #87 dnia: Lutego 17, 2006, 11:36:07 am »
Ja tam się nie znam i nie chcę wnikać, kto tak naprawdę jest lepszy, ale mimo mojego zamiłowania do Japonii, to spomiędzy samuraja i krzyżowca wybrałabym tego drugiego.

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Bron biala
« Odpowiedź #88 dnia: Lutego 17, 2006, 11:36:44 am »
Cytat: "walker_san"
no to tylko katanka, bronie europejskie czesto byly wymieniane, nikt sie tu nie martwil o swoj miecz w takim stopniu jak w japonii


oj, nie moge sie z tym zgodzic! miecz mial bardzo duze znaczenie. swoim ksztaltem przypominal krzyz, dlatego byl pewnym symbolem. rycerze czesto wkladali w rekojesc jakies artefakty (np. palec swietego). lepiej bylo zniszczyc swoj miecz, niz gdyby mial wpasc w rece wroga.

jako ciekawostke mozna przeczytac sobie "Pieśń o Rolandzie" (nie 'roladzie' :wink: ), chociaz kazdy powinien ja znac, bo to obowiazkowa lektura w szkole sredniej.

PS. niedaleko mnie (Chudów) odbywaja sie co roku turnieje rycerskie. piekne widowisko. mozna sobie potrzymac jakas 'kose' :mrgreen: i musze powiedziec ze jesli nie wazy wiecej niz 7kg i jesli jest dobrze wywazona, to nie ma szczegolego problemu zeby stosowac dosyc precyzyjne ciecia. macha sie calkiem przyjemnie. trzeba dodac ze jestem sredniej postury.
mi marzy sie zwykly klasyczny miecz poltorareczny, ktory wgladalby mniej wiecej jak ten, ktory nosil Aragorn w WP zanim dostal Andurila.
o! albo taki np Glamdring Gandalfa - ideał  8)

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #89 dnia: Lutego 17, 2006, 12:54:49 pm »
Havana, co ty za dziwne reguly wymyslasz? Damy rycerzowi europejskiemu zbroje, a samuraj nie moze miec wloczni? To moze dajmy rycerzowi fullplate'a i konia, coby szanse byly wyrownane;)
Wlocznie byly na postawowym wyposarzeniu samurajow, wiec nie wiem czemu mieliby z nich nie korzystac, zwlaszcza z opancerzonym przeciwnikiem. IMO w takim ukladzie wszystko zalezy od umiejetnosci obu.



PSPower!!!

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #90 dnia: Lutego 17, 2006, 14:02:38 pm »
Cytuj
tak, oczywiście bierzesz pod uwage, ze mongołowie mieli przewagę 12:1 na polu bitwy ? napewno bierzesz, skoro wypisujesz takie rzeczy bo przeciez sprawdziłeś.


a ty oczywiscie bierzesz pod uwage to iz o ich sukcesie nie decydowala ilosc tylko taktyka walki???? polecam najpierw troszku historii, mongolski sukces byl spowodowany taktyka, ktora wygladala mniej wiecej tak: szybki atak, ucieczka, znowu atak, w tym czasie inne oddzialy okrazaja pzreciwnika, atakuja, wycofuja sie i tak w kolko, sredniowieczni rycerze poczatkowo mysleli ze mongolowie sa zrosnieci z koniami, nie mogli po prostu uwierzyc ze mozna celnie strzelac z luku jadac na koniu, podczas galpu, a ilosc 12:1, no w bezposrednich bitwach az takiej roznicy nie bylo, chyba ze bierzesz pod uwage ogolna liczba ludkow:>

Cytuj
spoko, rycerz tez posługuje sie wieloma rodajami broni, ale jak zgodziłeś się później w swoim tekscie, to ma byc pojedynek 1v1, wiec obie postacie walczą mieczami.


rycerz pojedynkujacy sie 1 vs 1 nie nosil najczesciej zbroi, tak samo jak samuraj w pojedynku 1vs 1 nie mial na sobie zbroi.

