A ja mam taką ciekawostkę.
PUŁAPKA CZASU - POCHÓWEK NA WAWELU
ZNAK CZASU - FLAGA I ŚWIEŻY WIENIEC
Para prezydencka zostanie pochowana na Wawelu obok marszałka Józefa Piłsudskiego. Propozycja wyszła od władz państwowych i Kościoła, ale ostateczną decyzje pozostawiono rodzinie. Była to bardzo ryzykowna, niefortunna propozycja, ale skoro decyzja zapadła, należy ją bezwzględnie uszanować.
Osobiście wolałabym, aby prezydent wraz z małżonką zostali pochowani w Katedrze Warszawskiej albo w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Powązkowskim. Wtedy każdy, kto chciałby zapalić znicz czy złożyć kwiaty, miałby swobodny dostęp.
Dostęp na Wawel jest ograniczony sztywnymi godzinami otwarcia dla zwiedzających, wstęp kosztuje 11 zł od osoby, trzeba stać w kolejce, by się tam dostać. Kategorie „godny” czy „niegodny” absolutnie nie wchodzą w grę, niegodne byłoby odmówienie komukolwiek pochówku. To tak, jakby odmówić nieoczekiwanemu gościowi dostępu do wigilijnego stołu.
Fala protestów jest wyjątkowo nie na miejscu. Ktoś nieodpowiedzialny wykorzystał nieświadomą krakowską młodzież do jakiejś gry. Wawel to pułapka czasu – test na naszą wiarygodność narodową. Nie pozwólmy zburzyć Jedności i nie dajmy się wciągnąć w ciemną grę – niezależnie kto za tym stoi.
Media powinny natychmiast wycofać się z nagłaśniania sprawy. Oczy całego świata zwrócone są na Polskę. Zbyt wiele możemy stracić. Mówimy o pojednaniu pomiędzy narodami, a nie potrafimy pojednać się pomiędzy sobą.
75 lat temu podobna burza wybuchła w Krakowie wokół pochówku Józefa Piłsudskiego w Krypcie św. Leonarda. Jednak arcybiskup Adam Sapiecha, mimo iż sam był temu przeciwny, ostatecznie wyraził zgodę, za co spotkał się z wielką krytyką. Dwaj ówcześni biskupi zakazali bicia w dzwony podczas uroczystego żegnania marszałka. Pogrzeb odbył się 17 maja 1935 roku (kin 224 – KAN 3). Dwa lata później, 22 czerwca 1937 roku (kin 210 – OC 2 /także kin nar. papieża JP II), decyzją tego samego abp. Sapiechy trumna Jozefa Piłsudskeigo została przeniesiona do Krypty pod Wieżą Srebrnych Dzwonów, mającej mniejszą rangę niż Krypta św. Leonarda.
Historia lubi się powtarzać. Poczekajmy. Być może, za jakiś czas Lech i Maria Kaczyńscy wrócą do Warszawy, by znaleźć wieczny spokój.
Teraz jednak APELUJĘ o uszanowanie decyzji o pochówku i uczczeniu pamięci wszystkich ofiar. Nie należy oceniać zasług dla Polski lub ich braku ani też robić herosa i bohatera z Lecha Kaczyńskiego. Tu chodzi wyłącznie o symbol - 96 osób zginęło podczas pełnienia służby dla kraju. Nie wiadomo, czy rodziny ofiar dostaną jakiekolwiek szczątki swoich bliskich.
Świat pełen jest kontrowersji i sprzeczności. Przypomnijmy sobie kontrowersyjne przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla prezydentowi Barackowi Obamie. Mimo iż po stu dniach urzędowania nie miał żadnych zasług na rzecz utrzymania pokoju na świecie, to jednak - skoro już dostał Nobla - świat to uszanował.
PUŁAPKA CZASU I JEDNOCZEŚNIE PRÓBA DLA POLAKÓW
Poczucie naszej narodowej Solidarności i Jedności zdołało się utrzymać zaledwie cztery dni. Było rzeczą naturalną, że Siły Ciemności zrobią wszystko, by nas skłócić. Takie są prawa polaryzacji i takie też przed nami próby i wyzwania. W pułapkę ciemnego bieguna Węża Chicchan dała się złapać młodzież, a media, jak to media, natychmiast to rozdmuchały.
Pamiętajmy, że mamy Rok Samoistnego Ziarna, rok ustalania strategii na przyszłe lata. Obecnie znajdujemy się w dziesiątym księżycu (od 4.04. do 1.05.), któremu patronuje Żółty Solarny Wojownik. Jest to miesiąc manifestacji wyników - nic nowego nie możemy już stworzyć i niczego nie zdołamy też spartaczyć, możemy jedynie coś ulepszyć. Wynik jest i nikt tego już nie zmieni, może jedynie opóźniać i utrudniać jego pełną odslonę - co dzieje się w tej chwili. Spójrzcie na kin przewodnika (Eb 1) i kin okultystyczny(Chicchan 5) dziesiątego miesiąca Dreamspell.
