Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 880999 razy)

0 użytkowników i 14 Gości przegląda ten wątek.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7320 dnia: Listopada 10, 2014, 18:38:19 pm »
...jakoś wątpię by było to coś gorszego/głupszego od gadającego prostopadłościanu.
Masz coś do TARSa?!

Odnośnie GBH - to mój ulubiony film W. Andersona. Najzabawniejszy, najciekawszy wizualnie i nie gubiący uroku przez cały seans. "Moonrise Kingdom" byłem zmęczony w drugiej połowie, która przybrała aż nadto komiksowego tonu. Tak samo "Pociąg do Darjeeling" był trudny do oglądania w drugiej części, kiedy ton filmu zjechał z raczej zabawnego, do totalnej deprechy. Za to bardzo miło spędziłem czas przy "Podwodne życie ze Stevem Zissou", który to film polecam.
PSN ID: WojtqGO

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7321 dnia: Listopada 10, 2014, 19:56:19 pm »
Każdy w GBH daje radę. Estetycznie nie widziałem ciekawszego filmu od czasu Amelii. Pierwsze wejście Brody'ego w GBH całkowicie mnie kupiło. Gość jest fenomenalny, szkoda, że mało go ostatnio (dość fajnie wypadł również w "O północy w Paryżu", jako Salvador Dali). Nie posądzałem Fiennesa o tak duży talent komediowy (pierwszy raz widziałem go w takiej roli w filmie "In Bruges"), dialogi, prowadzenie akcji, Norton, którego tak mało w wartościowych produkcjach ostatnio (ponoć bardzo trudny we współpracy i popalił kilka mostów za sobą). Ja się zakochałem, ale rozumiem, że komuś nie podchodzi (nawet osoba, z którą oglądałem miała mieszane uczucia, a ja robiłem już pre-order na BluRay) ;)
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2014, 19:58:51 pm wysłana przez Kert »

el becetol

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7322 dnia: Listopada 10, 2014, 23:53:43 pm »
Właśnie obejrzałem Interstellar i był to w mojej opinii jeden z najlepszych filmów s-f w historii. Cieszę się że oprócz pierwszego teasera i plakatu nic o nim nie czytałem - dzięki temu ciągle mnie zaskakiwał. Zwłaszcza podjętą tematyką

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

która fascynuje mnie od dawna, a nigdy nie doczekała się porządnego przedstawienia na dużym ekranie. Cieszę się również, że Kert podziela moją opinię bo inaczej by była powtórka z dyskusji o Prometeuszu 8)

A tak poza tym to w tym roku dostaliśmy najlepszy komiksowy film akcji (X-men: Days of Future Past), najlepszą komediową space opere (Strażnicy Galaktyki) i teraz jeszcze dużo głębszy Interstellar. W jednym roku. Sci-fi dominuje tematykę wysokobudżetowych filmów kinowych i dzięki temu powstaje masa produkcji na bardzo wysokim poziomie. A plany wydawców wcale nie zwalniają. Mam nadzieje że ten trend szybko się nie skończy i wielkie studia nie powrócą znowu do marnych slasherów, komedii romantycznych czy robionych od ksera strzelanin jak w poprzednich latach, bo znowu będę musiał przestać chodzić do kina na premiery.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7323 dnia: Listopada 11, 2014, 18:07:57 pm »
Obejrzałem Guardians of the Galaxy i rzeczywiście bardzo spoko, jak na Marvela to zajebiście. Zdanie jednak podtrzymane, najwyraźniej w tym roku bardziej podeszło mi inne kino. Wróć, inaczej: nie można na to patrzeć w jednej kategorii, bo szkoda wrzucać porównania do Interstellar i po prostu rozdzielić, może być tak, jak to przykładowo Becet napisał. Jeżeli już musiałbym wszystko wrzucić do jednego wora, to GOTG na szczycie listy na pewno by się nie znalazło.

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7324 dnia: Listopada 11, 2014, 20:23:05 pm »
Bogowie naprawdę dobry film, nie spodziewałem się. Świetna gra Kota, kilka scen mistrzowskich
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
. Jak nie przepadam za polskim kinem tak Bogowie jak i Jestem Bogiem troszkę zmieniły moje nastawienie.