Cytuj
nie przecze, ale zgadnij jakie zastosowanie miała zbroja dla rycerza ? dokladnie chodzi o to ze zbroja miała przede wszystkim chronic przed strzałami, a ciosy w walce wrecz rycerzowi blokowała tarcza i miecz.


no ja nigdzie nie pisalem ze lucznik przestrzeli zbroje rycerska, chodzilo mi tylko o wymienienie czym poslugiwal sie samuraj, rycerz nie potrafil strzelac z luku, uwazal to za niehonorowe czy jakos tak, dlatego miedzy innymi lucznicy byli wyzynani co do jednego, nie brano ich do niewoli.  :wink: , kusza juz przestrzeli, ale to juz inna bajka

CassSept

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-01-2005
  • Wiadomości: 2 194
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #91 dnia: Lutego 17, 2006, 14:35:01 pm »
OPk, sorry że teraz mówię tak wqcinając się do rozmowy.
Ilośc ma znaczenie, ale nawet mała armia może pokonać znacznie większa (vide Cud nad Wisłą, bądź Obrona Częstochowy podczas Potopu)...

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Bron biala
« Odpowiedź #92 dnia: Lutego 17, 2006, 15:03:15 pm »
Cytat: "CassSept"
OPk, sorry że teraz mówię tak wqcinając się do rozmowy.
Ilośc ma znaczenie, ale nawet mała armia może pokonać znacznie większa (vide Cud nad Wisłą, bądź Obrona Częstochowy podczas Potopu)...


obrona czestochowy to zly przyklad, bo fortyfikacja byla dobra  :D

a co do pojedynkow 1 na 1 to prawie ZAWSZE odbywaly sie w pelnych zbrojach!!!

ilosc woja ma ogromne znaczenie. kazdy szermierz dupa kiedy wroga kupa. zdarzaja sie pojedyncze przypdaki kiedy mniejsza grupa wygrywa, ale zdarzaja sie niezwykle rzadko!
z reszta rycerze zdziwili sie walczac ze wschodnimi ludami, bo nie wiem czy wiecie, ale rzadko kiedy gineli ludzie jak byla walka rycerzy z rycerzami. to byla taka elita, ze niemalze kazdy z kazdym sie znal. ktorys upadal, to mowil: "spoko, wygrales" i byl zostawiany w spokoju. pod koniec bitwy bylo podsumowanie i wygrywali ci co mieli wiecej 'fragow' :mrgreen: natomiast wschod okazal sie bezwzgledny. rycerze nie byli nastawieni na taka rzeznie (np. odcinanie glow tym co sie przewroca), min dlatego krzyzowcy dostali w dupe  :?

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #93 dnia: Lutego 17, 2006, 15:07:21 pm »
ja nie mowie o walkach turniejowych, skad jet nawet nazwa zbroja turniejowa, a o pojedynkach, w japoni pojedynki odbywaly sie bez zbroi, ktora byla ubierana glownie podczas bitew.

Havana

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 19-04-2004
  • Wiadomości: 882
  • Reputacja: 0
  • PSN - Havcio
Bron biala
« Odpowiedź #94 dnia: Lutego 26, 2006, 15:34:17 pm »
Cytat: "walker_san"
ja nie mowie o walkach turniejowych, skad jet nawet nazwa zbroja turniejowa


zbroja turniejowa - czyli tzw. NAPIERŚNIK, NAKOLANNIKI, NARAMIENNIKI i HEŁM

wykonane ładnie, ale bez zbytniej dbałości o "szczelność"

czyli - zawodnik miał ładnie wyglądać, ale nie liczyło się jego zdrowie, bo to przecież "TYLKO" turniej

Cytat: "walker_san"
w japoni pojedynki odbywaly sie bez zbroi


mister walker_san, sam pan wie jak wyglądały zbroje w japonii, tego zbroją przy najwiekszym optymiźmie nazwać nie można.
tam zbroja chroniła przed ciosami, a zbroja europejska za zadanie miała chronić przed strzałami i bełtami (z tymi drugimi ciężej)

więc ja nie widzę sensu porównywać te zbroje...

