Assassin's Creed

[Mikes]

Hmm...no cóż ja się zapytam co typujecie na następną przygodę w Assasins Creed ?

Chiny ? Czy może jakaś dżungla w Amazonii ?

Drobny kieszonkowiec w Polsce

[Vitryna]

Nie przeżył by w naszej miejskiej dżungli

[kun]

ucieczka z KZ'a, to było by coś!

[robal]

ta gra to prawdziwy pozeracz czasu, mam juz 4 zabojstwa a spedzilem przy tej grze koszmarna ilosc czasu. co nie zmienia faktu ze polowania na templariuszy i skakanie po scianach nie znudzily mi sie nic a nic. szkoda tylko ze misje takie monotone

[Solid Snake 1989]

Kurcze szkoda że nie ma dema, bo nie wiem czy warto się tym interesować, z jednej strony łażenie po ścianach itp super, ale boję się ze mnie ta monotonia sprowadzi z jakiegoś view pointa prosto na ziemie.

[Leenk]

Kurcze szkoda że nie ma dema, bo nie wiem czy warto się tym interesować, z jednej strony łażenie po ścianach itp super, ale boję się ze mnie ta monotonia sprowadzi z jakiegoś view pointa prosto na ziemie.

Dokładnie to samo mnie też właśnie powstrzymuje od zakupu... 

[sieq]

Mi się wydaje że jak ktoś lubi się po skradać pokombinować na różne sposoby, starać się wyeliminować tylko cel jak najmniej osób postronnych to gra nie będzie mu się nudzić. Jak ktoś leci na na pałę i robi tylko rozwałki to później wychodzą oceny typu 4/10... Trzeba lubić skradanki zeby docenić tą grę...  Ja kupię na pewno:)

[Iras]

Wszystko fajnie, gdyby nie to, że... w tej grze pojęcie "skradać się" nie istnieje.

Ciężko nazwać skradaniem skakanie po dachach albo udawanie mnicha. Najwęższe uliczki są przepełnione ludźmi. Wszystko toczy się na ich oczach i opiera na naszym sprycie, a mając za przeciwników idiotów, nie trudno być sprytnym.

Jeśli ktoś szuka skradankowych motywów znanych z Tenchu, Metal Gear Solid czy Splinter Cella, w Assassin's Creed znaleźć ich nie ma najmniejszych szans.

[sieq]

Mam przez to rozumieć że muszę napier***** się ze wszystkimi po kolei? Taki prince of persia plus to że mam całe miasto? Nie może oszczędzić życia jakimś strażnikom? Przemknąć niepostrzeżenie boczkiem za ich plecami dać susa na jakiś budynek. Odwrócić uwagę ściągnąć na siebie straznika a za rogiem czary mary i mnie niema.  Te serie które podałeś to najczęściej  chowanie się w cieniu a w ac miało być inne podejście do motywu skradania się (między innymi - social). 

[Leenk]

Sam jestem maniakiem Splinter Cella i tego typu rzeczy oczekiwałem od AC. Szkoda. 

[Iras]

Przemknąć niepostrzeżenie, boczkiem, za plecami strażników - nie bardzo - poprostu wciskasz A, Altair składa ręce jak do modlitwy i wolno odchodzi udając mnicha. Po zabiciu mniejszego celu albo strażnika tak się oddalasz, a inni zastanawiają się "co tu się stało?" Równie dobrze możesz uciec sprintem, bo zanim się zorientują, będziesz już daleko. Ukryć można się w ściśle określonych miejscach - w sianie, siadając na ławce między innymi ludźmi, w grupie mnichów, albo na dachu w czymś na wzór namiotu.

Jak wyeliminujesz główny cel robi się gorąco, bo załącza się city allert i ciężko się przemieszczać po cichu - trzeba się jak najszybciej ulotnic do głównej kryjówki.

Można powiedzieć, że gra opiera się na zaskoczeniu, ale przez prostotę mechanizmów wszystko jest mocno naciągane.

[sieq]

Sam jestem maniakiem Splinter Cella i tego typu rzeczy oczekiwałem od AC. Szkoda. 