Słówko jeszcze o Interstellar po opiniach na forum widzę, że większości podobnie jak mnie bardzo podobał. Zdziwiła mnie recenzja na filmwebie gdzie Walkiewicz dał 5/10. Czasami ciężko coś takiego zrozumieć jak człowiek wyjdzie z kina i przez 3 godziny się zachwycał a tu taki zonk. Chyba słabi z nas znawcy kina Sc-fi.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7325 dnia: Listopada 11, 2014, 21:58:55 pm »
Słówko jeszcze o Interstellar po opiniach na forum widzę, że większości podobnie jak mnie bardzo podobał. Zdziwiła mnie recenzja na filmwebie gdzie Walkiewicz dał 5/10. Czasami ciężko coś takiego zrozumieć jak człowiek wyjdzie z kina i przez 3 godziny się zachwycał a tu taki zonk. Chyba słabi z nas znawcy kina Sc-fi.
Ponoć w najnowszym video blogu "Movie się" na Filmwebie urządzają sobie niezły pojazd po filmie. Nie oglądałem, tylko słyszałem jak kumpel opowiadał jakie tam pierdoły wygadują (oglądam to systematycznie, ale najnowszy odcinek wyłączyłem przed tematem Interstellar - nie chciałem się sugerować żadnymi recenzjami).
Na dodatek spoko, że polscy recenzenci przed obejrzeniem filmu oglądają sobie recenzje zagranicznych blogerów. Wiele to o nich mówi.
PSN ID: WojtqGO

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7326 dnia: Listopada 11, 2014, 22:29:44 pm »
Zdziwiła mnie recenzja na filmwebie gdzie Walkiewicz dał 5/10.
Po Twoim poście wszedłem tam na chwilę i już wiedziałem, dlaczego z grubsza omijam filmweb oraz komentarze. Wolę już popularne i powierzchowne opinie na r/movies, niż przebijanie się do wartościowych wypowiedzi przez raka toczącego forum tego portalu, ograniczając się w tym przypadku jedynie do trivia na imdb. Większość wypowiadających się, jak również sam Walkiewicz, który przecież jest filmoznawcą z wykształcenia zdają się ignorować przesłanie, za bardzo skupiając się na rozkładaniu filmu na czynniki pierwsze. W recenzji filmwebu tylko w jednym zdaniu przeczytałem o przekazie (którego odnoszę wrażenie i tak nie zrozumiano, z czym nawet w podsumowaniu recenzji minięto się całkowicie, wydaje się, że napisałem więcej w jednym akapicie swojej opinii w tym temacie, niż w całej recenzji owego pana), za to mamy piękną dysputę o rzeczach w moim mniemaniu nieistotnych dla całości:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
które nieustannie przewijają się również na forum portalu. Czy umowność dla dobra obrazu, konieczności dopowiedzenia czy własnej interpretacji w kinie już nie istnieje? Czy przyzwyczajeni do prostolinijnego ładowania łopatą widzowie w kolejnym obrazie, który nie podaje wszystkiego na tacy traktowane jest jako jego podstawowa wada przyćmiewająca w opinii krytyków wszystkie zalety? Czekałem w ocenie tylko na lejące się również w komentarzach opinie o teoriach fizycznych ukazanych w filmie, jakby siedzieli tam sami fizycy i każdy bez chwili zastanowienia nad swoją wiedzą w temacie miał prawo je podważać, na szczęście Walkiewicz oszczędnie zwrócił uwagę jedynie na najbardziej wybijające się i jednocześnie widoczne dla losowego widza "kartkę i ołówek", czemu częściowo przyznaję rację. Myślę, że Nolan sam zapędził się w kozi róg, w kino popularne załadował teorie fizyczne, które pozostawiają niektórych widzów z mieszanymi uczuciami - czy traktować Interstellar w kategoriach niemalże para-dokumentu (kompletna paranoja) lub czegoś na wzór "Apollo 13", czy space-opery, w której tylko największe bzdury nie uchodzą na sucho. Wnioskuję, że niektórzy wypowiadający się widzą czarne i białe, koniecznie muszą kategoryzować nie obserwując żadnych odcieni.

