Formula 1

[Unlimited]

Na znaczku z przodu jest heh

Na pewno lepsza ta kolorystyka niż obecnego modelu, przynajmniej przypomina historyczne modele. Choć najlepsza była za czasów gdy Alonso i Fisichella jeździli w Renault.

[Solid Snake 1989]

zmiany w F1
http://sport.onet.pl/f1/f1-radykalne-zmiany-od-przyszlego-sezonu,1,4050271,wiadomosc.html

W 2011 roku istotną zmianą, która może ucieszyć kibiców ma być wprowadzenie ruchomych tylnych skrzydeł, które mają za zadanie pozwolić na częstsze wyprzedzanie. 

No i oczywiście KERS i...zezwolenie na team orders

Za to w 2013 (o ile będzie...)

W 2013 roku w Formule 1 bolidy będą wyposażone w silniki o pojemności 1,6 litra. Obecnie jednostki napędowe w bolidach mają pojemność 2,4 litra. Wówczas "królowa sportów motorowych" ma być bardziej przyjazna dla środowiska. Dzięki temu rozwiązaniu maksymalne obroty zostaną zmniejszone, ograniczy się również zużycie paliwa.

[Unlimited]

Ta zmiana z Team Orders na przyszły sezon oraz ta na 2013 związana z silnikami to jakiś IDIOTYZM To już nie będzie F1..a pomyśleć że w latach 80 i początku lat 90 samochody miały po dwie turbosprężarki, i osiągały nawet po 1200KM do tego jazda takim bolidem bez żadnych "wspomagaczy", to na prawdę było coś, a teraz..

[s00s]

co z tego, że miały dwa turbo + 1200 km? teraz mają ~750 i jeżdżą szybciej niż tamte.

[svonston]

Ta zmiana z Team Orders na przyszły sezon to jakiś IDIOTYZM

Dlaczego?

To już nie będzie F1

Dlaczego?

a pomyśleć że w latach 80 i początku lat 90 samochody miały po dwie turbosprężarki, i osiągały nawet po 1200KM do tego jazda takim bolidem bez żadnych "wspomagaczy", to na prawdę było coś, a teraz

To jak z grupą B. Kiedyś było fajniej, lepiej, niebezpieczniej, szybciej. Teraz jest ekologia i inne pierdoły.

[inż. Oscyp]

Zmiana z team orders to idiotyzm, bo to niesportowe zachowanie, oszukiwanki i przekręty. Ja chcę widzieć uczciwą walkę na torze (a przynajmniej mieć złudzenie, że widzę) a nie festyn jaki odpierdoliło Ferrari w Niemczech w tym roku. Ot dlaczego.

[windomearl]

Zmiana z team orders to idiotyzm, bo to niesportowe zachowanie, oszukiwanki i przekręty. Ja chcę widzieć uczciwą walkę na torze (a przynajmniej mieć złudzenie, że widzę) a nie festyn jaki odpierdoliło Ferrari w Niemczech w tym roku. Ot dlaczego.

Moim zdaniem zmniejszenie objętości jest idiotyzmem podobnego kalibru. Coraz gorzej w tym sporcie.

[Unlimited]

co z tego, że miały dwa turbo + 1200 km? teraz mają ~750 i jeżdżą szybciej niż tamte.

Tylko w zakrętach..

Poza tym, ciekawe czy teraz obecny kierowca F1, dałby sobie radę z poprzednimi furami F1, tymi które miały 1200KM i nie miały tak bardzo rozwiniętej technologi związanej z aerodynamiką, za to na pewno miały lepsze silniki i były trudniejsze do opanowania + większe ryzyko. Zresztą svonston powiedział "To jak z grupą B. Kiedyś było fajniej, lepiej, niebezpieczniej, szybciej. Teraz jest ekologia i inne pierdoły." Kompletnie nie rozumiem tego toku rozumowania, przecież jeśli to królowa sportów motorowych, to przecież powinno być drogo, mało ekologicznie i czasem niebezpiecznie, zresztą Clarkson twierdził podobnie w jednym z swoich programów motoryzacyjnych.