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #95 dnia: Lutego 26, 2006, 23:02:03 pm »
I co z tego skoro wlocznia i tak przebije kolczuge.



PSPower!!!

Havana

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 19-04-2004
  • Wiadomości: 882
  • Reputacja: 0
  • PSN - Havcio
Bron biala
« Odpowiedź #96 dnia: Lutego 26, 2006, 23:23:39 pm »
Cytuj
I co z tego skoro wlocznia i tak przebije kolczuge.



dobra, widzę że nie zakapował delikwent

chodzi o to ze zbroja europejska miala za zadanie powstrzymac strzały i bełty lcące w srtonę rycerza, a ciosy broni białej rycerz parował mieczem lub blokował tarczą

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #97 dnia: Lutego 26, 2006, 23:34:43 pm »
zbroja rycerska nie dawala sobie rady z beltami, dlatego tez kusza w pewnych okregach byla bronia zakazana, niechonorowa.

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #98 dnia: Lutego 27, 2006, 04:27:17 am »
Cytat: "Havana"
dobra, widzę że nie zakapował delikwent

chodzi o to ze zbroja europejska miala za zadanie powstrzymac strzały i bełty lcące w srtonę rycerza, a ciosy broni białej rycerz parował mieczem lub blokował tarczą

Chyba ty masz z tym problem. Mowie o tym ze zbroja nie daje przewagi rycerzowi nad samurajem, gdyz moze on przebic ja wlocznia. A skoro mozna ja przebic, nie widze sensu nad rozckliwianiem sie nad jej wytrzymaloscia i chwaleniem jako wielki atut rycerza.



PSPower!!!

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Bron biala
« Odpowiedź #99 dnia: Lutego 27, 2006, 16:11:42 pm »
Cytat: "Akai"
Cytat: "Havana"
dobra, widzę że nie zakapował delikwent

chodzi o to ze zbroja europejska miala za zadanie powstrzymac strzały i bełty lcące w srtonę rycerza, a ciosy broni białej rycerz parował mieczem lub blokował tarczą

Chyba ty masz z tym problem. Mowie o tym ze zbroja nie daje przewagi rycerzowi nad samurajem, gdyz moze on przebic ja wlocznia. A skoro mozna ja przebic, nie widze sensu nad rozckliwianiem sie nad jej wytrzymaloscia i chwaleniem jako wielki atut rycerza.


ale rozwazalismy walke na miecze. gdyby wybor broni byl dowolny to rycerz pewno wzialby kusze  :lol: a samuraj luk i byly by dwa trupy  :lol:

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #100 dnia: Lutego 27, 2006, 16:19:10 pm »
Cytat: "Turrambar"

ale rozwazalismy walke na miecze. gdyby wybor broni byl dowolny to rycerz pewno wzialby kusze  :lol: a samuraj luk i byly by dwa trupy  :lol:


  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: ale kompromitacja, rycerz i kusza  :lol:  :lol:  :lol: ,  rycerz nie uzywal luku i kuszy bo uwazal ze jest to bron niehonorowa

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Bron biala
« Odpowiedź #101 dnia: Lutego 27, 2006, 22:10:46 pm »
Cytat: "walker_san"
Cytat: "Turrambar"

ale rozwazalismy walke na miecze. gdyby wybor broni byl dowolny to rycerz pewno wzialby kusze  :lol: a samuraj luk i byly by dwa trupy  :lol:


