Ciepkas - mam nadzieję, że masz rację z tą oceną. Domo w ogóle mi się nie spodobało - archaiczna grafika- beznadziejny tutorial i wszystko trochę za plastikowe i kolorowe.
Jednak Airborne mi się dużo bardziej podobał od przereklamowanego COD4, więc jest nadzieja, że BIA mi się również spodoba.
To ja machnę jedną swoją ocenę:
Devil May CRY 4
Grafika: 9+
Najładniesza gra w jaką grałem na XO. 60 klatek, Anti-aliasing, super HDR i pełne 720p - taka mieszanka robi wrażenie. Do tego cudownie wymodelowane i oteksturowane postacie, przepiękne lokacje (dżungla urywa łeb, a miasteczko początkowe jest przepiękne), super zajebiście ostre tekstury oraz nieprzesadzony bump-mapping (gra jako jedna z niewielu nie jest plastikowa). Na mnie pod względem graficznym zrobiła dużo większe wrażenie niż GoW czy Bioshock (o brzydkim COD4 nie wspomnę)
Dzwięki/muzyka: 8
Muzyka zawsze była elementem rozpoznawczym serii i muszę przyznać, że w DMC4 jest prawie tak dobra jak w kultowej części pierwszej. Najważniejsze, że zachowała klimat serii. Same dźwięki i voice acting są na dobrym poziomie. Nic czym by się moża było zachwycać. Ogólnie jednak wszystko jest wspaniale dopasowane i wszystkie dźwięki jak i muzyka potengują wrażenia płynące z rozgrywki.
Grywalność: 10
Miód, miód, miód, czyli stary dobry Devil. Świetni zróżnicowani przeciwnicy, całkiem ciekawi bossowie (niestety nie tak zajebiści jak części pierwszej), świetne lokacje - czyli różnorodność. To jest to co uwielbiam - brak monotonii. Jak wypada najważniejsze czyli styl walki? REWELACJA! Jako nero mamy łapkę- która całkowicie zmienia podejście do walki w DMC- IMO strzał w dziesiątkę, do tego mamy zajebisty patent z ładowaniem miecza przy każdym ciosie (jego ładowanie sprawia niewyobrażalną frajdę- po wprawie to już przy każdym ciosie można naładować- a wtedy rozgramia się przeciwników w sekundę). Jako Dante mamy kilka broni białych do wyboru - które wszystkie możemy zmieniać w czasie walki, do tego kilka broni palnych oraz chyba 5 styli do wyboru. Warto napisać, że każda broń, biała jak i palna ma inne właściwości i inne ciosy prze każdym stylu! Kombinacji jest tyle, że potrzeba bardzo długiego treningu by wykorzystać przynajmniej 50% możliwości Dantego.
Długość gry: 8
Za pierwszym razem gre się kończy po 15 godzinach, więc gra jest bardzo dluga jak na współczesne standardy. Jendak DMC to jest taka gra, ktorą chce się przechodzić "jeszcze raz". Żeby się nie nudzic mamy do wyboru bodajże 5 stopni trudności, które różnią się ułożeniem prezeciwników i ich rodzajami, ilością zadawanych obrażeń jka i otrzymywanych. Ponadto w dochodzi tryb berserk dla przeciwników, czy też jest stopień strudności na którym wszyscy giną po jednym ciosie- również główny bohater. Po przejściu gry jest dużo rzeczy do odblokowania. Na uwagę zasługuje tryb walki na arenie. Walczy się z hordami przeciwników, bez możliwości leczenia się czy zapisu gry. Przejście tego trybu daje niewyobrażalną satysfakcję. Odkładając gre na półkę miałem 56 godzin na liczniku. Mało?
Ocena ogólna: 9
DMC1 rewelacyjna, kultowa, przełomowa gra, DMC2 to nie DMC, DMC3 to bardzo dobra gra, jak wypada DMC4? IMO jest to świetna kontynuacja, gra prawie tak dobra jak pierwszy Devil. Jest to gra przepiękna, efektowna, wciągająca, rozbudowana, super miodna i dodatkowo wyjątkowo długa. Zakup obowiązkowy dla wszystkich fanów szybkiej akcji.
Plusy:
+ rewelacyjna grafika
+ świetny rozbudowany styl walki
+ całkiem dobra i ciekawa fabułą (jak na japońskiego slashera)
+ różnorodność, czyli brak monotonii
+ trzyma klimat serii
Minusy:
- stopień trudności niektórych przeciwników (kto wymyślił tego Blitza?)
- wracanie do tych samych lokacji
- czasami zrąbane dynamiczne cienie
- bossowie zbyt 'japońscy'
- czasami kamera przeszkadza
ps: jeżeli ktoś ma możliwość to niech kupuje wersję na PS3, pad od XO nie nadaje się do tej gry (a i grafika podobno nieznacznie lepsza jest na PS3)