Hmm, ta gre nabylem w swiatecznym paku razem z GC. Co moge o niej powiedziec?
Zacznijmy moze od grafy, ktora jest owszem kolorowa, ale nie poraza - sa gry z o wiele lepsza oprawa wizualna. Fani MK wiedza jednak, ze grafika to nie wszystko - najwazniejszy jest gryw. Ten tez nie jest tak idealny, jakbysmy sobie wymarzyli. Po pierwsze, kuleja projekty tras. Kto do jasnej cholerci wymyslil trase biegnaca po owalu??
Inne trasy zawodza pod wzgledem skrotow - jest ich tyle, co kto do lekarstwa naplakal, a na niektorych wrecz mistrzostwem jest przegrac. Po drugie, gra jest stanowczo za krotka i za latwa - cala gre w 100% przeszedlem w ok 2 tyg i to nie grajac codziennie i nie szpilajac intensywnie - gora 1h dziennie. Muzyka moze byc - cos tam bzdyczy, ale w ferworze walki i tak sie na nia nie zwraca uwagi.
Ogolnie rzecz biorac - jaki wieloletni fan MK na GBA jest ta pozycja nieco rozczarowany - glownie trasami, poziomem trudnosci i dlugoscia gry. Jako ze czesc na GBA uwazam za niedoscigniony ideal w dziedzinie 'funny racerow', DD!! oceniam na 7- - tutaj chcialbym zaznaczyc, ze ocena ta jest wylacznie brana pod katem single-playera, bowiem multi jeszcze nie testowalem ;]