[svonston]

Poza tym, ciekawe czy teraz obecny kierowca F1, dałby sobie radę z poprzednimi furami F1, tymi które miały 1200KM i nie miały tak bardzo rozwiniętej technologi związanej z aerodynamiką, za to na pewno miały lepsze silniki i były trudniejsze do opanowania + większe ryzyko.

Hamilton w bolidzie Senny się nie rozjebał. ;- )
 

Ot dlaczego.

Team orders jest, tylko zespoły muszą kombinować, jak to ukryć. Jeżeli wystarczy ci iluzja tego, że któryś z kierowców nie jest faworyzowany, to okej, ale niestety zawsze któryś jest numerem jeden.

Moim zdaniem zmniejszenie objętości jest idiotyzmem podobnego kalibru. Coraz gorzej w tym sporcie.

Ty nawet nie odczujesz różnicy...

[Unlimited]

Nie rozjebał się bo jechał bez presji, na szerokim torze jakim jest Silverstone i ot tak se, na 50%, poza tym gdyby ten bolid rozjebał to by już nie był w Mclarenie

[s00s]

co z tego, że miały dwa turbo + 1200 km? teraz mają ~750 i jeżdżą szybciej niż tamte.

Tylko w zakrętach..

niezupełnie. rekord prędkości na torze należy do cultharda w bolidzie mclarena z 1998. co prawda były wtedy v10 i 3.0 litra, ale samochód miał mniej więcej tylko koni co teraz. o ile się nie mylę ta maksymalna prędkość tylko o 8km/h przewyższała top speed z tego roku na monzie.

[Unlimited]

Nie porównuj bolidów z 1998 do tych nawet z 2005-2006 bo to kompletnie inne maszyny, nie mówiąc już o obecnych, poza tym powiedz mi kiedy wylatywało na prostej najwięcej iskier z bolidów, czy kiedy kierowcy F1 nawet w poślizgach wyprzedzali innych, oraz kiedy generalnie wyścigi F1 był najbardziej i efektowne jak i efektywne.

[s00s]

najwięcej iskier na prostej to leciało w singapurze, podczas pierwszego wyścigu na tym torze
o wyprzedzaniu w poślizgach to nie bardzo słyszałem. a co efektywności to na bank teraz są bardziej. z kolei efektowność to raczej pojęcie względne i dla jednego 2009 z palącymi się bolidami w pitstopach jest bardziej efektowny niż popisowa jazda kubicy na ostatnich okrążeniach singapuru w 2010.

[Unlimited]

Najwięcej iskier to było na początku lat 90-tych:






Najpiękniejsze pojedynki w F1 to także te z początku lat 90-tych, kiedy walka była między Senna, Mansellem, Prostem, Szumim, Damonem Hillem jak i te późniejsze, tak do 2001 roku, kiedy jeszcze Szumi walczył z Hakinenem. Potem jeszcze podobał mi się sezon 2005-2006. Ostatni sezon, na pewno lepszy był niż poprzedni, a Kubica na Singapurze dał popis świetnej jazdy niczym sprzed lat.

[svonston]

Jasne, że teraz jest efektywniej, ale kiedyś było efektowniej. Mega moc, mega walka (Prost vs Senna), brak wszystkich wspomagaczy. Poza tym walka kierowcy z bolidem (ręczna skrzynia biegów) i ogarnianie tego wszystkiego na , to dla mnie przechuj numer 2 w sporcie motorowym zaraz za .

Co do poślizgów - obejrzyjcie sobie cały odcinek Top Gear poświęcony Sennie (typ na totalnie mokrym torze jeździł jak totalny świr na zakrętach). Iskry mnie nie jarają, co w tym fajnego, to ja nie kumam. Przecież to tylko dlatego, że bolidy są niskie, a tor niezbyt równy. Jak obciera jedno o drugie, to lecą iskry.

