Uff... właśnie jestem po recenzji Heavenly Sword z najnowszego PSXE. Naprawde dawno nie czytałem tak dobrego tekstu. Pewnie zabrzmi to dziwnie, ale Kali umieścił w tej recenzji ogromna ilość emocji, ale jaka gra taka recenzja
hehe (ostatnio tak dobry tekst czytałem w N+ - MGS3)
Najlepszy fragment tego tekstu to akapit zatytułowany Nariko. Przechodziły mi ciarki po plecach gdy to czytałem (jak i przy koncowych zdaniach recenzji). I az zżera mnie ciekawość co takiego prezentuje soba Nariko pod względem charakteru, że Kali wypisuje takie rzeczy - "Postać tragiczna, przepełniona silnie ekspresyjnymi emocjami - prawdziwy ewenement w historii gier komputerowych". Naprawdę mocne słowa.
Zastanawiałem się nad jedną kwestią. Jezeli w tej grze mamy tak genialne scenki, odwzorowanie twarzy i emocji na niej zawartych, to czy ten tytuł wywoła jakies większe, głębsze emocje. Po tej recenzji wiem ze właśnie tak będzie.
Fabuła także zapowiada się świetnie (niebiaski wojownik, itp.) dobre rozpoczęcie do trylogii... a moze czegos więcej
Cieszy tez fakt, ze poziom trudnosc jest w sam raz (jak w GoW) no i system walki, który coś więcej niż... "tylko daje rade"
Po pierwszy zaprezentowanym trailerze wiedziałem, że ta gra będzie wielka, ale ten tekst uświadomił mi, że Heavenly Sword to swego rodzaju przełom.
Na koniec zacytuje tylko jedno zdanie - "To jest właśnie next-gen - prawdziwa nowa jakośc rozrywki, której HS staje sie czołowym przedstawicielem i oznaką tego, że już niedługo w opinii powszechnej zmieni się definicja pojęcia "gra wideo". "
Pytacie czemu nie ma 10, jezeli są same ochy i achy?, gra jest krótka (10godzi jak GoW), ale jezeli ktos ceni sobie bardziej mozliwosc przezycia intesywnej, wpsaniałej przygody niz 15h gamepley (najlepiej miec to i to
) to dla takich osób ta gra to pełna... 10.
Naprawdę nie mogę sie doczekać 19 września. Nariko przybywaj ^^