Autor Wątek: Final Fantasy XIII  (Przeczytany 223873 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1880 dnia: Marca 12, 2010, 23:16:22 pm »
ja moze gralem 15h - jestem w 5 chapterze chyba  :)

Chapter 11 jest o wiele większy niż reszta, możesz tam spędzić 20 godzin. Albo od razu do przodu, potem możesz wrócić to niektórych miejsc.

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1881 dnia: Marca 13, 2010, 11:07:15 am »
Właśnie próbuje odbić Sahza i Vanille.

Chyba już wiem, co Panowie ze SE mieli na myśli, kiedy mówili, że wycięli materiału na drugą grę...

Konstrukcja lokacji w tej grze to jedna z większych żałości, jakie widziałem.
Przez cały czas mamy do czynienia z tym samym schematem: idź kawałek, pokonaj wroga, ewentualnie skręć 5 metrów w bok, by pokonać "opcjonalnych wrogów" w celu zdobycia przedmiotu, idź dalej kawałek. Wszędzie gdzie podróżujemy powtarza się ten sam schemat "idź - zabij - zbierz przedmiot - save", do tego plansze miewają podobne układy... Poczucie poruszania się po owych "planszach" mnie naprawdę irytuje. Próbuje zrozumieć co im przyszło do głowy, by zrobić to w taki sposób... Żaden inny Final z tych co grałem nie miał czegoś takiego. Było wyraźnie czuć, że każde miejsce w którym się znajdujemy ma swoją własną historie i sens - stanowi odrębny byt. Tutaj...? Przemieszczamy się po prostu z planszy na planszę...
Czasami zmiana stylistyki maskuje trochę ten efekt, ale złudzenie szybko mija, kiedy widzimy kolejnych stworów ustawionych w rzędzie do odstrzału...

Im dłużej gram, tym co raz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jedynie co tę grę utrzymuje przy życiu, to rewelacyjny system walki.

Fabuła też się wreszcie - po 12 h - rozkręciła. Nareszcie coś się dzieje w grze! Zaczyna się robić ciekawie i fajnie, więc to też jest in plus w istocie.
Bohaterowie także powoli przechodzą metamorfozę i jakoś to wszystko zaczyna fajnie grać ze sobą. Co raz mniej banalnych tekstów. Chociaż problemy egzystencjalne nastolatków to już naprawdę wyczerpany temat dla mnie...
Jednak polubiłem "Murzyna", okazuje się być jedną z ciekawszych i najbardziej dojrzałych postaci.
W istocie to wszystkie postacie mi się udało koniec końców polubić, aczkolwiek gadanie Snow o byciu "herosem" i te jego gesty potrafią nadal irytować.

Mam nadzieję, że konstrukcja świata też się zmieni na lepsze, bo na chwile obecną ten element mnie najbardziej drażni i jest moim największym rozczarowaniem w tej grze.

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

Magiq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2005
  • Wiadomości: 2 814
  • Reputacja: 66
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1882 dnia: Marca 13, 2010, 17:25:28 pm »
Aha w 11 dochodzą misje do wykonania, czyli zabijanie konkretnych potworków (coś jak w ff XII) Nagrodą oprócz itemów są thame z gry( Np z murzynem ) Do wybrania w zakładce extras na planszy głównej gry (tam gdzie new game, load..) :angel:

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1883 dnia: Marca 13, 2010, 17:47:54 pm »

 :lol:

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1885 dnia: Marca 14, 2010, 00:40:08 am »
Skończyłem, teraz tylko farma na Platynę. Graj est cudowna, ma kilka błędów i czasami się dłuży, ale jest 9/10 bez problemów. Fabuła też lepsza niż w większości Finali. Ogólnie bardzo pozytywnie jestem nastawiony do tej gry.

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1886 dnia: Marca 14, 2010, 00:43:07 am »
Cytuj
Podczas prezentacji na temat przyszłości Final Fantasy na GDC, Toriyama nazwał RPGami takie gry jak... Tomb Raider, Uncharted czy Hitman.

Ja być japońśki developer.
Ja prędzej umrzeć niż zobaczyć co gajdżini grać i tworzyć.