  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: ale kompromitacja, rycerz i kusza  :lol:  :lol:  :lol: ,  rycerz nie uzywal luku i kuszy bo uwazal ze jest to bron niehonorowa


chodzilo mi o pokazanie ze nie mozna porownywac walczacych na rozne bronie. zle to sformulowalem. to tak jakbys poszedl na strzelanine z nozem  :lol: jesli walka mialaby byc skuteczna a nie honrowa (jesli chodziloby TYLKO o to zeby wygrac) to wydaje mi sie ze rycerz wybralby bron dalekiego zasiegu, tym bardziej ze mialby pewnosc ze belt przejdzie przez samuraja na wylot :mrgreen:
jesli jednak zamiast skutecznej mialaby byc honorowa (i pewno taka raczej by byla, bo honor to podstawa w tamtych czasach), to samuraj nie moze na rycerza nacierac z wlocznia, kiedy ten ma miecz.
wiem ze luk i kusza to bronie 'nierycerskie' ale chcialem uzmyslowic ze wybor broni nie moze byc dowolny!
jesli moja mysl i zarcik z dwoma trupami wydaja sie ciagle niejasne to napisz. postaram sie to wyjasnic inaczej  :wink:

PS. wychodzi na to ze wszystkich pozamiatalby kusznik, ktory w hierarchii jest nizej od rycerza  :lol: dlatego tez papiez swojego czasu zakazal uzywania kusz :mrgreen:
PS2. myslisz ze dlaczego dalem :lol: przy wypowiedzi nt wyboru kuszy przez rycerza?

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #102 dnia: Lutego 28, 2006, 11:30:09 am »
W honorowej walce szanse powinny byc wyrownane, dlaczego zatem rycerz mialby byc okuty w zbroje? Jezeli maja walczyc na miecze, to bez zbroi, a jezeli rycerz ma miec zbroje to aby wyrownac szanse samuraj musi miec wlocznie IMO.



PSPower!!!

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Bron biala
« Odpowiedź #103 dnia: Lutego 28, 2006, 15:41:23 pm »
Cytat: "Akai"
W honorowej walce szanse powinny byc wyrownane, dlaczego zatem rycerz mialby byc okuty w zbroje? Jezeli maja walczyc na miecze, to bez zbroi, a jezeli rycerz ma miec zbroje to aby wyrownac szanse samuraj musi miec wlocznie IMO.


zeby wyrownac szanse musieliby spotkac sie na golasa  :lol:
dlatego takie prownywanie jest bzdurne  :roll:
to tak jak zastanawianie sie co bylo pierwsze: kura czy jajko.

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #104 dnia: Lutego 28, 2006, 16:27:35 pm »
w walce wrecz, z zalozeniem ze oboje sa podobnej postury to wieksze szanse mialby samuraj, ktory w odroznieniu od rycerza europejskiego cwiczy walke wrecz

ZenoN

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 30-01-2006
  • Wiadomości: 161
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #105 dnia: Lutego 28, 2006, 16:29:36 pm »
Cytat: "Turrambar"
takie prownywanie jest bzdurne

Właśnie! Coś jak: samuraj vs. czołg :mrgreen:

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #106 dnia: Lutego 28, 2006, 16:32:25 pm »
Cytat: "ZenoN"
Cytat: "Turrambar"
takie prownywanie jest bzdurne

Właśnie! Coś jak: samuraj vs. czołg :mrgreen:


samuraj vs czolg to idiotyzm, a samuraj vs rycerz to spekulacje :p

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Bron biala
« Odpowiedź #107 dnia: Lutego 28, 2006, 16:50:03 pm »
Cytat: "walker_san"
Cytat: "ZenoN"
Cytat: "Turrambar"
takie prownywanie jest bzdurne

Właśnie! Coś jak: samuraj vs. czołg :mrgreen:


samuraj vs czolg to idiotyzm, a samuraj vs rycerz to spekulacje :p


lepiej pasuje: samochod sportowy vs ciezarowka :mrgreen:

walker_san
Cytuj
w walce wrecz, z zalozeniem ze oboje sa podobnej postury to wieksze szanse mialby samuraj, ktory w odroznieniu od rycerza europejskiego cwiczy walke wrecz


z ta walka na golasa to byl zarcik, widze walker_san ze ciezko Ci  wyczuc kiedy zartuje badz ironizuje, stad moga wyniknac miedzy nami pewne nieporozumienia  :shock:
jak daje :lol: to zazwyczaj zartuje, albo mowie z zamierzona ironia.