Zauważam rzecz jasna błędy, ba, pewnie przy kolejnym obejrzeniu już w domowych warunkach nie będę równie zachwycony, możliwe nawet, że lekko podirytowany przeciąganiem, emocjonalnymi scenami, czy sztuczną patetycznością niektórych dialogów. Sądzę, że największa siła Interstellar tkwi w pierwszym razie, w kolejnym, już bardziej na chłodno zaczyna się analizowanie. I jestem pewien, że przy okazji wydania w wypożyczalniach torrent wyleje się kolejna fala żółci, krojenie na czynniki pierwsze. W przypadku wielu filmów Nolana należy podejść do nich dwukrotnie, co najsilniej widoczne było w Memento i Prestiżu, trochę słabiej w Incepcji. W przypadku Interstellar obok innego podejścia do oglądania, zauważymy zapewne więcej błędów, gdy podobnie jak recenzenci będziemy rozkładać film na czynniki pierwsze i przysłowiowe łopatki, ale czy o to chodzi? Wątpliwe.
Co należy jednak oddać, to ciekawe w jednym z komentarzy porównanie do "Kontaktu", ale jednak w mojej opinii podobieństwa pod innym względem, niż tam opisano. W "Kontakcie" za pierwszym razem również liczyło się wrażenie, ten debiut ogarniających widza myśli (w moim przypadku nastolatka zafascynowanego tematem po różnych opowiadaniach w fan-zinach), gdy po projekcji nie można było się za bardzo pozbierać. Po kolejnych obejrzeniach zauważaliśmy coraz więcej pozornie tylko istotnych głupot, umowności i naiwności, ale nie przeszkodziło mu to być w moim osobistym rankingu produkcją, która gdy leci w tv i akurat na nią natrafię oglądam do końca, względnie z ciarami na plecach w niektórych momentach, po czym pozostaję nawet z krótkimi przemyśleniami, co w Interstellar jest nawet bardziej obecne, a w nastawionych na akcję sci-fi i kosmicznych space-opera znika w kilka minut po napisach końcowych.
Nolan nie jest dla mnie jedynym słusznym reżyserem, co próbują udowadniać tamtejsi użytkownicy każdemu, komu film się podobał szufladkując go dodatkowo, jako ortodoksyjnego i bezkrytycznego fanatyka twórcy Memento, ale oceny pokroju 1/10, 3/10 czy 5/10, jakkolwiek dystansować się od wszelakiego podsumowywania filmów "od linijki" są bardzo krzywdzące i nie pozwalają traktować poważnie wypowiedzi osób stawiających takie cyfry. 
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2014, 23:23:44 pm wysłana przez Kert »

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7327 dnia: Listopada 11, 2014, 23:08:03 pm »
Dokładnie a co do sceny której się przyczepił
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
była dla mnie jedną z lepszych w całym filmie. Poco komu zbędne pierdoły, po co nam kolejna godzina wałkowania treningu, poznawania się załogi od razu dostaliśmy mięsko i dalsza jazdę bez trzymanki. Szacun dla Nolana za to.

el becetol

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7328 dnia: Listopada 12, 2014, 01:21:22 am »
Pewnie chciał kolejne Armageddon. Dla mnie dużym plusem filmu było właśnie omijanie zbędnych dłużyzn.

A co do Walkiewicza to to nie jest ten typek z PSX Extreme? Samo porównanie Interstellar do Grawitacji skreśla tę recenzje - co te filmy mają wspólnego ze sobą? Że dzieją się w kosmosie? To równie dobrze porównajmy Cars Disneya do Pojedynku Na Szosie, bo w obu na pierwszym planie są samochody.

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7329 dnia: Listopada 12, 2014, 01:54:30 am »
Poproszę skrót tego bajdurzenia  :roll: Wypracowanie Kerta wzbudziło mą ciekawość, nie tyle tekstem co długością. O co tu chodzi? Jestem tylko misiem o małym rozumku :roll:

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7330 dnia: Listopada 13, 2014, 12:13:45 pm »
Trochę wrzucę combo brakera i napiszę, że widziałem ostatnio przy okazji imprezki film Hot Fuzz. Niby komedia, ale trzyma w napięciu, dynamiczne i ostre ujęcia, sporo elementów i ciekawostek, które na pierwszy rzut oka można przegapić. Idealne kino na odstresowanie przy browarku :)

Marins

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7331 dnia: Listopada 13, 2014, 14:01:47 pm »
Hot Fuzz też oglądałem ostatnio i polecam :)

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7332 dnia: Listopada 13, 2014, 14:29:42 pm »
Na bodaj tv puls, reklamują seanse niedzielne. Bedzie DJANGO  :angel: Niesamowicie jestem ciekawy jak tam polski dubing

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7333 dnia: Listopada 13, 2014, 14:47:48 pm »
Nie wiem, jak Django, ale Bękarty Wojny, jak i Pulp Fiction sporo tracą przy nakładce lektora, tym bardziej z telewizyjną cenzurą. Scena w barze w Bękartach Wojny w wersji z lektorem to kastracja.