 8) 8) 8) 8)

aphelion

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-09-2006
  • Wiadomości: 4 977
  • Reputacja: 25
  • PSN ID: aph
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1887 dnia: Marca 14, 2010, 03:10:59 am »
Cytuj
Fabuła też lepsza niż w większości Finali.
Wiekszość tzn?
Thou know'st 'tis common: all that lives must die, Passing through nature to eternity.

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1888 dnia: Marca 14, 2010, 08:06:05 am »
Cytuj
Fabuła też lepsza niż w większości Finali.
Wiekszość tzn?

I, II, III, VII, VIII, X-2.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2010, 09:19:58 am wysłana przez Castor Krieg »

Nobu_hex

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1889 dnia: Marca 14, 2010, 10:55:26 am »
Castor, nie pomyliły Ci się niektóre numerki przypadkiem?

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1890 dnia: Marca 14, 2010, 11:15:32 am »
Cytuj
Fabuła też lepsza niż w większości Finali.
Wiekszość tzn?

I, II, III, VII, VIII, X-2.

Sam temat może i jest ciekawszy, ale sposób prowadzenia tej fabuły leży w tej grze w porównaniu do większości finali...
Przykład momentu z Cidem...
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
albo...
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
czy też bardziej osobiste kwestie:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Ale te niejasności, czy tez kwiatki to nie to, co mnie najbardziej razi:
Ogólnie, jak na czas gry, który spędziłem w świecie Cocoon/Pulse, historia się kiepsko do przodu poruszała. Mozolnie i jakoś tak... po prostu kiepsko. Zwroty akcji nie należą do najbardziej fascynujących i intrygujących.
Zbyt dużo "szukania drogi i siebie", a za mało wydarzeń w tej grze.
Trzyma jedynie sam wątek, bo ten faktycznie, jest bardzo ciekawy.

Tzn, takie mam zdanie będąc dopiero (aż?) w 11 chapterze. Ale nawet jeżeli końcówka wszystko zmieni. To 3/4 gry pod kątem prowadzenia scenariusza pozostaje gorsza od w większości finali... tych finali co grałem...

Poprawka. Ja akurat nie mogę powiedzieć "większości", bo większość nie grałem. Ale odnoszę się do tych co grałem, czyli VII VIII oraz X.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2010, 11:17:43 am wysłana przez maertin »

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1891 dnia: Marca 14, 2010, 11:18:42 am »
Castor, nie pomyliły Ci się niektóre numerki przypadkiem?

Nie, I-III miały bardzo prostą fabułę, VII oraz VIII to bełkot, zlepek idei. Taki CD2 Xenogears. Nie mówiąc już o tym, że poziom emo i angst w VII i VIII to jakieś 300% tego co w FFXIII.

Co do posta maertin'a - sorry, jak dla mnie jest to najlepszy Final pod względem rozwoju postaci. Co do głównej fabuły - wszystko dzieje się bardzo szybko, wszystko zmierza ku końcowi (ci co grali wiedzą). Tak więc cała historia zaczyna się jakby w końcowym "etapie". Fakt, fabuła się lekko rozłazi na koniec, ale i tak jest solidna przez 40-45 godzin. To więcej niż 99% jRPG.

Jeszcze co do twoich wątpliwości, to polecam Datalog, ponieważ chyba go nie czytasz - wszystko o czym napisałeś jest jasno wytłumaczone.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2010, 11:26:49 am wysłana przez Castor Krieg »

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1892 dnia: Marca 14, 2010, 11:36:42 am »
To zazdroszczę poczucia czasu :P
Bo aż do 9 chaptera wszystko się wedlug mnie straaaasznie ciągnie i wolno toczy do przodu.
Zgadzam się, że dopiero pod koniec wszystko się rozkręciło i teraz naprawdę czuje jak fabuła napędza moje poczynania. Niemniej to nie jest zaleta według mnie.
Za długo to się "rozwijało".

Zweryfikuje swoje zdanie raz jeszcze po ukończeniu wątku fabularnego.

Natomiast co do dojrzewania bohaterów: ostatnio miałem tyle do czynienia w japońskich produkcjach(głównie anime) z problemami egzystencjalnymi na poziomie 12-14 latka, że dostając to samo z podwójną, jak nie potrójną pompą w tym finalu, zwyczajnie mnie to odepchnęło...