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Bron biala
« Odpowiedź #108 dnia: Lutego 28, 2006, 23:32:38 pm »
Cytat: "ZenoN"
samuraj vs. czołg


no co ty gadasz. W Ninja Gaiden Ryu rozwalał czołgi trzema cięciami miecza :D

może to nieodpowiedni dział, ale trudno.

jestem zainteresowany kupne wiatrówki. może ktoś mógłby doradzić mi jakiś model(za ok.400 zł), nieznam się na tym za bardzo więdz będę wdzięczny za wszelką pomoc.
A na tych militaria.pl to wszystkie komentarze są pozytywne, więc jakoś w je spacjalnie nie wierzę :lol:
 :(

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #109 dnia: Marca 01, 2006, 08:22:37 am »
Osobiscie posiadam model Norconia b88-dluga, zasilana sprezynowo z naciagiem bocznym, kupilem ja za 450zl (uzywana). Jezeli gdzies znajdziesz ten model, kupuj - trafiam nia z 30m do tarczy 10x10cm, czyli jest bardzo celna, a dzieki naciagowi bocznemu bedziesz mial wiecznie prosta lufe 8)

Przy wyborze wiatrowki wazne jest:

-rodzaj - krotkie wiatrowki sa lekkie, ale i bardzo niecelne (z kumplem mielismy problem z trafieniem do tarczy z 10m XD), dlugie sa ciezkie (pomaga w celowaniu), celne i maja przewaznie lepsze zasilanie, polecam dluga,

-zasilanie - sprezynowe (IMO najlepsze, nic nie trzeba dokupywac a predkosc poczatkowa jest calkiem spora),  na powietrze (machasz pompka tworzac wysokie cisnienie - najmniejsza predkosc poczatkowa, czyli z daleka sobie nie postrzelasz), CO2 (najwyzsza predkosc poczatkowa, nie musisz uzywac sily ladujac pocisk, ale trzeba oprocz srutu dokupywac naboje CO2, a u kumpla czesto sa wycieki podczas ladowania, co oznacza zmarnowany naboj),

-sposob ladowania - klasycznie lamana (lamiesz w poli wsadzasz naboj, najgorszy sposob, bo jak cos nawali to celnosc szlag trafi), z naciagiem bocznym (odciagasz wajche z boku i ladujesz naboj, chyba najprzyjemniejszy sposob), z naciagiem dolnym (nie widzialem z bliska takiej wiatrowki, ale chyba te same wlasciwosci co z bocznym naciagiem, tyle ze z dolu),

-amunicja - srut 4,5mm lub 5,5mm(podstawowa amunicja do wiatrowek),srut BB (straszny syf, male kuleczki, beznadziejna predkosc - nie kupuj wiatrowki, ktora chodzi tylko na ten typ amunicji),

-predkosc poczatkowa - wieksza daje mozliwosc strzelania z dalszych odleglosci, polecam od 150 m/s w gore,

-dlugosc - przy dlugich dobrze sprawdzaja sie wiatrowki o dlugosci calkowitej okolo 1m, przy krotkich to nie ma wiekszego znaczenia,

-waga - nie kupuj dlugich wiatrowek lzejszych niz 2 kg, kumpel kupil wiatrowke wazaca 1,25kg i uzywajac jej czulem jakbym uzywal zabawki dla dzieciXD

W ustawie jest napisane, ze nie trzeba miec zezwolenia na wiatrowki o mocy ponizej 17J, ale w praktyce nie da rady przeciez tego sprawdzic. Panowie niebiescy sprawdzaja zamiast tego, czy wiatrowka ma lufe gwintowana - jezeli tak to musisz miec zezwolenie.

Do kosztow zwiazanych z wiatrowka musisz dorzucic srut, kulochwyt i tarcze. Razem wychodzi prawie 100 PLN.

Edit:Przejrzalem oferte militaria.pl, najciekawsza oferta za ta cene jest IMO
Norconia Germany Master - ma dolny naciag i dobre parametry, a do zestawu dokupic trzeba tylko kulochwyt.