Jak dla mnie to, że będą mniejsze silniki, to nic strasznego. Downsizing, taka moda. Będą po prostu się mniej kręciły te silniki, osiągi moim zdaniem będą takie same/bardzo podobne/lepsze. Nie sądzę, żeby było gorzej.
Mogliby pozmieniać natomiast: tankowanie i zmienianie opon wg widzi mi się teamu, a nie z góry narzucone przez organizatorów F1, kształt bolidów, zastosowane technologie itd.

[s00s]

przecież na tym wyścigu w monako senna miał największy wspomagacz w historii f1, aktywne zawieszenie

obejrzyj sobie kamerkę z bolidu kubicy w monako 2010, podobne wrażenia do tych z senną.

co do samego senny to polecam zobaczyć dokument z serii "legendy u schyłku życia: ayrton senna", moim zdaniem lepszy od tego epizodu top gear.

jeżeli idzie o walkę na torze to raczej nie kwestia technologii, a kierowców. takiego duetu jak senna-prost długo nie zobaczymy na torach f1.

[svonston]

największy wspomagacz w historii f1

No jak dla mnie nie.

[Unlimited]

Jak dla mnie też nie, i to że kierował jedną ręką Tak, takich duetów już raczej nie spotkamy, a na pewno nie prędko.

Odnośnie Senny to polecam te dokumenty(Ayrton Senna - The Right To Win, oraz dokument z BBC), obydwa na bardzo dobrym poziomie(choć dla mnie The Right To Win jest trochę lepszy, daję tylko pierwszą część z obu, następne są już dostępne na YT):





 

[dark\]

[dark\]

[Unlimited]

Prezentacja nowego bolidu Lotus Renault R31.

Wg. mnie może mieć potencjał, barwy jak najbardziej na plus.

[s00s]

testy się zaczęły a tu cisza. zapodaję wyniki:

dzień 1:

1. Sebastian Vettel, Red Bull, 1:13.769, 93 Laps
2. Nico Hulkenberg, Force India, 1:13.938, 71 Laps
3. Gary Paffett, McLaren, 1:14.292, 91 Laps
4. Paul di Resta, Force India, 1:14.461, 28 Laps
5. Fernando Alonso, Ferrari, 1:14.553, 98 Laps
6. Kamui Kobayashi, Sauber, 1:15.621, 64 Laps
7. Jerome D’Ambrosio, Virgin, 1:16.003, 71 Laps
8. Vitaly Petrov, Renault, 1:16.351, 28 Laps
9. Michael Schumacher, Mercedes GP, 1:16.450, 15 Laps
10. Jaime Alguersuari, Toro Rosso, 1:17.214, 19 Laps
11. Rubens Barrichello, Williams, 1:17.335, 77 Laps
12. Narain Karthikeyan, HRT, 1:18.020, 45 Laps
13. Nico Rosberg, Mercedes GP, 1:19.930, 9 Laps

dzień 2:

1.    Fernando Alonso    Ferrari    01:13.307    
2.    Sebastian Vettel    Red Bull    01:13.614    
3.    Paul di Resta    Force India F1    01:13.844    
4.    Lewis Hamilton    McLaren    01:14.353    
5.    Robert Kubica    Renault    01:14.412    
6.    Narain Karthikeyan    HRT F1 Team    01:14.472    
7.    Nico Rosberg    Mercedes Grand Prix    01:14.645    
8.    Timo Glock    Virgin Racing    01:15.408    
9.    Rubens Barrichello    Williams    01:16.023    
10.    Sergio Perez    Sauber    01:16.198    
11.    Pastor Maldonado    Williams    01:16.266    
12.    Sebastien Buemi    Scuderia Toro Rosso    01:16.359    
13.    Jaime Alguersuari    Scuderia Toro Rosso    01:16.474    
14.    Mark Webber    Red Bull    01:17.365    
15.    Heikki Kovalainen    Lotus F1    01:20.649    

[inż. Oscyp]

Czasy z testów są gówno warte, polecam forum www.autosport.com jeżeli ktoś chce dowiedzieć się czegoś sensownego. Każdy z potencjalnie czołowych bolidów ma przynajmniej jedną porządną innowację -> ten sezon będzie jeszcze lepszy niż poprzedni na stówkę. McLaren prezentuje MP4-26 w piątek, zobaczymy co wykombinują w tym roku.