- Splinter Cell to moja ulubiona seria  i też myślałem że AC to tak bardziej pod tego typu  klimaty będzie podchodzić 
Opublikowane: Listopad 30, 2007, 00:10:31

Przemknąć niepostrzeżenie, boczkiem, za plecami strażników - nie bardzo - poprostu wciskasz A,

- Mnich modlący się na dachu budynku ;)To rzeczywiście strażnicy są tępi Bardziej myślałem o dachowych podchodach na ziemi wiadomo za blisko celu się nie podejdzie bez mnichów i  rączek jak do paciorka.

[aphelion]

Wiecie ze w AC mozna uprawiac skydiving ...
http://www.gametrailers.com/player/usermovies/137735.html

[Iras]

Będąc na dachu jesteś albo bezpieczny, albo szybkim tempem wiejesz przed pościgiem. Co prawda można czasem spotkać strażnika i nawet mu się nie spodoba, że kręcimy się po dachu, ale zanim nas zaatakuje, mamy dużo czasu na odejście albo zabicie go.

Na ziemi akurat podejść możesz na pełnym luzie do każdego (z wyjątkiem kilku z głównych celów). Dopiero po zabiciu go trzeba kombinować - modlić się albo biec. Wyobraź sobie sytuację: dwóch strażników obok siebie - warunek: nie mogą stać na przeciw siebie i rozmawiać - normalnie zachodzisz jednego, zabijasz go sztyletem, udajesz mnicha, drugi strażnik zaczyna się zastanawiać o co kaman, a ty go zachodzisz i również ładujesz kosę w plecy. Tak mniej więcej wygląda ich inteligencja. Jeszcze bardziej komiczny był przypadek o którym pisałem wcześniej, jak na oczach całego oddziału zabiłem ich dowódcę i mnie nie zaatakowali.

Mimo wszystko grę wg mnie warto zaliczyć. Kupić można dość tanio, a w razie czego łątwo powinno się sprzedać. AC ma kilka przyjemnych momentów

[Soul]

Wszystko fajnie, gdyby nie to, że... w tej grze pojęcie "skradać się" nie istnieje.

Ciężko nazwać skradaniem skakanie po dachach albo udawanie mnicha. Najwęższe uliczki są przepełnione ludźmi. Wszystko toczy się na ich oczach i opiera na naszym sprycie, a mając za przeciwników idiotów, nie trudno być sprytnym.

Jeśli ktoś szuka skradankowych motywów znanych z Tenchu, Metal Gear Solid czy Splinter Cella, w Assassin's Creed znaleźć ich nie ma najmniejszych szans.

Iras to powiedz mi jak wykończyłeś wszystkie główne cele ? Na pałę na chama ? nie skradałeś się ? szedłeś po po prostu przed siebie?

W takim razie powiedz mi co ja robiłem  całą grę  bo nie wiem , do każdego istotnego celu wchodziłem górą, bądź wchodziłem w towarzystwie mnichów (zakradłem się ? hmmm nie bo przecież w tej grze pojęcie "skradać się" nie istnieje , to powiedz mi co ja do kur*** nędzy robiłem ?!) Zabijałem swoje ofiary tak że nikt tego nie widział ,wbiojałem się w tłum mnichów robiłem szybkiego assassinejta po czym wracałem znowu w tłum , co w tym takiego złego? że można udawać mnicha? coś chyba musieli wymyślić .
Nie wiem jak Ty ale ja lubię sobie utrudniać życie  i nie idę na łatwiznę ,wszystko zależy od nas i od tego jak gramy w AC , tak żebym miał z tego radochę , a nie ciągłe marudzenie .

I co to za porównanie MGS,Tenchu ,SC ?! w każdej tej grze jesteś Ty + przeciwnicy -zero tłumu  , nie miałeś osób które mogły Ci pomóc zniknąć nie działo się tyle na ulicach , miałeś po prostu cele do wyeliminowania.

Tenchu = plansza + kilku typków do wyjebania każdy chodzi sobie sam  i nic po za tym  jedyny + taki że jest kilka animacji cichego zabójstwa . Skradanie polegało na wyczekaniu aż typ będzie do nas plecami 

MGS i SC to zupełnie inna bajka w tych grach nie dzieje się tyle co w AC , lecisz -jedziesz na misją ,jesteś Ty + przeciwnicy w takich grach dużo łatwiej wykorzystać motyw Stealth  niż w takim AC gdzie bardzo dużo rzeczy dzieje się w okół Ciebie....jest masa ludzi a Ty masz kogoś zabić -gdzieś się dostać , nie wiem jak Twojej wersji gry ale w mojej przeciwnicy nie pozwalają mi wchodzić gdzie chcę jak chcę 

I pisanie że w AC pojęcie "skradać się" nie istnieje , jest bzdurą maxymalną .