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7334 dnia: Listopada 13, 2014, 15:00:33 pm »
Pulp Fiction to jest z 4 rózne wersje lektorskie. Co program to ko inny tłumaczy  :lol:

Moldar

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 29-12-2005
  • Wiadomości: 8 000
  • Reputacja: 132
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7335 dnia: Listopada 15, 2014, 20:12:43 pm »
Drugi raz obejrzałem hobbita rozszerzonego, lepiej w 2D mi się to oglądało, kompletnie nie wiem po co męczyli się z tym całym 3D, lepiej obejrzeć Grawitacje, albo jakieś przyrodnicze filmy.

Wersja rozszerzona zdecydowanie lepsza, jest moment przywitania się z Beornem, no i w końcu więcej dzieje się w lesie. Poprzednio bylo tyle co nic, a jednak trochę do przejścia mieli. Generalnie widać mocne pocięcia w wersji podstawowej. Pozostaje poczekać rok i zakupić ostatnią rozszerzoną część  8)

Moldar

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 29-12-2005
  • Wiadomości: 8 000
  • Reputacja: 132
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7336 dnia: Listopada 15, 2014, 20:32:03 pm »
No CGI jest sporo, ale też dużo rzeczy wyjaśniają w dodatkach. Gobliny są np. w CGI, bo ponoć aktorzy "dusili" się w maskach  :lol:  Był moment jak wręcz wylewali wodę/pot ze strojów.

No i sporym problemem było całe to nagrywanie w 3D, wiele scen aktorzy grali oddzielnie, nie widząc siebie nawzajem, a musieli grać w tym samym momencie, potem tylko obraz nakładali na siebie  :lol:  Co by nie było, Bolg, czy Azog mogli być IMO aktorami w maskach, a nie zwykłą animacją. Generalnie polecam obejrzeć dodatki z hobbita, spoko ten film kręcili.


EDIT/
Był kogoś wpis i znikł  :lol:

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7337 dnia: Listopada 15, 2014, 20:37:56 pm »
Mój wpis znikł, bo zdałem sobie sprawę, że nic nie wniesie i narzekanie na CGI w Hobbicie jest so 2012 ;)
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2014, 21:03:14 pm wysłana przez Kert »

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7338 dnia: Listopada 17, 2014, 13:09:39 pm »
Dzisiaj w TV Taken 2 i dowiedziałem się, że za 3 miesiące premiera Taken 3 :roll:

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7339 dnia: Listopada 17, 2014, 13:13:03 pm »
O której i gdzie?

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7340 dnia: Listopada 17, 2014, 13:15:36 pm »
20:10, Polsat.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7341 dnia: Listopada 17, 2014, 13:23:12 pm »
Thx.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7342 dnia: Listopada 17, 2014, 13:32:17 pm »
Wszystko fajnie, szkoda, że Polsat. Ogólnie niezłe combo, bo po Taken 2 leci Dystrykt 9, a potem na jedynce Hotel Rwanda.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7343 dnia: Listopada 17, 2014, 13:36:25 pm »
Wszystko fajnie, szkoda, że Polsat.
Yep, no i ponoć dwójka to już nie to samo co jedynka (którą uwielbiam). Co do Dystryktu, to chyba go poświęcę na rzecz Kingdom Hearts.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7344 dnia: Listopada 17, 2014, 13:37:49 pm »
Ja ostatnio oglądałem dystrykt więc meh.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7345 dnia: Listopada 18, 2014, 22:10:50 pm »
Wróciłem z Interstellar, jestem zachwycony, w moim osobistym rankingu film roku chyba (ale sporo tegorocznych filmów nie widziałem).
« Ostatnia zmiana: Listopada 18, 2014, 22:12:25 pm wysłana przez windomearl »

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7346 dnia: Listopada 20, 2014, 23:00:20 pm »
Recenzja interstellar , gościa który idealnie wstrzeliwuje się w mój gust. Praktycznie zawsze się z nim zgadzam. Polecam jego kanał, o ile go tutaj nie dawałem.


windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7347 dnia: Listopada 20, 2014, 23:26:22 pm »
Wytrzymałem 3 min zmanierowanego ziomeczka.