[s00s]

http://rajdy.autoklub.pl/news/kubica-w-szpitalu,34297

za miesiąc się sezon zaczyna, a on się w fabi rozjebał

[inż. Oscyp]

Bo jest idiotą. W trakcie miesiąca, który potrzebny jest na przetestowanie, dopracowanie i dopasowanie bolidu on przesiadł się na dużo mocniejszą klasę rajdówek (poprzednio jeździł S1600, teraz S2000) bo mu się nudziło i nie mógł dwóch dni wytrzymać w domu. Teraz choćby reno zbudowało najlepszy bolid ze stawki (na co mają spore szanse w tym sezonie) to gówno osiągną z Pietrowem i rezerwowymi za kółkiem. Fanaberia Kubicy najprawdopodobniej rozjebała cały sezon renówce.

[s00s]

o 14:00 lekarze wydadzą oświadczenie. może się okazać, że nie tylko ten sezon może sobie wybić z głowy. kierowca bez dłoni to nie kierowca.

[Ryo]

kierowca bez dłoni to nie kierowca.

Te informacje na szczęście nie są prawdziwe.

[Solid Snake 1989]

A Piterov się cieszy   Nie no pewnie przesadzam. Ku*a oby szybko wrócił na tor.

I teraz się okaże kto oglądał F1 dla Kubicy czy dla tego że lubi ten sport.

[Unlimited]

Bo jest idiotą. W trakcie miesiąca, który potrzebny jest na przetestowanie, dopracowanie i dopasowanie bolidu on przesiadł się na dużo mocniejszą klasę rajdówek (poprzednio jeździł S1600, teraz S2000) bo mu się nudziło i nie mógł dwóch dni wytrzymać w domu. Teraz choćby reno zbudowało najlepszy bolid ze stawki (na co mają spore szanse w tym sezonie) to gówno osiągną z Pietrowem i rezerwowymi za kółkiem. Fanaberia Kubicy najprawdopodobniej rozjebała cały sezon renówce.

Przecież uczestniczył w testach, a sam rajdy bardzo lubi, więc wystartował. Takie pierdolenie za przeproszeniem z Twojej strony.

[BoBaN]

Jego team to idioci, że nie zabronili mu w kontrakcie startowania w innych wyścigach.

[Unlimited]

Jego team to idioci, że nie zabronili mu w kontrakcie startowania w innych wyścigach.

To już inna kwestia..

[Solid Snake 1989]

Jego team to idioci, że nie zabronili mu w kontrakcie startowania w innych wyścigach.

Podobno właśnie Kubica wybrał Renault bo mu pozwolili startować w innych wyścigach.

[windomearl]

A Robert nie ma główki żeby samemu pomyśleć? Niczyjej nie ma w tym winy, tylko jego.

[BoBaN]

A Robert nie ma główki żeby samemu pomyśleć? Niczyjej nie ma w tym winy, tylko jego.

Spróbuj piłkarzowi zabronić grać w piłkę. Wyścigi to dla Kubicy całe życie, pasja i uzależnienie. Miał możliwość to skorzystał. Poza tym mówi się, że samo Renault nie miało nic przeciwko, bo promował ich markę. Wiadomo, że to on podjął decyzje o startach i wiedział co ryzykuje, ale jego team powinien być nieco mądrzejszy i na tak krótko przed startem sezonu F1 należało zminimalizować to ryzyko.

[windomearl]

A Robert nie ma główki żeby samemu pomyśleć? Niczyjej nie ma w tym winy, tylko jego.

