G10 testowałem jakiś czas temu jak wybierałem TV. Większej różnicy w obrazie nie widziałem. Pod S20 ostatnio podpinałem PS3 i po prostu opisuje wrażenia. A co do serwisu, to jakimś cudem matryca Ci się wypaliła. Może po prostu panowie w serwisie nie byli do końca szczerzy. Zresztą koleś, który do nas przyjeżdża po te telewizory też nie był, ale pękł kiedy kolejny raz musiał odbierać spieprzonego Panaosonica.
A jeśli już powróciliśmy do tematu, to dziś odpaliłem Avatar na BD pod S20 przy dziennym świetle. Po prostu tragedia w porównaniu do tego jak ten film wyglądał u mnie na W5500. Na pocieszenie dodam, że chwilę potem przepiąłem pod Sonówkę EX700 (LED) i nie było dużo lepiej. Nie wiem, być może W5500 jest naprawdę udanym tv od Sony, bo za głowę się łapałem po odpaleniu tego filmu pod S20 i EX700. Najgorszy na plazmie był efekt ziarnistości obrazu (pomijam, że przy dziennym świetle wysoki kontrast szlag trafił). Nie dało się tego z bliska oglądać. Zaskoczyłem się negatywnie kiedy na EX700 ziarnistość też była zauważalna (nie w takim stopniu jak na S20, ale była). Na W5500 nie mam tego dziadostwa. Dlatego tak się zachwycałem Avatar'em na BD, bo w domu na tv wyglądał bajecznie. Obraz czyściutki, bardzo ostry i szczegółowy.