"The Never Ending Spam"
CHAPTER #3
N a początku lat 90', gdy konsole i inne artykuły piątej potrzeby, jak np. kolorowy papier toaletowy, wchodziły na rynek naszego pięknego kraju, w Łomży, pod mostem kolejowym, dyskutowały dwa Kasztaniaki o tym, że Balcerowicz musi odejść coby mógł pograć na swoim atari grać z Pelką w pyszne trójkąciki. Wystarczy buzia mała żeby nocka cała cały dzień nie stała i bułek nie kupowała i wasz pan mała a TAKIEGO wała niczem polska cała! Ten wierszyk to chała ale co tam, przynajmniej zabawa jest niemała- rzekła kwiaciarka, która się niewielu bała Bo 5$ za kwiatka brała i do klientów z miniguna strzelała bowiem shotguna mama zabrała a mimo to się Kun'a bała bo wcześniej z bani dostała i celować nie umiała. Lecz pewnego ranka spotkała Franka był uroczy z kataną nikt mu nie podskoczył troszkę się z nim hajtnęła yo i niezłego wianka mu wywinęła,
jednak gdy po jego narząd sięgała, zawaliła się na nią jej lichej chaty powała i pod gruzami nasza nieboga na długi czas zagrzebana została
jednak po dniach długich ciche dźwięki zza ciemności zasłony posłyszała,
TAK!!! to prawda, na ratunek cała wieś się zbiegała. bo se podymać chciała jednak rady nie dała, bo kobieta dawać nie chciała toteż wszystkim łby pościnała wtem policja do drzwi zapukała i gdy zobaczyła wszystkie te martwe ciała kobietę do więzienia zabrała. Nie, nie, nie, myli się miazga... ona się nie dała!!! Chyłkiem z suki dyla dała i przez pola rączo pomykała
przynajmniej do puty do puki ją ręka w stawie łokciowym niespodziewanie zabolała, ot i historyja cała. I tutaj Kuna racja bytu nie miała. Bo historia ku zakończeniu wcale nie zmierzała. Rozkręcić się dopiero miała ile ta kobieta się przez was wycierpiała nawet policja jej rady nie dała Ze złamana łapa przez pola pomykała. Aż leśniczego w lesie spotkała
Ten jej powiedział: "Stacja buzia mała" Ona jeszcze trochę się opierała
Lecz wiedziała, że wyboru już nie miała bo była trochę za mała
i ujrzała jaka jest leśniczego potęga cała wtenczas przeląkła się okropnie
i miała gorączki 42 stopnie a leśniczy jako że zły chłopak był to swoich spodni szybko się zbył. I wykorzystał nasze dziewczę w pozycji: "naprzód tył" rył tak i rył gdy w momencie pewnym do głowy wskoczył mu niewąski "śród tył" ot (krzyknął) mój pomyślunek nie wąski, pociągnę mą lubą za łonowe włoski jak myślał tak zrobił, nie wiedząc jednak, że czynem swym,
cyrografu wyrok śmierci pieczęcią karmazynową podbił, i nie ma już dzisiaj leśnika wśród ludu okolicznego członkami nasz miły junak od roku spoczywa pod kwiatków liczymi w ziemię zapuszczonymi korzonkami. Morał jest jeden z tej historii: zamiast dymać niewinne dziewczę
lepiej włącz konsolę i graj w gry!! (wiem że to było słabe troszkę) mimo, że to słabe troszkę, cappo wtrącił do historyiki owej nie banalne trzy swe grosze.. panowie, dalej proszę... ...Proście, a będzie Wam dane
Prawda - leśniczy miał prze*** Ale dziewczę zostało I się wiecej dziadkom leśnym dymać nie dało, lecz dość już tej perwersyjnej piosnki
Panienka z ziemi wstała i pobiegła do wioski. Wioska - było miejsce żałosne. Lecz co robić?? Rozwiązanie proste zapuszczę sobie krostę!
