Mi on wisi kompletnie nie wchodzę tam chyba, że gdzieś słyszę, że się tam gownem obrzucaja, to wejdę się pośmiać. Kiedyś w system wars tez był dobry gnoj, ale teraz tu są tylko wyznawcy gier telewizyjnych od Sony, a nie tych od Microsoftu. Ci drudzy chyba, życie znaleźli, albo Ci pierwsi ich zabili i zakopali. W sumie ch** wie. Tak czy siak wojny najbardziej zatwardzialych cymbalow z obu stron barykady były cudowne i łezka się kręci w oku na samo wspomnienie.