Autor Wątek: Final Fantasy XV  (Przeczytany 260475 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2000 dnia: Lutego 02, 2017, 15:36:27 pm »
Świetnie, że lvl cap zostanie podniesiony! :angel:

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 816
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2001 dnia: Lutego 03, 2017, 10:12:15 am »
Czyli co, tak po roku od premiery FFXV będzie taką grą jaką powinien być na premierę?.... Jak widzę offroadową Regalie to aż mnie krew zalewa jak bardzo poszli na łatwiznę z tym co dali day one.

Tak z innej beczki - jestem bardzo zaskoczony tym jak łatwe jest zrobienie platyny w tej grze. Spodziewałem się, że trzeba sporo rzeczy wymaksować, więc w pewnym momencie dam sobie spokój i będę miął pewnie z 50% trofeów. Bardzo się zdziwiłem, jak zobaczyłem, że mam 65% będąc w 8 rozdziale. Widząc jak wiele pucharków powiązanych jest ze story, to będzie chyba moja pierwsza platyna (miał być Bloodborne, ale wciąż czeka ;) ), mimo, że nie zamierzałem tego robić.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2002 dnia: Lutego 03, 2017, 10:26:58 am »
Tak z innej beczki - jestem bardzo zaskoczony tym jak łatwe jest zrobienie platyny w tej grze.
Dali łatwą, bo nie ma np. hardkorów jak złowienie wszystkich ryb czy znalezienie wszystkich przepisów.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 816
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2003 dnia: Lutego 03, 2017, 13:20:55 pm »
Dali łatwą, bo nie ma np. hardkorów jak złowienie wszystkich ryb czy znalezienie wszystkich przepisów.

Właśnie myślałem, że tak wyglądają trofiki - w tym wszystkie hunty, dungeony, itp. Zostałem więc miło rozczarowany, choć nie będę ukrywał, że trochę to słabe (tzn. bardzo casualowe, jak cała gra).

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 368
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2004 dnia: Lutego 03, 2017, 13:41:00 pm »
Mi mimo tego, ze to takie latwe to sie nawet nie chce o ta platyne zawalczyc a gra juz poleciala na allegro.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 657
  • Reputacja: 253
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2005 dnia: Lutego 03, 2017, 15:25:50 pm »
Tak z innej beczki - jestem bardzo zaskoczony tym jak łatwe jest zrobienie platyny w tej grze.
Dali łatwą, bo nie ma np. hardkorów jak złowienie wszystkich ryb czy znalezienie wszystkich przepisów.

Ale polowanie na żółwia to  :twisted:

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 368
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2006 dnia: Lutego 03, 2017, 15:27:57 pm »
Polowanie na zolwia to tylko i wylacznie czas bo sama walka jest smieszna i tragicznie slaba.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2007 dnia: Lutego 03, 2017, 18:06:16 pm »
Ale polowanie na żółwia to 


Polowanie na zolwia to tylko i wylacznie czas bo sama walka jest smieszna i tragicznie slaba.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2008 dnia: Lutego 08, 2017, 09:06:30 am »
DLC Ignisa jako ostatnie, bo ma mieć duże znaczenie fabularne.
http://www.dualshockers.com/2017/02/07/final-fantasy-xv-dlc-order-explained-episode-ignis-last-due-story-impact/

Cytuj
Director Hajime Tabata told DualShockers the reason for the order of the episodes dedicated to the three “bros” during a recent conversation at Square Enix’s headquarters in Shinjuku, Tokyo.

Turns out that Episode Gladio has always been planned as the first DLC, as the team intends to deliver enhanced action battle gameplay for it.

Onthe other hand, they have been debating internally on which one among Prompto and Ignis should come second. Ultimately, they opted to have Ignis as the protagonist of the last of the bro-focused DLCs, because what happens in his episode has a large impact on the story of Final Fantasy XV, and they want to have the time to create a really solid experience, pretty much keeping the best for last.

Ogólnie jeszcze 70% zespołu pracuje nad usprawnieniami i DLC do gry.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2009 dnia: Lutego 09, 2017, 08:43:40 am »
Długi wywiad z Tabatą:
http://www.dualshockers.com/2017/02/08/final-fantasy-xv-interview-future-dlc-first-look-character-creation-more/

Chciałby zrobić po FFXV jakieś nowe IP
Cytuj
I want to use all the knowledge and expertise that I built up with Final Fantasy XV and create a new IP.

while we were having dinner, Sakaguchi-san asked me “What are you going to do after Final Fantasy XV?” and I told him that I’d like to create a new IP. That’s when I got in trouble, as Sakaguchi-san got angry (laughs). He said “You don’t want to do another Final Fantasy? What’s wrong with you?” I still haven’t made amends for that conversation yet, but hopefully it’ll be soon.

