Ankieta

Co było lepsze w czasach wojny Amigowo-PeCetowej - Amiga czy PC ? ;)

Amiga!
16 (76.2%)
Blaszak
3 (14.3%)
A nie! Bo Atari ST!
2 (9.5%)

Głosów w sumie: 18

Głosowanie skończone: Listopada 30, 2006, 12:09:20 pm

Autor Wątek: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"  (Przeczytany 16907 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bandi

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 08-10-2005
  • Wiadomości: 487
  • Reputacja: 0
Odp: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpnia 17, 2008, 16:56:53 pm »
Pamiętam jak kiedyś na giełdzie komputerowej zostałem złapany z piracką wersją Za żelazną Bramą - na szczęście sprawa zakończyła się kasacją nośnika i zakupem oryginału - oczywiście z dobrej woli :D

A Amisie to miałem prawie wszystkie, zaczynając od PIĘCETY, CD32 z modułem SX1 i kończąc na 1200 z kartą z prockiem PowerPC i 32MB Ramu :D

Dobre gry? Było ich aż za dużo :)

xryxx

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 10-05-2008
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
Odp: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpnia 17, 2008, 20:47:01 pm »
Fanom Amigi polecam WINUAE. Najlepszy emulator wszelkich Amig. Bardzo rozbudowany i świetnie działający, nawet na średnim sprzęcie. Gierki na Amigę już są chyba nawet freeware i można je legalnie z netu ściągać. Czasem miło sobie przypomnieć w co się grało i jak to wyglądało, choć już nikt w to pewnie zagrywać się nie będzie, nie te czasy.

siudym

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-05-2005
  • Wiadomości: 3 125
  • Reputacja: 6
Odp: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpnia 18, 2008, 11:21:09 am »
choć już nikt w to pewnie zagrywać się nie będzie, nie te czasy.
Oj, bys sie zdziwil ;)

bandi

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 08-10-2005
  • Wiadomości: 487
  • Reputacja: 0
Odp: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpnia 25, 2008, 00:31:54 am »
Jeżeli chodzi o legalność gier "przeterminowanych" to nie jest to do końca prawdą"
http://www.ppa.pl/o.co.chodzi.z.abandonware.i.cala.reszta.dostepnych.na.sieci.rzeczy.,184;faq.html

Cichex

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 13-11-2008
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
Odp: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"
« Odpowiedź #44 dnia: Listopada 13, 2008, 12:41:52 pm »
Ja miałem/mam chyba najdziwniejsza amiszke na świecie mianowicie CDTV
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amiga_CDTV
Jest ona wielkosci magnetowidu (zresztą wyglada jak magnetowid) odpala płytki cd - ma do tego specjalna obudowę która wyglada jak opakowanie od plyt.. zamiast joysticka ma pada bezprzewodowego zasilanego bateriami - normalnie pierwsza konsola..
Jednakże nie wszystkie gry z 500 odpalala - co było problemem zawsze..

bandi

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 08-10-2005
  • Wiadomości: 487
  • Reputacja: 0
Odp: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"
« Odpowiedź #45 dnia: Listopada 18, 2008, 23:48:46 pm »
Pamiętam, sąsiad ją miał. Pad komunikował się przez podczerwień. Zajefajny ekran powitalny z płytką wypalaną przez laser. W sumie to pierwsze seryjnie montowane urządzenie komputerowe z CD - te obudowy to CADDy czy jakoś tak w które trzeba było wkładać płytki.

Faktycznie nie uruchamiała wszystkich gier z A500 ale był emulator na dyskietce kickstartu oryginalnej A500 :)

Następczynią była Amiga CD32 - pierwsza 32 bitowa konsola, którą można było zamienić w całkiem potężną na tamte czasy amisię z możliwością rozszerzenia ramu pecetowymi kościami, podpięcia twardziela a nawet zapodania nowego procesora :) To były czasy :D

siudym

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-05-2005
  • Wiadomości: 3 125
  • Reputacja: 6
Odp: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"
« Odpowiedź #46 dnia: Listopada 19, 2008, 14:32:48 pm »
Procka nie, ale koprocesor bylo mozna wymienic. SX1 z tego co wiem mial model z wbudowanym na stale procem 030 40Mhz i to bylo najmocniejsze do CD32.