Faktycznie ciekawe jest to jak z powodu 'Cie poddali refleksji swój sens istnienia - wydaje się to być jak najbardziej logiczne. Ale przesadzili moim zdaniem z ilością scen dotyczących tej rozterki oraz ich "rozmachem".

Wiem wiem, domena każdego finala itp...
Mimo to chętnie zobaczyłbym bardziej dojrzałego finala.

Wiadomość scalona: Marca 14, 2010, 11:49:34 am
Castor, nie pomyliły Ci się niektóre numerki przypadkiem?

Jeszcze co do twoich wątpliwości, to polecam Datalog, ponieważ chyba go nie czytasz - wszystko o czym napisałeś jest jasno wytłumaczone.

Owszem, czytam, ale nie wszystko.
To scenariusz jest od tego, by mnie o kluczowych kwestiach informować.
Bez względu na to co jest napisane w datalogu, obecność Cida w tamtym opustoszałem miejscu i jego rola w tamtym momencie, tak jak to zostało przedstawione w grze, było pozbawione spójności.

Z kolei w przypadku Sahza, faktycznie mogłem coś pominąć. Zajrzę sobie.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2010, 11:49:34 am wysłana przez maertin »

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

Nobu_hex

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1893 dnia: Marca 14, 2010, 14:42:17 pm »
Cytat: ruszmusk  Dzisiaj o 10:55:26
Castor, nie pomyliły Ci się niektóre numerki przypadkiem?

Nie, I-III miały bardzo prostą fabułę, VII oraz VIII to bełkot, zlepek idei. Taki CD2 Xenogears. Nie mówiąc już o tym, że poziom emo i angst w VII i VIII to jakieś 300% tego co w FFXIII.

VII i VIII (i X) mają moim zdaniem najlepsze historie ze wszystkim Final Fantasy jakie się ukazały, ale co kto lubi (a swoją drogą to drugi CD w Xenogears jest genialny fabularnie).

Żeby nie było: nie twierdzę, że to, co dzieje się w FFXIII jest niefajskie. Historia się nie wlecze i jest ciekawa. Dziwi mnie po prostu fakt, że w Twoim zestawieniu pojawiły się VII i VIII, a pominąłeś taką XII, która praktycznie nie posiada fabuły.

Wracając: pytanie do Cię, Castor - czy w ostatnim rozdziale pojawia się opcja powrotu do zwiedzanych wcześniej lokacji (choćby po to żeby uzupełnić informacje o przeciwnikach w encyklopedii albo wykonać pominięte misje od Cie'th)?

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1894 dnia: Marca 14, 2010, 14:51:07 pm »

Wracając: pytanie do Cię, Castor - czy w ostatnim rozdziale pojawia się opcja powrotu do zwiedzanych wcześniej lokacji (choćby po to żeby uzupełnić informacje o przeciwnikach w encyklopedii albo wykonać pominięte misje od Cie'th)?

Możesz wrócić na początku rozdziału 13. jak i również tuż przed ostatnim bossem.

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1895 dnia: Marca 14, 2010, 15:33:31 pm »
A ten ostatni boss jest trudny, czy też tak jak zwykle na tym etapie gry postacie są już tak dopakowane, że się robi z palcem w nosie?
I takie dwa pytania. Czy Odyn poprawia się z czasem i staje się eidelonem, którego opłaca się przyzywać? No i czy w grze nadal jest ograniczenie do zadawania ataków do 9999 HP, po którym trzeba zdobyć limit break'a - jak to się chyba nazywało?

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1896 dnia: Marca 14, 2010, 16:07:05 pm »
A ten ostatni boss jest trudny, czy też tak jak zwykle na tym etapie gry postacie są już tak dopakowane, że się robi z palcem w nosie?
I takie dwa pytania. Czy Odyn poprawia się z czasem i staje się eidelonem, którego opłaca się przyzywać? No i czy w grze nadal jest ograniczenie do zadawania ataków do 9999 HP, po którym trzeba zdobyć limit break'a - jak to się chyba nazywało?

Ograniczenia nie ma, Lightning u mnie na Staggerze bije za 35k  :lol: A ostatni boss może zabić ciebie jednym ciosem.  :lol: Odin nie jest za dobrym summonem, jeśli już chcesz porządnie używać kogoś to polecam Bahamuta (dmg robi za 400k+).

