(...) bo jak dla mnie to kontynuuje i rozwija konwencje z FFXII, na tyle na ile możemy wyrokować po kilkuminutowym filmiku i garstce newsów...
Ja odniosłem zupełnie inne wrażenie. Mi się wydawało, że za tymi atakami stały jakieś komendy/decyzje gracza, bo z tego co pamietam to FF12 to taki przeciętny rpg gdzie gra sama ze soba się bije, gdzie można biegać, ale jakbym się nie staram to nigdy nie uniknę ataku, który ma mnie trafić itp. Dla mnie system z FF12 to jest największy koszmar z jakim się spotakałem w jrpg'ach ever. Już nawet FF3 na DS'a był lepiej zrobiony niż to coś. Ba FFX-2 miało pierdyliard razy lepszy system. Mam nadzieję, że pseudo offline MMOjrpg to przeszłość, która się nigdy niepowtórzy. Bo jeżeli tak ma wyglądać postęp w wykonaniu kwadratowych to ja wole, żeby poprawiali tylko audio i video całkowicie nie zmieniając gameplay'u - wiem konserwatysta ze mnie
. Sorrki, ale jak sobie przypominam to ogromne rozczarowanie w postaci FF12 to aż mi ciarki po plecach przechodzą
Liczę na to, że w FF13 gameplay będzię standardowy - postacie stoją w miejscu, wybieram komendę x, następuje świetna animacja, wybieram komende y dla następnej postaci, następuje kolejna świetna animacja ataku (tym razem np wspólnie z poprzednią postacią, jeżeli zdąrzyłem wybrać komendę w odpowiednim czasie) itp. Będzie dynamicznie i efektownie ale również taktycznie - to właśnie uwielbiam w tej serii.