PSPower!!!

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Bron biala
« Odpowiedź #110 dnia: Marca 01, 2006, 19:25:06 pm »
Wielkie dzięki Akai :D

A ta Norconia Germany Master którą poleciłeś to jest od dołu ładaowana. co ty sądzisz o wiatrówkach ładowanych od dołu? myślisz że są dobre?

słuszałem że te Nacoria Garmany to tak na prawde nie jest Germany tylko China :(
Cytat: "Akai"
kulochwyt

a właśnie kulochwyt, po co on jest? ja to bym sobie strzelał do jakiejść balchy czy jakiegoś pręta. szkoda mi 100 zł na cel, skoro wkoło lata tyle dookoła :lol: (mowa i królikach).
czy strzał z wiatróki jest w stanie zabić królika?(koło domu mam sad czereśni, skurczybyki obgryzają drzewka do cna!:evil: ).
Cytat: "Akai"
srut


najlepszy jest śrut typu Diabolo. jaka waga śrutu jest najlepsza? chciałbym żeby miał jak najlepszego kopa i prędkość, żeby królik już nie wstał :lol:  8)

lunety. czy dobrze pomagają przy celowaniu? wystarczająco przybliżają? bede strzelał z odległości ok. 25-30m. długo trzeba trenować żeby dobrze trafiać?


Cytat: "Akai"
Panowie niebiescy sprawdzaja zamiast tego, czy wiatrowka ma lufe gwintowana - jezeli tak to musisz miec zezwolenie.

 :shock:
a na militaria.pl piszą że nie trzeba żadnego zezwolenia :evil:

vladek14

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 16-03-2005
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #111 dnia: Marca 01, 2006, 20:26:22 pm »
A to jest moja wiatrówka sprężynowa z lunetą pięknie wykonaną drewnianą rękojeścią.
 Przebija spokojnie każdą deskę raz zdjąłem nią srokę która chciała sąsiadowi gniazdo w kominie zrobić

Akai

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-07-2005
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #112 dnia: Marca 02, 2006, 10:08:42 am »
Cytat: "UFO"
A ta Norconia Germany Master którą poleciłeś to jest od dołu ładaowana. co ty sądzisz o wiatrówkach ładowanych od dołu? myślisz że są dobre?

Sa lepsze niz wiatrowki klasycznie lamane.
Cytat: "UFO"
słuszałem że te Nacoria Garmany to tak na prawde nie jest Germany tylko China Sad

Raczej tak, bo nigdy nie slyszalem o modelu "Master", a poza tym strasznie ona tania. Ale mimo wszystko za taka cene lepsza taka wiatrowka niz wynalazki Crossmana. IMO najlepsza wiatrowka za taka cene.
Cytat: "UFO"
a właśnie kulochwyt, po co on jest? ja to bym sobie strzelał do jakiejść balchy czy jakiegoś pręta. szkoda mi 100 zł na cel, skoro wkoło lata tyle dookoła Laughing (mowa i królikach).
czy strzał z wiatróki jest w stanie zabić królika?(koło domu mam sad czereśni, skurczybyki obgryzają drzewka do cna!Evil or Very Mad ).

Kulochwyt jest po to, by do niego przymocowac tarcze i do niej strzelac. Srut wpada wtedy do kulochwytu i nie ma zadnych rykoszetow, a tarcza pasuje idealnie i mozna ja wszedzie postawic.
Strzelanie do zywych zwierzat jest nielegalne. Ja nie strzelalem do zywych celow, wiec w tej kwestii ci nie pomoge.
Cytat: "UFO"
najlepszy jest śrut typu Diabolo. jaka waga śrutu jest najlepsza? chciałbym żeby miał jak najlepszego kopa i prędkość, żeby królik już nie wstał Laughing Cool

Do duzej penetracji najlepszy jest srut z ostra koncowka, a do tarcz z plaska. Co do wagi, nie jestem pewien bo uzywam tylko 7,9 gr, ale srut o tej wadze dobrze sie sprawdza.