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1897 dnia: Marca 14, 2010, 19:46:49 pm »
No dobra, dostałem łomot od tego grzmota w 9 części. Ale chyba wiem co pokpiłem, więc następnym razem dobrze się przygotuje.

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 693
  • Reputacja: 7
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1898 dnia: Marca 14, 2010, 23:47:51 pm »
Jestem już w Chapter 11, cóż mogę powiedzieć, gra mnie pochłonęła do reszta, prawdę mówiąc byłem do niej sceptycznie nastawiony po słabej XII. Z każda kolejna godzina jest coraz ciekawiej i po mimo ze pierwsza cześć była dość liniowa nie przeszkadzało mi to zbytnio w zabawie, grafika to istna uczta dla oka, system rozwoju postaci jest fenomenalny, ścieżka dźwiękowa po mimo iż jest świeża nie odstaje od wcześniejszych części Square Enix w moich oczach zabłysło.
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
Mato Anomalies, Octopath Traveler II, Crow Country

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1899 dnia: Marca 15, 2010, 19:55:08 pm »
Malutko osób gra widzę...  :cry:

Na liczniku 70 godzin, dostałem Genji Glove. Highwind time.  :angel:

Mnichu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-03-2006
  • Wiadomości: 4 265
  • Reputacja: 53
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1900 dnia: Marca 16, 2010, 11:57:48 am »
Myślę, że ludzie grają, i przez to nie mają czasu o tym pisać. Jak ja :)

3DS friendcode: 1478-6316-9345
Nintendo Network ID: Mnichu

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 693
  • Reputacja: 7
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1901 dnia: Marca 16, 2010, 12:08:57 pm »
Mam pytanie odnośnie FF XIV co mam zrobić z tym kodem promocyjnym który mi przeszedł na pocztę po rejestracji FFXIII, probowałem wejść po przez ta stronę http://entry.ffxiv.com/eu/index.html ale podczas logowania wyskakuje mi niepoprawność hasła o dziwo wpisuje go poprawnie, wytłumaczy mi to jakaś dobra dusza o co kaman ?

Edit:

Najwidoczniej musiały być jakieś problemy ze strona, tak wiec zarejestrowałem sie kod promocyjny wpisałem podałem docelowa platformę Playstation 3 i co teraz mam czekać na maila od nich, bo nic takiego nie przyszło.
« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2010, 13:11:46 pm wysłana przez ki_ki »
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
Mato Anomalies, Octopath Traveler II, Crow Country

Mnichu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-03-2006
  • Wiadomości: 4 265
  • Reputacja: 53
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1902 dnia: Marca 16, 2010, 15:04:29 pm »
Hmm, SE narzeka, że mało miejsca na DVD i kompresują filmiki, a po zainstalowaniu na dysku okazuje się, że każda płyta ma ponad 1 GB niezapisane :-?

3DS friendcode: 1478-6316-9345
Nintendo Network ID: Mnichu

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1903 dnia: Marca 16, 2010, 20:33:25 pm »
Fotki z podręcznika. Wersja limitowana, numer 168784 na 210000 ;)




Muszę powiedzieć, że prezentuje się naprawdę fachowo. Świetny, gruby papier, do tego gładziutki.
To naprawdę ciężkie tomisko. Tylko te dodatkowe jakoby grafiki Amano rozczarowują. To nie są rysunki przypominające logo, albo te które są w Visual Book'u do OST LE, tylko raczej uplastycznione widoki z gry. I to nawet nie na całą stronę tylko część. Na trzech ostatnich zdjęciach prezentujących środek są widoczne.

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1904 dnia: Marca 17, 2010, 01:47:42 am »
Krzychu, możesz rzucić okiem i sprawdzić czy w przedmiotach jest może lista EXP potrzebnego do wymaksowania danego Accessory?

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1905 dnia: Marca 17, 2010, 04:27:13 am »
Nie ma. Jest podana ranga danego akcesoria, maksymalny poziom jaki dany przedmiot może osiągnąć, minimalna wartość cechy (na przykład HP +50 na pierwszym poziomie), maksymalna wartość (HP +120 na ostatnim), o ile przyrasta za każdym razem, grupa do której dany przedmiot należy, cena zakupu, sprzedaży, dostępność, katalizator.

