Po pierwsze co do 100Hz - to nie jest odświeżanie matrycy!!! 100Hz w LCD polega tylko i wyłącznie na tym, że TV analizuje obraz i pozwala na lepsze przekalkulowanie ruchu obiektów. Te 100Hz nie tyczy się odświeżania matrycy lecz taktuje system odpowiedzialny za przetwarzanie klatek w obrazie. Porównując to do dotychczasowych układów 75Hz - podwaja liczbę klatek pozwalając na płynniejsze odzwierciedlanie ruchu i umożliwia uzyskanie krótszych czasów reakcji. Daje nam to tak zwaneyefekt reportażowy. Jeśli nie wiece o co chodzi - obraz jest bardziej naturalny i sprawia wrażenie oglądanego przez okno. Po raz pierwszy wprowadził to Samsung w modelach N (zastąpił system Movie +). Teraz zrobił to Philips (wcześniej miał Digital Natural Motion - jeden z elementów systemu Pixel Plus), Sharp (następca Quick Shot Processor) oraz Sony (tylko nowe modele KDLxxD3000). A co do kablówki - paradoksalnie PATRYK - 100Hz powoduje, że miejscami obraz się rozmywa - dotyczy to słabej jakości sygnału.
Co do FullHD - warto. Nawet jeśli za te parę lat będą lepsze TV to teraz już kupując FullHD i PS3 mamy filmy BlueRay. Obraz jest wtedy niesamowity! Chociażby dlatego warto teraz zainwestować w dobry FullHD - myślę, że gry na PS3 będą w końcu wykorzystywać 1080p a już teraz masę filmów to ma. Jeśli natomiast mamy na myśli marki TV z FullHD - według mnie Sony, Sharp i Philips - dokładnie w takiej kolejności. Jeśli myślimy o Plazmie - Pioneer, Panasonic i Hitachi - te trzy marki są warte uwagi.
Samsung S81 to typowy średniak - dobry TV i w atrakcyjnej cenie. Jakość obrazu jest dobra - gorzej z wykonaniem co jest piętą achillesową wszystkich Samsungów. Tryb gracza to nic innego jak przeprogramowany schemat ustawień. Uwydatnia kontrast co daje nam lepszą czerń. Wadą jest to, że nieco ściemnia obraz. Jak dla mnie nic poza chwytem marketingowym - lepeij samemu sobie ustawić obraz w trybie ręczny,m. Troszkę poświęconego czasu i można uzyskać znacznie lepszy efekt.