Patenty są naprawdę bardzo dobre trzeba tylko potrafić je wykorzystać na full opcję.

[nakimushi]

soul znasz irasa
gdyby ta gra byla tylko na ps3 to bylaby cudowna skradanka... a tak 

[Soul]

No w sumie 

Co do Tenchu to  różnica jest taka że tam na ulicach jest pusto, no tak ale przez to gra jest skradanką  a AC nie 

[Iras]

gdyby ta gra byla tylko na ps3 to bylaby cudowna skradanka... a tak 

Gdyby ta gra była tylko na PS3, pewnie żyłbym w przekonaniu, że to cudowna skradanka.

Niestety wyszła na mojego Xboxa i mogłem się przekonać jaka jest naprawdę

@Soul - udawania mnicha i skakania po dachach nijak nie można nazwać skradaniem. KROPKA.

[sieq]

gdyby ta gra byla tylko na ps3 to bylaby cudowna skradanka... a tak 

Gdyby ta gra była tylko na PS3, pewnie żyłbym w przekonaniu, że to cudowna skradanka.

Niestety wyszła na mojego Xboxa i mogłem się przekonać jaka jest naprawdę

@Soul - udawania mnicha i skakania po dachach nijak nie można nazwać skradaniem. KROPKA.

Można bo jest to social hiding. Nowy Splinter będzie na tym polegał i jak najbardziej można to nazwać skradaniem bo przechodzisz z pkt a do pkt b niezauważonym

[Iras]

Mam nadzieję, że w nowym SC będzie to mniej ubogie i schematyczne, i nie będzie polegać na naciągnięciu na łeb kaptura 

[sieq]

Też mam taką nadzieje... Na pewno będzie lepiej już po filmikach to widać...

[Soul]

Bo Ty tak mówisz i tak jest 

sieq

Nie o dziś wiadomo ,że nie należy się nawet filmikami kierować 

[sieq]

Wiem wiem... ale po filmikach widać że ten social hiding w SCC jest bardziej rozbudowany niż AC.

[wsciekly_blondyn]

W tej grze jest skradanie pierwsze slysze

[Iras]

Spytaj Soula. Podobno je spotkał

Opublikowane: Listopad 30, 2007, 18:46:05 Ponieważ Soul szerzy herezję, przy okazji mnie o nią oskarżając, zamieszczam filmik, który prezentuje "ciche załatwianie spraw" wg Assassin's Creed.



Wybaczcie żenującą jakość - taki jest efekt nagrywania telefonem komórkowym. Na szczęście wszystko co chciałem pokazać dokładnie widać. Tak więc drogi Soulu, nie bluźnij więcej i nie profanuj prawdziwych skradanek nazywając w ten sposób AC 

[Devilek]

Na tym filmiku widać, że koledzy nie lubili swoje przywódcy . Choć to może być wina AI ziomków...
SS nie czepiaj sie szczegułów...

[Solid Snake 1989]

Spytaj Soula. Podobno je spotkał

Opublikowane: Listopad 30, 2007, 18:46:05 Ponieważ Soul szerzy herezję, przy okazji mnie o nią oskarżając, zamieszczam filmik, który prezentuje "ciche załatwianie spraw" wg Assassin's Creed.



Wybaczcie żenującą jakość - taki jest efekt nagrywania telefonem komórkowym. Na szczęście wszystko co chciałem pokazać dokładnie widać. Tak więc drogi Soulu, nie bluźnij więcej i nie profanuj prawdziwych skradanek nazywając w ten sposób AC

pewnie im przynudzał i wszyscy zasnęli padłem jak to zobaczyłem

Devil pisze się AI

[Soul]

Dokonaj tego z jednym z głównych celi ,cwaniaczku  n/p na williamie , nakręć filmik i pochwal się wszystkim . Jak spokojnie do niego podchodzisz i robisz to samo co tu.

Po za tym to wina słabego AI na szczęście tam gdzie powinno być w miarę dobre ,jest.


BTW czepiasz się na siłę , skoro wejście górą skacząc z budynku na budynek, czy też wejście gdzieś przy pomocy mnichów nie jest skradaniem to czym ? w jakimś stopniu na pewno jest.