Dalej zauważcie, że:
Informację o miejscu pochówku ogłoszono w środę, 13 kwietnia br. Był to dzień CHICCHAN 5, który wniósł do naszego pola świadomości siłę przetrwania i ukierunkował nas na poszanowanie nie tylko życia, ale i majestatu śmierci, na człowieczeństwo, tolerancję wobec każdej ludzkiej inności (także osobistych decyzji). Na drugim, ciemnym biegunie Chicchan 5 tkwiły niskie pobudki, żądze, intrygi, pułapki i lekceważenie darów życia.
Uroczystości pogrzebowe z udziałem wielu dostojnych gości zaplanowano na niedzielę, 18 kwietnia br. Kinem dnia będzie OC 10, tego dnia pojawi się impuls partnerstwa, przyjaźni, solidarności.
W krzyżu powiązań partnerem okultystycznym kinu nr 10 jest CHUEN 4 (kin 251, Niebieska Samoistna Małpa), czyli energia z dnia 11 września 2001 r.
Na szczęście, dziś nic nam już nie grozi, ówczesna karma została rozładowana, jednak znak CHUEN 4 na zawsze pozostaniwe symbolem pamięci ofiar zamachu na WTC w Nowym Jorku i już niebawem także pamięci ofiar katastrofy samolotu w Smoleńsku – poprzez symbol pogrzebu polskiego prezydenta i jego małżonki.
Przypominam, że kin okultystyczny wskazuje na poziom świadomości jednostki na tle grupy, a w aspekcie aktualnych wydarzeń – na poziom świadomości narodu polskiego na tle uniwersalnej świadomości zbiorowej.
ZNAK Z NIEBA
Dziś, w środę, 14 kwietnia, sześć dni po katastrofie, dostaliśmy ZNAK z Nieba – spod wraku samolotu prezydenckiego wydobyto nienaruszoną flagę państwową i wieniec ze świeżymi jeszcze kwiatami – jakby prosto z kwiaciarni, który prezydent miał złożyć na Cmentarzu Ofiar Katyńskich.
Dziś jest dzień CIMI 6 – siła transformacji i siła śmierci jako symbolu pozytywnych przemian – podwójna energia Cimi, która odpowiada za zrównoważenie procesów, wyciszenie emocji, poskromienie ego, zakończenie polemik, przebaczenie i pokorę wobec życia i śmierci jako nierozłącznych duali i dokonanie skoku kwantowego w świadomości jednostki.
CIMI 6 to potężna energia i byłoby lepiej nie mieć jej za swojego przeciwnika! Łącznikowi Cimi przyporządkowany jest żywioł Powietrze. Dlatego apeluję: zachowajmy spokój.
W tym miejscu nawiążę do listu od Pani Magdy. Weźmy sobie do serca „Mandalę Jedności” i znak-wskazówkę o „Rozbitym Kwiecie Narodu Polskiego”. Ten „Rozbity Kwiat Narodu Polskiego” jest kluczem do Jedności. Teraz mamy szansę na odbudę "Mandali", na pozbieranie rozproszonych, niepoukładanych jeszcze cząsteczek Narodu Jedności. Myślę, że Wawel jest jedną z nich.
Dlatego wszelkie protesty to prowokacje i działanie na szkodę Polski.
APEL ANDRZEJA WAJDY
Uważam, że w obecnej sytuacji Andrzej Wajda, reżyser filmu „Katyń”, nie miał moralnego prawa i nie powinien – chociażby z przyzwoitości – występować z apelem o zmianę miejsca pochówku pary prezydenckiej i tym samym podburzać ludzi. Swój przyjazd na uroczystość pogrzebową zapowiedzieli prezydenci i dygnitarze wielu państw świata, w tym USA, Francji, Rosji, Niemiec, Ukrainy, Albanii, Australii, Czech, Bułgarii, Chorwacji, Gruzji, Hiszpanii, Indii, Iranu, Izraela, Kanady, Macedonii, Mołdawii, Palestyny, Rumunii, Słowacji, Unii Europejskiej, NATO i innych.
Andrzej Wajda był w Katyniu 7 kwietnia na okoliczność spotkania premierów Putina i Tuska na Cmentarzu Ofiar Katyńskich, ale dopiero po tragicznej katastrofie świat zainteresował się filmem „Katyń”.
(W Hollywood liczył przynajmniej na nominację do Oscara, jednak film nie został zauważony, przeszedł zupełnie bez echa.
Warszawa, dnia 14 kwietnia 2010
Kin 6 – Biały Rytmiczny Łącznik
Siła przemian w samoświadomości