Cytat: "UFO"
lunety. czy dobrze pomagają przy celowaniu? wystarczająco przybliżają? bede strzelał z odległości ok. 25-30m. długo trzeba trenować żeby dobrze trafiać?

Nie mam lunety, wiec ci nie pomoge. Trafiam z 30m do tarczy bez lunety XD

Cytat: "UFO"
a na militaria.pl piszą że nie trzeba żadnego zezwolenia Evil or Very Mad

To dlatego, ze nie maja jak sprawdzic ile J wiatrowka wyciaga (przynajmniej u nas).



PSPower!!!

Quiet Soul

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 28-03-2006
  • Wiadomości: 31
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #113 dnia: Marca 28, 2006, 11:14:27 am »
A czy tonfa też zalicza się do broni białej?? Znacie jakiś sprawdzony sklep z takim osprzętem, czy może zaopatrujecie się w mjscach innych??

siudym

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-05-2005
  • Wiadomości: 3 128
  • Reputacja: 6
Bron biala
« Odpowiedź #114 dnia: Marca 28, 2006, 11:21:30 am »
Cytat: "vladek14"
A to jest moja wiatrówka sprężynowa z lunetą pięknie wykonaną drewnianą rękojeścią.
 Przebija spokojnie każdą deskę raz zdjąłem nią srokę która chciała sąsiadowi gniazdo w kominie zrobić

A wiesz ze sroka w okresie lęgowym jest pod ochroną?

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #115 dnia: Marca 28, 2006, 11:58:51 am »
Cytat: "Quiet Soul"
A czy tonfa też zalicza się do broni białej?? Znacie jakiś sprawdzony sklep z takim osprzętem, czy może zaopatrujecie się w mjscach innych??


tonfa to bron drewniana, wiec nie nalzey do broni bialej, co jest zreszta logiczne

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Bron biala
« Odpowiedź #116 dnia: Sierpnia 29, 2006, 14:13:54 pm »
Właśnie sobie zamówiłem 4 Shurikeny z allegro. Po jednym 4, 6, 7 i 8 ramiennym. Shurikeny to świetna sprawa, a co najważniejsze bardzo tania.
Po wypłacie jak starczy mi kasy, to może kupie sobie katane, juz za niewiele ponad 100zł mozna miec fajna, a za 150 to juz w ogole :D
Kunaie sa za drogie, wiec se daruje narazie :>

P.S do czego najlepiej rzucac shurikenami (oprocz ludzi i zwierzat)?

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k

Słowik

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-10-2005
  • Wiadomości: 289
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #117 dnia: Sierpnia 29, 2006, 14:16:11 pm »
Cytat: "Ako"
P.S do czego najlepiej rzucac shurikenami (oprocz ludzi i zwierzat)?



do drzew, albo do starych, moherowych babuś (bo to nie ludzie, tylko potwory  :lol: )  :wink:
klimat jak artysta

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Bron biala
« Odpowiedź #118 dnia: Sierpnia 29, 2006, 14:20:22 pm »
Ja narazie rzucałem do tektury (ktory byla za gruba i twarda zreszta) i steropianu :p Do obydwu nawet niezle sie rzuca. No a zeby sie shuriken wbil w drzewo to trza mocno rzucic. A mnie bardziej interesuje technika, dopiero pozniej siła i technika.
Nie moge sie doczekac az dojda do mnie shurikeny, no ale dopiero dzis zamowilem, pare dni se poczekam..

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k

Gawlisz

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 09-08-2006
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Bron biala
« Odpowiedź #119 dnia: Września 16, 2006, 22:22:28 pm »
Ja jak rzucam shurikenem to az slychac swist powietrza. Napindalam z calej sily krotko mowiac. Raz jak tak trafilem w deske to ja rozpolowilem 8)

Zawodnicy: Ako, UFO, Gawlisz, Tomini, Zgieru, Lolek,Filo