A panowie ile udało wam się zrobić animacji cichego zabójstwa , ja znalazłem 7 

[Youn]

Spytaj Soula. Podobno je spotkał

Opublikowane: Listopad 30, 2007, 18:46:05 Ponieważ Soul szerzy herezję, przy okazji mnie o nią oskarżając, zamieszczam filmik, który prezentuje "ciche załatwianie spraw" wg Assassin's Creed.



Wybaczcie żenującą jakość - taki jest efekt nagrywania telefonem komórkowym. Na szczęście wszystko co chciałem pokazać dokładnie widać. Tak więc drogi Soulu, nie bluźnij więcej i nie profanuj prawdziwych skradanek nazywając w ten sposób AC

Iras, to Ci się udało 

[marcinps3]

"ciche załatwianie spraw" wg Assassin's Creed.

  LOL    lepsze AI było na PSX w MGS 

[nakimushi]

mi to kompletnie nie przeszkadza/ ale moze dlatego ze gram normalnie a nie z komorka w reku

[BoBaN]

"ciche załatwianie spraw" wg Assassin's Creed.

  LOL    lepsze AI było na PSX w MGS 

Może Ci wojacy wyznają teorię nauczania Boga Wadziry a dokładniej Trzech Mądrych Małp czyli "Nic nie widzę, nic nie słyszę, nic nie mówię".

Jeśli tak to usprawiedliwiamy AC. Jeśli nie to trzeba przyznać że szumnie zapowiadane AI tłumu ssie.

[Soul]

MarcePan najpierw zagraj , a póki co wstrzymaj się z opinią    To jedna z niewielu bzdur AC , nie ma to żadnego związku z głównym scenariuszem , nie ma opcji że by w taki sposób wyeliminować coś co nas pchnie dalej w grę , nie ma gry idealnej .

[BoBaN]

MarcePan najpierw zagraj , a póki co wstrzymaj się z opinią   

Powiem Ci Soul ze bardzo chętnie bym zagrał żeby skonfrontować swoją niechęć do AC z rzeczywistością ale pazerne Ubi nie chce nam dać demka.

[Soul]

I nie da a pach do wersji ps3 ma być na dniach , poczekaj poczytaj forum czy faktycznie pomógł i łykaj śmiało .

[marcinps3]

Jeśli tak to usprawiedliwiamy AC. Jeśli nie to trzeba przyznać że szumnie zapowiadane AI tłumu ssie.

Tłumu? To już w NBA lepiej kibice reagują nawet bitmapy  On zabił na oczach strażników dowódcę i stał obok wszyscy widzieli jak podchodzi i wgl, i nie zareagowali, NIC przecież to śmiechu warte jest LOL 

[Iras]

@Soul - pieprzysz od rzeczy. Głównych celów nie da się w ten sposób eliminować, ale tylko dlatego, że po ich zabiciu włącza się city alert. Rozumiem, że ta gra może Ci się podobać, ale nie wmówisz nikomu dobrego AI, rozbudowanego systemu walki, czy "skradankowości" Assassin's Creed.

@Marcin - postawa mnicha w AC działa niemal jak stealth camo w MGS

[Soul]

@Soul - pieprzysz od rzeczy. Głównych celów nie da się w ten sposób eliminować, ale tylko dlatego, że po ich zabiciu włącza się city alert. Rozumiem, że ta gra może Ci się podobać, ale nie wmówisz nikomu dobrego AI, rozbudowanego systemu walki, czy "skradankowości" Assassin's Creed.

@Marcin - postawa mnicha w AC działa niemal jak stealth camo w MGS

Tak zgadza się , chodziło mi o to że podejść tak się nie da bo od razu jest przypał , nie wiem jak Ty ale ja zawsze się jakoś do swojego głównego celu zakradałem (ZAKRADAŁEM) . Robiłem to tak żeby mnie nikt nie widział i tak żebym mógł wykonać czystego assassinejta + zrobić to jedną z animacji która najbardziej mi się podoba ( a mamy 7 do wyboru) . A jeżeli to co ja nazywam nie jest skradaniem się to czym do cholery?! wyjaśnij mi proszę . Nie ma gry bez wad w każdej jest jakaś bzdury , a przy tym co się dzieje i tak nie jest źle (wiadomo mogło być lepiej) w samym mieście strażnicy są bardziej czuli o czym doskonale wiesz , faktyczni mnisi potrafią załatwić wszystko tyle że nie zawsze ich towarzystwo jest obok nas . Ja osobiście nie idą na łatwiznę i nie przybieram pozy mnicha  , robie to tylko w grupie ,wszystko zależy od tego jak gramy w tą grę .

