Ja ogolnie tez staram sie jezdzic przepisowo, ale wczoraj koles ktory nas prowadzil (mial nawigacje) troche zapierdalal, a nie chcialem go zgubic bo bym zabładził. Widzialem ze w pewnym momencie cos blysnelo (nie wiem czy mi czy jemu zrobilo zdjecie). Dlatego zastanawiam sie jak te radary robia fotki.
Sorki za taka pisownie, ale pisze z telefonu.
EDIT.
Napawają mnie optymizmem polscy kierowcy, którzy naprawdę zaczynają zauważać motocykle. Wczoraj korek na zakopiance był ogromny, ale wszyscy (poza jednym wyjątkiem, ale na tyle aut to pikuś) ustępowali i robili miejsce dla motocykli. Naprawdę byłem bardzo pozytywnie zaskoczony.