Owszem Z4500 naprawdę daje rade jesli chodzi o te 200Hz ale to, że obraz pozostaje ostry jak żyleta to lekka przesada - jest lepiej w porównaniu z technologiami 100Hz ale jeśli się przyjrzeć nadal lekko, delikatnie pozostaje rozmyty. Za to znacznie udało im sie wyeliminować efekt Halo, a za to nalezą się spore brawa.TV naprawdę świetny, ale ja nadal obstaje przy - dla mnie - jedynym sensownym wyborze, czyli Panasonicu P42G10E (albo P42V10E - ale jego jeszcze nie miałem okazji zobaczyć na własne oczy - ma mieć lepszy system wygładzania krawędzi obrazu oraz lepiej wspierać standard 24p). To jest na chwile obecną mój następny TV.