Magiq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2005
  • Wiadomości: 2 814
  • Reputacja: 66
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1906 dnia: Marca 17, 2010, 11:36:39 am »
To może napiszcie gdzie i jak zdobyć najlepszą broń dla danej postaci  :)

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1907 dnia: Marca 17, 2010, 15:03:05 pm »
Krzychu, możesz rzucić okiem i sprawdzić czy w przedmiotach jest może lista EXP potrzebnego do wymaksowania danego Accessory?

Na gamefaqs masz dostępny poradnik z listą surowców i ich parametrami: ktory ile exp i ile bonusu do mnożnika.

Przepraszam, ze nie podam ci teraz dokładnie linku. Ale nie ma dużo poradników jeszcze, więc powinieneś w miarę bez problemu znaleźć.

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1908 dnia: Marca 17, 2010, 16:09:16 pm »
To może napiszcie gdzie i jak zdobyć najlepszą broń dla danej postaci  :)

Tym razem to nie jest takie proste.
Najlepszą bronią Lighting jest co prawda Omega Weapon - ale może to być tak samo Gladius, Lionheart, Axis Blade czy Lifesaber. Albo inne miecze.
Po prostu każdej broni można podnieść doświadczenie, przekształcić przy pomocy katalizatora - i jeśli proces się powtórzy, otrzyma się dostęp do broni ostatecznej, która wcale nie będzie posiadać jeszcze ostatecznej formy. Bo jej też będzie można podnieść doświadczenie.
Wezmę jako przykład Gladiusa. Maksymalny poziom tej broni to 26, po przekształceniu otrzymuje się Helter - Skelter, który można dopakować do 61 poziomu. Po jego osiągnięciu i użyciu katalizatora otrzymuje się Omega Weapon - a następnie można to rozwinąć do 100 poziomu.

A trzeba też brać poprawkę na fakt, że każda broń dysponuje nieco innymi właściwościami...

Cytuj
Na gamefaqs masz dostępny poradnik z listą surowców i ich parametrami: ktory ile exp i ile bonusu do mnożnika.

Strona 217 w podręczniku, są tam również podane ceny  ;)

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 693
  • Reputacja: 7
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1909 dnia: Marca 17, 2010, 18:45:56 pm »
Mam pytanie nie jakieś nadzwyczajne powie mi ktoś jak sie dosiada Chocobo, bo kręcą sie po Gran Puls z tego co mi wiadomo to w wcześniejszych częściach musiało sie mieć odpowiedni item jak wygląda sprawa tutaj ?  :oops:
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
Mato Anomalies, Octopath Traveler II, Crow Country

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 639
  • Reputacja: 252
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1910 dnia: Marca 17, 2010, 22:05:05 pm »
W CDA 8/10 dali. W Edge (podobno) .... 5/10  :roll:

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1911 dnia: Marca 17, 2010, 22:50:10 pm »
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1912 dnia: Marca 19, 2010, 21:19:26 pm »
O modzie na dokopywanie Final Fantasy słów kilka:

http://neogo.pl/newsy/neo-comments-tak-modnie-dokopac-final-fantasy-xiii/

Jak za tym sobowtórem Mario nie przepadam, tak chyba muszę się z nim zgodzić. Co więcej, sytuacja wydaje mi się mieć przełożenie na inne tytuły.

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1913 dnia: Marca 19, 2010, 23:33:47 pm »
A ja się z nim w ogóle nie zgadzam. Nie ma żadnej mody ani nagonki. Jest jedynie rozczarowanie, które się w ten czy inny sposób objawia.

Ten final ma po prostu wady, które niektórych fanów mocno rozczarowały - tyle.

Jego argumenty w ogóle do mnie nie przemawiają.
Za to moje wrażenia z gry pokrywają się z recenzjami, które przeczytałem.
Czy oceny pokroju 7-8/10 to oceny krzywdzące ten tytuł? Prędzej bym powiedział, że osoby, które wystawiły tej grze 9-10/10 są ślepo oddane tej serii.

Przeczytałem z 5-6 recenzji, w tym ze 3 z Polski. Brzmiały one dla mnie nijak jak wylewanie żalów i próba zjechania nowej produkcji SE.