piter86

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-10-2005
  • Wiadomości: 4 105
  • Reputacja: 97
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7348 dnia: Listopada 22, 2014, 21:41:23 pm »
Nightcrawler - jak dla mnie Gyllenhaal  w tym filmie, to skrzyżowanie Travisa Bickle'a z Patrickiem Batemane. Postać, w którą się wcielił jest socjopatycznym, błyskotliwym oraz dążącym po trupach do celu człowiekiem.
 Dawno nie widziałem tak chorego , tak odrażającego bohatera, którego w jakimś tam stopniu darzyłoby się sympatią. Jake musi w końcu zostać nagrodzony za swój wkład w aktorstwo( Donnie Darko, Zodiak, Labirynt, czy też klip zespołu The Shoes)
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Rewelacyjne zdjęcia pokazująca nam mroczne oblicze Los Angeles(tak jak NY w Taksówkarzu), które odgrywają tutaj dość istotną rolę.
  Do tego jest to kolejna produkcja(Gone Girl), który przedstawia nam media informacyjne jako moralnie złą i zapatrzoną w słupki oglądalności machinę. Muszę przyznać, że nie miałem zbyt wielkich oczekiwań i naprawdę pozytywnie się zaskoczyłem. W dodatku jest to debiut reżyserski za kilka tam milionów dolarów.
 Polecam.
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2014, 10:33:56 am wysłana przez piter86 »

inż. Oscyp

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 20-01-2010
  • Wiadomości: 4 133
  • Reputacja: 63
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7349 dnia: Listopada 22, 2014, 22:09:29 pm »
Wytrzymałem 3 min zmanierowanego ziomeczka.
SW-5606-3156-4802

svonston

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7350 dnia: Listopada 23, 2014, 00:26:50 am »
Taka gruba wersja tego homosia z TVN Style


jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7351 dnia: Listopada 23, 2014, 12:53:29 pm »
Obejrzałem Ichiego Zabójcę. Tutaj recka, fluśki
http://magivanga.wordpress.com/2014/11/10/ichi-zabojca-2001/
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7352 dnia: Listopada 23, 2014, 15:51:57 pm »
Obejrzałem Ichiego Zabójcę. Tutaj recka, fluśki
http://magivanga.wordpress.com/2014/11/10/ichi-zabojca-2001/
Za dużo tu mangi jak na recenzję filmu ;) Imho nie ma co porównywać scen tortur, bo jednak oblanie gorącym tłuszczem w filmie zawsze zrobi większe wrażenie niż w komiksie. Widziałeś anime? Ja od niego zacząłem moją przygodę z Ichim, potem film... i miałem dość. Ryje banię, ale dobry.
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7353 dnia: Listopada 23, 2014, 16:02:02 pm »
Widzieliście 1-Ichi, prequel'a Ichi the Killer? Oglądałem oba sto lat temu, ale pamiętam, że wywarły na mnie wrażenie.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7354 dnia: Listopada 23, 2014, 17:02:00 pm »
a czytałeś mangę Kun???
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7355 dnia: Listopada 23, 2014, 17:32:44 pm »
Nie, nawet nie wiedziałem, że takowa istnieje.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7356 dnia: Listopada 23, 2014, 17:35:00 pm »
To jest kompletny odlot. Te sceny sadyzmu to istny miód na moje serce i pełna satysfakcja dla mojej wyobraznii. MAESTRIA.
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Nobu_hex

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7357 dnia: Listopada 26, 2014, 22:36:32 pm »
Predestination - jedni uznają ten film za bezdennie głupi, inni będą zniesmaczeni, a ja się po prostu naprawdę dobrze bawiłem. Ktoś widział?


Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7358 dnia: Grudnia 03, 2014, 03:49:37 am »
Cytuj
Obejrzałem film o tym zniewolonym murzynie przez 12 lat. Czuje sie bardziej okłamany niż ogladajac xmenow. I jeszcze to oparte na faktach  :lol: Bardziej wierze w regeneracje wolverina, niż 100 batów dawanych na zachęte murzynowi  :lol: Po stu batach to cztery razy taki murzyn widzi Jezusa a tu pokazuja, ze bedzie bardziej wydajny  :lol: Jeszcze te smieszne oskary :roll:  No serio jeśli za takie filmy dają oskary to one już nic nie znaczą. Al Pacino powinen sie swoich zrzec, nie mówiac już o panu Coppoli czy innych którzy je dostali. Dawno nie widziałem takiego kaszana a tu oskar za scenariusz nawet  :lol:  I pozytywne reakcje plebsu na stronach :wall_bash:
 Mam proste porównanie:


Serio?
kur** serio?
Niech mi ktoś to wyjasni? Niech mi ktos pokaże o co co chodzi z zajebistoscia tego filmu.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #7359 dnia: Grudnia 03, 2014, 10:01:01 am »
Niech mi ktoś to wyjasni? Niech mi ktos pokaże o co co chodzi z zajebistoscia tego filmu.
Ten pan:



i wszystko w temacie.