następny w kolejce po podwyżkę.
chcesz iść na urlop to cię wyśmiewają, bo podobno jesteś mega pracownik i bez ciebie firma padnie. chcesz podwyżkę, to słyszysz, że nie ma ludzi niezastąpionych i w ogóle kolejka chętnych na twoje miejsce.
ja nie mam oporów, żeby powiedzieć to szefowi, on to wie, mam spoko i dlatego u mnie w firmie taki urlop nie jest problemem.