To nie bijatyk więc od systemu nigdy za wiele nie wymagałem , taki jaki jest mi nie przeszkadza , animacje cieszą oko.

[marcinps3]

@Soul - pieprzysz od rzeczy. Głównych celów nie da się w ten sposób eliminować, ale tylko dlatego, że po ich zabiciu włącza się city alert. Rozumiem, że ta gra może Ci się podobać, ale nie wmówisz nikomu dobrego AI, rozbudowanego systemu walki, czy "skradankowości" Assassin's Creed.

@Marcin - postawa mnicha w AC działa niemal jak stealth camo w MGS

Tak zgadza się , chodziło mi o to że podejść tak się nie da bo od razu jest przypał , nie wiem jak Ty ale ja zawsze się jakoś do swojego głównego celu zakradałem (ZAKRADAŁEM) . Robiłem to tak żeby mnie nikt nie widział i tak żebym mógł wykonać czystego assassinejta + zrobić to jedną z animacji która najbardziej mi się podoba ( a mamy 7 do wyboru) . A jeżeli to co ja nazywam nie jest skradaniem się to czym do cholery?! wyjaśnij mi proszę . Nie ma gry bez wad w każdej jest jakaś bzdury , a przy tym co się dzieje i tak nie jest źle (wiadomo mogło być lepiej) w samym mieście strażnicy są bardziej czuli o czym doskonale wiesz , faktyczni mnisi potrafią załatwić wszystko tyle że nie zawsze ich towarzystwo jest obok nas . Ja osobiście nie idą na łatwiznę i nie przybieram pozy mnicha  , robie to tylko w grupie ,wszystko zależy od tego jak gramy w tą grę .

To nie bijatyk więc od systemu nigdy za wiele nie wymagałem , taki jaki jest mi nie przeszkadza , animacje cieszą oko.

W MGS na PSX też mogłeś udawać że się skradasz, a niestety mogłeś śmigać przed nimi 3m i Cie nie widzieli. Ale ten patent z ich latarkami robił za lepszy AI niż tu  , a w MGS2 (bo z 1 nie pamiętam) o skapywaniu się po zabiciu jednego z nich był lepszy niż tu. Z tego filmiku jasno widać, AI to tamta generacja (prosty algorytm o którym już pisał Iras). Składasz ręce i jesteś raptownie niewidzialny, i nie ważne czy stoisz jedyny 1m od trupa  Może myślą, że umiera koleś na zawał? w takim razie można trochę im wybaczyć 

I możesz pisać, że ty to robiłeś tak czy tak, tak jak ja bym pisał że w GT5P jadę asfaltem cały czas ale to nie zmieni tego że można "ciąć przez trawę" prawie w lini prostej bez problemu... 

PS. A najlepsze AI jakie widziałem jest w UDF, wystarczy stanąć na widoku i już cię z lukają  ale jeśli się zakradniesz z głową możesz bez ich wiedzy paru lub 1 skręcić kark. Może przesadzili z AI ale wole takie niż to z AC  bo już o zachowaniu przy strzelaniu nie będę pisał, bo to co oni wyprawiają to po prostu szczeka opada, przykład: myślisz że wyjdzie z lewej, on się wychyla z prawej, czekasz aż się znów wychyli a on się kładzie lub wybiega 2 m i strzela i zawsze nie możesz rozgryźć, przynajmniej w demie mi się nie udało - co on zrobi 

[sieq]

Najlepsze AI jakie widziałem jest w FarCry. Przeciwnicy się wycofują robią sobie ogień zaporowy dwóch strzela jeden próbuje przedostać się bliżej nas. Wydają sobie rozkazy jeden idzie w lewo drugi w prawo następny prosto. Ile to razy zająłem się strzelaniem do kilku a jeden czy dwóch mnie obiegało i dostawałem po plecach. Co do AC to wczoraj grałem u kumpla zacząłem mieczem wymachiwać to ludzie się pozatrzymywali i mnie obserwowali, mówili że chyba powinni poinformować o tym strażników. Fajny motyw