Spróbuj piłkarzowi zabronić grać w piłkę. Wyścigi to dla Kubicy całe życie, pasja i uzależnienie. Miał możliwość to skorzystał. Poza tym mówi się, że samo Renault nie miało nic przeciwko, bo promował ich markę. Wiadomo, że to on podjął decyzje o startach i wiedział co ryzykuje, ale jego team powinien być nieco mądrzejszy i na tak krótko przed startem sezonu F1 należało zminimalizować to ryzyko.

Nie słyszałem o piłkarzu grającym np. dla A.C Milan a jak sie skończy sezon to grającym w kosza profesjonalnie. Taką podjął decyzję i teraz poniesie konsekwencje. Tak to jest jak sie chce łapać wszystkie sroki za ogon.

[Wooyek]

Właśnie podali że amputowli ramie Kubicy.

Portal pietraligure.net podał, że lekarze amputowali ramię Kubicy. Trzeba jednak podkreślić, że jest to wiadomość niepotwierdzona. Aby decyzja o amputacji mogła zostać podjęta potrzebne jest zwołanie konsylium lekarskiego

[BoBaN]

Windom nic nie rozumiesz. Tłumaczyć nie zamierzam, bo to chyba oczywiste o czym pisałem. Człowiek, który od dziecka kocha jeden sport, żyje z niego, pasjonuje się tym, zawsze będzie wsiadał do wyścigowego auta jeśli tylko nadarzy się okazja. To jest jego życie, więc ja się nie dziwię, że startował w rajdach. Pewnie reszta kierowców F1 mocno mu tego zazdrościła (szczególnie tych z RedBull'a, bo oni mają w kontraktach zakazane takie rzeczy).

[windomearl]

Windom nic nie rozumiesz. Tłumaczyć nie zamierzam, bo to chyba oczywiste o czym pisałem. Człowiek, który od dziecka kocha jeden sport, żyje z niego, pasjonuje się tym, zawsze będzie wsiadał do wyścigowego auta jeśli tylko nadarzy się okazja. To jest jego życie, więc ja się nie dziwię, że startował w rajdach. Pewnie reszta kierowców F1 mocno mu tego zazdrościła (szczególnie tych z RedBull'a, bo oni mają w kontraktach zakazane takie rzeczy).

No to se powsiadał i teraz już nie wsiądzie.

[inż. Oscyp]

Bo jest idiotą. W trakcie miesiąca, który potrzebny jest na przetestowanie, dopracowanie i dopasowanie bolidu on przesiadł się na dużo mocniejszą klasę rajdówek (poprzednio jeździł S1600, teraz S2000) bo mu się nudziło i nie mógł dwóch dni wytrzymać w domu. Teraz choćby reno zbudowało najlepszy bolid ze stawki (na co mają spore szanse w tym sezonie) to gówno osiągną z Pietrowem i rezerwowymi za kółkiem. Fanaberia Kubicy najprawdopodobniej rozjebała cały sezon renówce.

Przecież uczestniczył w testach, a sam rajdy bardzo lubi, więc wystartował. Takie pierdolenie za przeproszeniem z Twojej strony.

Testują przez cały miesiąc, a nie tylko przez 3 dni w Walencji. To co było w Walencji to była 1/4 (albo i mniej doliczając miliardy godzin przy biurkach) testów. Więc niestety Kubica pojechał sobie samochodem S2000, którego nie znał, między testami i takie są fakty. Z tego co mówi rzecznik LRGP  ma poważnie uszkodzoną dłoń, ramię i nogę. Jest  szansa na to, że uda się go odratować, ale sezon ma już w plecy. A razem z nim team, w którym odgrywa(ł) pierwszoplanową rolę. Ponieważ wczesny wku** mi trochę przygasł, to przyznam, że trzymam kciuki za dobry finał tego wypadku, ale zdania na temat jego braku odpowiedzialności nie zmienię.

Co do tego czy LRGP mogło zabronić Kubicy startów w rajdach - mogło, tylko w tym momencie to on jako kierowca z top 5 dyktował warunki, więc nie pozostało im nic innego jak pokiwać głową i proszę tu podpisać.

[Unlimited]

Windomearl czytając Twoją opinię widzę że nie wiesz co znaczy PASJA.