Nie jestem przekonany, czy grałeś w GT5: Prologue. Mam porównanie GT4 (z dziwnym, kartonowym i nużącym modelem jazdy, to już raczej nie dla mnie) do GT5: P (ze znakomitym, wciągającym i realistycznym modelem jazdy). Różnica kolosalna. Kupiłem pierwszą konsolę (oprócz Pegasusa, PS2) w czasach, gdy GT4 było już w platynie, kompletnie mnie nie przekonało do siebie...
Tak teraz po ograniu GT5: P mogę stwierdzić z czystym sumieniem - pełniaka GT5 kupuję w ciemno.
GT HD Concept to zupełnie nie to samo, co jego młodszy braciszek