Wiele gier z klasycznej amigi wydane na CD32 mialo nowe muzyczki w grach, ktore lecialy z CDDA... Oj posluchajcie muzy z Benefactora cd32: :cool:

przykladowe mp3 z dwoch leveli: techno treat i treetop rescue. Wogole caly OST wymiata :D
Kolosalne upgrade muzyki w stosunku do dyskietkowej wersji :)
http://www.speedyshare.com/335131311.html
« Ostatnia zmiana: Listopada 19, 2008, 14:50:12 pm wysłana przez siudym »

bandi

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 08-10-2005
  • Wiadomości: 487
  • Reputacja: 0
Odp: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"
« Odpowiedź #47 dnia: Listopada 20, 2008, 11:26:46 am »
Chyba ProModule miało ten koprocesor, bo SX1 kiedyś miałem i z tego co pamiętam to bnył bez koprocesora. Swoją drogą CD32 miała specjalny układ akikoo czy jakoś tak - akcelerator do gier 3D typu doom, który nie został trochę olany poza kilkoma tytułami :)

Konsolka pamiętam od początku nie cieszyła się większym zainteresowaniem - pewnie z powodu poprzedniczki - Amigi CDTV :D
Ja byłem z niej bardzo zadowolony do czasu, kiedy potrzebowałem większej mocy i kupiłem A1200 z kartą turbo :D

Na koncu artka jest reklama cd32 - taka dziwna, sam nie wiem czy śmieszna czy tragiczna :D
http://tomoman.blogspot.com/2007/11/amiga-cd32-i-rok-1993.html

Układ muzyczny w Ami był niby słaby - 8-bit przetwornik, ale rewelacyjnie wykorzystany przede wszystkim przez scenę. Pamiętam że oficjalnie powstał sterownik AHI 14-bitowy, który dawał jakość dźwięku niemal identyczną co z płyty CD. Jeżeli chodzi o tego typu utwory co np te z benefactora to Ami zmiotła ze sceny nawet Atari Falcon, który był stworzony do muzyki :D

siudym

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-05-2005
  • Wiadomości: 3 125
  • Reputacja: 6
Odp: Amiga czyli najlepsza "Przyjaciółka"
« Odpowiedź #48 dnia: Stycznia 21, 2009, 23:13:02 pm »
do tego tryb AHI HQ - strasznie spowalnialo procek, ale jakos dzwieku masakra :D Pamietam na procku 030 42Mhz AHI HQ to max 6 kanalow w mono dawalo rade, na 040 juz chyba ok 16 kanalow w mono, albo ok 8 w stereo dawalo rade :)

Akiko w miare dobrze Gloom Deluxe wykorzystywal. :) Akiko to dokladnie nie akkc 3d, ale uklada przerabiajacy sprzetoro grafike C2P chunky2planar, wielka bolaczka amigi, bo to wlasnie pecet juz dawno mial sprzetowe, a amiga nie i wszystkie gry doomowate mialy programowe przerabianie c2p. Wazne wlasnie w grach typu doom.

ps. U mnie amiga wiecznie zywa... Niestety juz nie 'realna', ale naprawde Winuaex dziala tak, ze ciezko odroznic  :grin:

Nie ma jak czasami odpalic sobie HippoPlayera jak za dawnych lat 8-)
http://www.sdm.gower.pl/xamiga.avi

Jak widac mam klawisze i wireless mysz na USB. Dzialaja oczywiscie wszelkie nowe myszki/klawierki bezprzewodowe z PC, sterow nie potrzeba, dzialaja od razu, to same pendrive'y... Oj cos XBOX chyba ma z windy NT/2000 w sobie ;)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2009, 23:16:25 pm wysłana przez siudym »