Chyba na forum są osoby, do których nie trafia Warcraftowo-Starcraftowo-badziewne podejście do tematu RTS-ów. Jakieś farmy na polach bitwy, dwie jednostki na krzyć, wymagany lepszy refleks niż w Virtua Fighterze - no nie na poziomie :]
Na szczęście, zacna firma CaveDog, stworzyła Total Annihilation.
O grze mógłbym rozprawiać długo, natomiast oczy całego growego świata skupione są teraz na spadkobiercy - Supreme Commander
Kto jeszcze nie widział - zakładać kaski, spinać włosy, gogle na oczy i jazda:
http://www.eurogamer.net/tv_video.php?playlist_id=466&s=lKiller nad killery, dla niego chyba przerobie sobie kompa :]