tak też uczyniła, lecz zachorowała na wyrostek chorobę przenoszą przez plemię wściekłych maskotek wtem krzyknęła "wreszcie nie muszę robić kupy pod płotek"
bo jak się okazało, od ubezpieczeniowej firmy "wypadek i chorobek"
dostała nowy wychodek. Yo, pozwólcie, że teraz ja przejmę waszej mowy przodek ta pani ponoć łacno wcinała miodek tak jak Konstanty Ildefons, naszej dziewoji znany przodek, ale, że mocno tyjący to specyfik, szybko potrzebny był wiejski cyrulik, znacie go wszyscy to doktor Wilczur. Cyrulik z wielkimi oczami poszedł do dziewki z wywalonymi gałami ta choć prze jego urokiem się broniła snadnie ze swej twierdzy ustąpiła. Miód cały wilczur z niej wyssał i na swej lasce szybko wykorzystał. Oni cię od Sugar Mountain odciągają, moja miła tam broń jądrową ruscy chowają!!! Skoro tajemnica odkryta i Putina odkryta dziewica można się zastanowić
jak więcej broni tam włożyć nalezy zacząć od ben-geya trochę wazeliny i heya można już pluton pchać w dziurę. eeee....uwaga na miny??? a o co chodzi? bo ja nie w temacie... wiecie jak to jest kiedy za dużo gracie:)
i na nic innego (poza nauką) czasu nie macie! Ale doskonale chroni dziąsła! Colgate colgate co z ciebie wyrośnie- próchnica na wierzbie
czy kamień na sośnie? Otóż tego nie wie nikt raz ktoś umył no i znikł
nie wiadomo co z nim było w głowie mi się zakręciło chyba ktoś do tej tubki wlał pół litra wódki. Zasmakował magicznej kłódki koło nazwy tematu, tematu, który krąży nad nami jak fatum tematu, który długą brodę ma i każdy do niego s... o nie, się pomyliłem może przez to słońce
w Wenecji płonące, ale właściwie to co ja tu robię zapomniałem, że oddałem się chorobie do szkoły nie chodzę bo kaszel mnie męczy lecz nikt nie wyręczy mnie z tego by pożegnać was i... zasmakować JOE SZALONEGO! Joe szalony, smaczny gość pogryzłbym jego kość pożuł trochę mózgu kapkę gdybym znalazł w jego czaszce czaszka pusta, nie do wiary lecz wąglików pełne chmary patrzą, pełzną w moją stronę
gdybym tylko strzelbę miał to bym je rozdupi* w kał a w tym kale ja cie kręcę obie moje długie ręce myślę sobie po chorobie, a tu nagle mnie dopadły i mnie prawie żywcem zjadły. No nic moje błagania
na próżno moje modły i tak oto z rana w ten dzień pogodny
wąglik mnie pożera w sposób łagodny wgryzł się mą kość i dalej nie ma dość w szpiku biesiaduje- flaki mi wypruje głowę oskalpuje żołądek zatruje
jądra przemagluje a potem wypluje i już nic nie knuje. Tylko fraguje i fraguje i ch^j. A ten przede mną to chyba spamuje? Lecz conker w mik się tym zajmuje Swoja klawiaturę wyjmuje. Wnet go zbanuje
I już chłopak nie podskakuje Bo jego tekst się nie rymuje. A co do tego potwora to przychodzi tylko jeden morał jest tylko jedna pora by na potwora nałożyć wora i prze*** brzydkiego trolla. Nie ma potwora
potwór już skonał nie ma poczwary jest spoko stary nie pytaj czemu
nie ma już dżemu ja tego nie wiem. Ciągle ch^j, a coby się rymowało
Snejq- jest z ciebie wuj! A ty mi już nie truj i się tu nie wpisuj twój avatar świadczy o wszystkim twój koniec jest już bliski. Koniec już bliski wkrótce zagłada nie patrz do miski wąglik się skrada jednak nie o tym miała być mowa. bo na ten temat nadepnęła krowa
po czym rzekła:
'z zabawą słowną do piekła' na co oburzeni
władcy cieni(miazga, tomish, kun, klucha, piki) 'my znamy te triki'
i nagle prysnął chapter trzeci także drogie dzieci czas zacząć czwarty
powiedzieć 'TOPIC OTWARTY!'.