Przecież z projektora można spokojnie korzystać bez magic screena, to jest trochę ekran w stylu kabli za 10 klocków na audiofila, który każdy szmer usłyszy.
Można ale nieporównywalnie lepiej jest z ekranem. Uwierz ekran jest ważniejszy niż projektor. Widać to na tych filmikach gdzie na gorszym ekranie gra lepszy projektor i na odwrót. Różnica porażająca. Każdy kto jechał na ścianie zmienia na porządny ekran ramowy. Dlaczego? Sciana nawet w h499 (ciemny szary) odbija mocno światło i w nocy robi Ci się dzień w pokoju. Zaraz widzisz utratę kontrastu, przynajmniej ja widziałem bo mam mały pokój, jasne sciany i biały sufit. Magicscreen tak jakby pochłania to światło i niema wielkiego odbicia przez co kontrast w nocy nie szaleje. Co do różnic z farbą to również kolory, na szarej samoróbce czułem się jakby nie do końca wszystko się zgadzało może to przez ten mniejszy kontrast nie wiem nie było aż takiej soczystości, kolor jakby trochę przyciemniony, przygaszony ooo! Na tym nowym ekranie nie mam takiego wrażenia, czuje sie jakbym patrzył na plazme wszystko mi pasuje i nie mam żadnego ale... typu czy to na pewno powinno tak wyglądać? Na zwykłej powierzchni również bardziej widać pixele, nawet na dlp, odstępy między pixelami jak podejdziesz bliżej. Na magicscreen robi się taka przyjemna papka, nie wiem jak to dokładnie okreslić ale zagęszczenie pixeli wzrasta, to wygląda bardziej jakbyś patrzyła z bliska na świecący ekran monitora niż na odbity obraz. Przy porównaniu z bardzo bliska obok siebie na całym niebieskim tle (wył źródło) siciany h499 i ekranu miałem wrażenie że tu patrzę na rozdzielczość fullhd a tam na 4k i nie robię sobie jaj. Na ekranie po prostu trudno było liczyć te pixelki, jakby były bardziej miękkie. Ja siedzę blisko więc dla mnie to ma duże znaczenie. Co ważne zmniejszył się efekt tęczy, prawie wcale nie występuje. Wcześniej sprzedałem nawet the order przez tenże efekt, teraz żałuje bo mógłbym porównać na nowym ekranie. Ogólnie ekran ten jest dla każdego i do każdego pokoju jeśli jest tylko miejsce na przywieszenie. Podsumowując kolory i czerń dostały kopa, teraz mogę używać projektora nawet w dzień. Efekt tęczy przestał dokuczać to samo ze spadkami kontrastu w nocy. Kąty widzenia 180" i to zagęszczenie pixel. Jak dla mnie same plusy. Polecam
Co do benkarda w1070 to taki projektor cena jakość, można wziąć optome która ma lepszą czerń ale wolniejsze koło kolorów. Ogólnie brałbym sony hw55
ale cena, wtedy zostałbym bez ekranu...
Mam pytanie do Ciebie jaki masz duży pokój i z jakiej odległości oglądasz. Ja miałem wymalowany 100" i na taki magicscreen również mogłem sobie pozwolić ale z 2,5m to jednak za dużo. Nie ogarniasz wzrokiem całego ekranu i detale w grach również cierpią. Z 2-2,5m to moim zdaniem na tą generacje (1080p) to 80-90cali MAX. Wtedy czuje się jak 3,5 m przed moją plazma 50" hdready w tamtej generacji.
Niedługo wrzucę zdjęcia z nocnej projekcji.