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1914 dnia: Marca 20, 2010, 13:12:29 pm »
Ja się nawet bym nie zdziwił ocenom 4/10 i komentarzu "bo liniowa do granic niemożliwości", włącznie z faktem że autor nie doszedł nawet do tej rozległej części. Jeżeli bowiem te poprzedzające 20h jest ledwo grywalne, to dupa- ma prawo tak napisac.
To jest zresztą pomylone, by pisac "Ci którzy wystawiają niskie oceny, chcą byc po prostu kontrowersyjni, zaistniec i się wybic"- czyli nie należy pisac źle o FFXIII, ponieważ coś takiego zostanie mi zarzucone. Logika 4 latka z piaskownicy który mówi "ja zbudowałem najfajniejszy zamek- jak się z tym nie zgadzasz, to jesteś głupi".
Także tłumaczenie producentów "20h może byc liniowe, ale potem, hohoho- ale będzie super". Ja wymagam, aby od pierwszej godziny gra była super, a jeśli nie jest na tyle dobra by nawet te 20h odbębnic, to trudno, ale nie poznam tego piękna i swobody w grand pulse.

Wiadomość scalona: Marca 20, 2010, 13:14:19 pm
Btw. Nie oceniam FFXIII, gdyż jeszcze nawet nie grałem, ale wkurza ta cała otoczka świętej krowy i coraz to głupsze tłumaczenia twórców.
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2010, 13:14:19 pm wysłana przez _Music »

HattoriH

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 28-08-2007
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1915 dnia: Marca 20, 2010, 19:03:22 pm »
 
 Jestem po 7 godzinie FF13. Mogę powiedzieć tylko tyle - NUDA. filmik - korytarz - kuleczka z itemem - walka-walka - kuleczka - filmik korytarz i tak w kółko. 7 godzin nudy. Na tą chwilę gra na 5 nie zasługuje. Co mi z tego, że czasem gra jest ładna oraz, że filmiki są dobrej jakości(nie znaczy, że są ciekawe). Walka przez 7 godzin wygląda tak: A A A A A A infinity A. Poźniej dochodzi zmiana ustawień klas i nadal A A A A A. Potyczki są mega proste. Zdecydowanie ciekawiej było w Lost Odyssey.

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1916 dnia: Marca 20, 2010, 19:27:21 pm »
 
 Jestem po 7 godzinie FF13. Mogę powiedzieć tylko tyle - NUDA. filmik - korytarz - kuleczka z itemem - walka-walka - kuleczka - filmik korytarz i tak w kółko. 7 godzin nudy. Na tą chwilę gra na 5 nie zasługuje. Co mi z tego, że czasem gra jest ładna oraz, że filmiki są dobrej jakości(nie znaczy, że są ciekawe). Walka przez 7 godzin wygląda tak: A A A A A A infinity A. Poźniej dochodzi zmiana ustawień klas i nadal A A A A A. Potyczki są mega proste. Zdecydowanie ciekawiej było w Lost Odyssey.

Tak, LO z archaicznym systemem walki z lat 90-tych.  :roll:

Co do mody na dokopywanie jRPG to jest to oczywiste. Wyszedł DA:O i ME2 i cała masa debili z Zachodu już mówi, że jRPG się skończyło a RPG zachodnie to cuda świata.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1917 dnia: Marca 20, 2010, 19:48:53 pm »
 
 Jestem po 7 godzinie FF13. Mogę powiedzieć tylko tyle - NUDA. filmik - korytarz - kuleczka z itemem - walka-walka - kuleczka - filmik korytarz i tak w kółko. 7 godzin nudy. Na tą chwilę gra na 5 nie zasługuje. Co mi z tego, że czasem gra jest ładna oraz, że filmiki są dobrej jakości(nie znaczy, że są ciekawe). Walka przez 7 godzin wygląda tak: A A A A A A infinity A. Poźniej dochodzi zmiana ustawień klas i nadal A A A A A. Potyczki są mega proste. Zdecydowanie ciekawiej było w Lost Odyssey.

Tak, LO z archaicznym systemem walki z lat 90-tych.  :roll:

Co do mody na dokopywanie jRPG to jest to oczywiste. Wyszedł DA:O i ME2 i cała masa debili z Zachodu już mówi, że jRPG się skończyło a RPG zachodnie to cuda świata.

Spokojnie, po co od razu od debili wyzywać? Swoją drogą dopiero w tej generacji mamy wysyp zachodnich RPG na konsolach i większość ludzi (grających tylko na konsolach) pewnie po raz pierwszy spotyka się z tym gatunkiem. Szkoda tylko, że te dzisiejsze cRPG to tylko cienie swoich wielkich poprzedników i potem mamy Demon's Souls czy Fallout 3 w rankingach najlepszych gier RPG  :-?
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2010, 19:51:58 pm wysłana przez tytacz »

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1918 dnia: Marca 20, 2010, 20:47:14 pm »
 
 Jestem po 7 godzinie FF13. Mogę powiedzieć tylko tyle - NUDA. filmik - korytarz - kuleczka z itemem - walka-walka - kuleczka - filmik korytarz i tak w kółko. 7 godzin nudy. Na tą chwilę gra na 5 nie zasługuje. Co mi z tego, że czasem gra jest ładna oraz, że filmiki są dobrej jakości(nie znaczy, że są ciekawe). Walka przez 7 godzin wygląda tak: A A A A A A infinity A. Poźniej dochodzi zmiana ustawień klas i nadal A A A A A. Potyczki są mega proste. Zdecydowanie ciekawiej było w Lost Odyssey.
Powiem szczerze, że również jestem mniej więcej po takim czasie gry i również do głowy wbijały mi się myśli z napisem - 'nuda'. Ale jako fan serii, grający od czasów FFVI czekam na rozwój wydarzeń. To taki przydługawy wstęp. Dochodzą paradigmy, Eidolony, upgrade broni itp. i robi się ciekawie. Czekam na jakąś dzienną lokację, bo jak na razie to same ciemne/podziemne miejscówki. Powiem szczerze, że momentami jestem troszkę zagubiony w tym wszystkim i niekiedy nie ogarniam pola walki. Sądzę jednak, że to kwestia przyzwyczajenia i ogrania tytułu. Nie podobają mi się za to menusy - jakoś tak dla mnie mało czytelne. Może to przez te tła i ruchome elementy, nie wiem. Rozwój postaci też jakiś taki trochę przekombinowany pod względem wyglądu. Nie podchodzi mi również kierowanie w walce tylko jedną postacią, ale dynamiczny system walki wymusza takie postępowanie. To pewnie przyzwyczajenie z poprzednich części, gdzie spokojnie można było wydawać komendy wszystkim członkom drużyny. Kolejna kwestia, do której będę musiał przywyknąć. No i na dzień dobry sporo fabularnych nazw stron, frakcji itp., w których czasem ciężko się połapać ;) Na szczęście jest Datalog.

No cóż, jak na razie powiem szczerze, że zdecydowanie bardziej pasował mi FFXII. Jednak w FFXIII pograłem dopiero tyle co kot napłakał, tak więc spokojnie czekam na poważniejszy rozwój wydarzeń oraz mniej liniowe lokacje. Jak to w Finalach bywa - im dalej tym lepiej. Tak więc czekam i jak na razie wstrzymuję się z jakąkolwiek oceną punktową dopóki nie ukończę tytułu.

nierealny

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 06-11-2006
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Odp: Final Fantasy XIII
« Odpowiedź #1919 dnia: Marca 20, 2010, 22:35:05 pm »
9 i pól godziny za mną. Nuda - schemat jest nadal taki sam: korytarz - małe odgałęzienie - kuleczka - walka - film - i tak w nieskończoność. Trzyma mnie przy grze tylko chęć sprawdzenia czy będzie lepiej. Pan Castor Krieg niech spuści z tonu, to tylko gra i jak na razie słaba. "dziennej lokacji" nadal nie ma, swobody również. W pewnym momencie walki chciałem użyć innego bohatera hahaha jakie było moje zdziwienie(dobrze o tym wiedziałem) jak uświadomiłem sobie w następnej sekundzie, że to niemożliwe. IMO LO ze swoim klasycznym systemem walki przewyższa jak na razie klimatem i fabułą FF13. Gdyby nie magiczne Final Fantasy w nazwie 13 gra pewnie zostałaby bardziej surowo potraktowana przez kupujących i recenzentów.