Sakaguchi-san also said “Give back the meat you’re eating! I gave you life as the father of Final Fantasy and now you’re going to quit on it? Give it back to me!” (laughs)

Implementują robienie postaci do multiplayera...

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Będzie tryb co-op na 4 osoby; myślą o kolaboracji z innymi firmami - na razie głównie z tą od mobile MMO, gdzie mogą im pomóc w designie itd.

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2010 dnia: Lutego 09, 2017, 12:49:17 pm »
Cóż to za spotkania z Sakaguchim? Gdyby wrócił do robienia Finali, ech....
Tabata + Sakaguchi, a Nomurę zaorać i znów mielibyśmy nową złotą erę jrpg.
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2011 dnia: Lutego 09, 2017, 12:56:05 pm »
Nomura spoko.

Dla mnie najlepsze chyba combo z Ivalice - Hiroshi Minagawa + Yasumi Matsuno + Hitoshi Sakimoto + Akihiko Yoshida. Biorę od nich w ciemno wszystko. A Tabata albo niech robi Type-1, albo coś zupełnie nowego.

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2012 dnia: Lutego 09, 2017, 13:12:26 pm »
Co sobie przypomnę rasę (i państwo) króliczyc w bikini, to jakoś nie mogę poważnie myśleć o 12tce. Fabułą finale powinny stać, a nie że główny boss patrząc na drużynę przed ostatnią walką pyta "kim wy kurka jesteście?". No ale znów wychodzi ze mnie sentyment do części 5-10 i zbyt wysokich standardów, jakie ustawiły.

Pojebałem że Tabata miał coś wspólnego z Vagrant Story :oops:
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 816
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2013 dnia: Lutego 09, 2017, 14:02:28 pm »
No ale znów wychodzi ze mnie sentyment do części 5-10 i zbyt wysokich standardów, jakie ustawiły.

O, dokładnie tak :). Dlatego marzy mi się czas na powrót do FF8, zaliczenie FFIX w końcu, czy może nawet remaster FFX ;).

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2014 dnia: Lutego 09, 2017, 22:25:17 pm »
No ale znów wychodzi ze mnie sentyment do części 5-10 i zbyt wysokich standardów, jakie ustawiły.

O, dokładnie tak :). Dlatego marzy mi się czas na powrót do FF8, zaliczenie FFIX w końcu, czy może nawet remaster FFX ;).
Zazdroszczę pierwszej przygody ze starociem. Osobiście polecam ogrywać na psp/psv, grafika tak nie straszy i łatwo się wkręcić podczas "posiedzenia" :P

Plota odnośnie grywalnej nowej postaci w dlc:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2015 dnia: Lutego 09, 2017, 22:48:36 pm »
Właśnie sobie ogrywam FF Tactics fabuła w tej grze robi i ten "dziadek" Orlandu aka Thunder God aka "broke the game"   to chyba największe przegięcie w historii gier rpg :angel:
ps.Matsuno wróć :!:

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 7
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2016 dnia: Lutego 10, 2017, 09:09:30 am »
Będzie można osobno kupić DLC czy trzeba wykupić Season Pass. Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie gry wie ktoś jak wejść do Costlemark Tower ?
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
The Last of Us Part I, Forspoken

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2017 dnia: Lutego 10, 2017, 09:25:30 am »
Będzie można osobno kupić DLC czy trzeba wykupić Season Pass.
Na ten moment tylko z przepustką.

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie gry wie ktoś jak wejść do Costlemark Tower ?
Tylko nocą się da. Sam się otworzy jak wybije godz. 20.

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2018 dnia: Lutego 10, 2017, 13:25:07 pm »
Tak mi się przypomniało. SE zachwycało się jaką fizykę zrobili, w jedynym ogólnodostępnym po angielsku demku burzenie klocków i skakanie po nich stanowi sporą część całości. Została po tym jakaś pamiątka w pełnej grze?
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2019 dnia: Lutego 10, 2017, 14:15:32 pm »
Tak mi się przypomniało. SE zachwycało się jaką fizykę zrobili, w jedynym ogólnodostępnym po angielsku demku burzenie klocków i skakanie po nich stanowi sporą część całości. Została po tym jakaś pamiątka w pełnej grze?
Widzimy ten pokój we wstawce w grze.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 368
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2020 dnia: Lutego 10, 2017, 16:59:28 pm »
:lol:

cappo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2003
  • Wiadomości: 2 505
  • Reputacja: 17
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2021 dnia: Lutego 10, 2017, 17:00:27 pm »

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2022 dnia: Lutego 10, 2017, 17:02:26 pm »
Kiedy :lol: Bo chyba przegapiłem ;)
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2023 dnia: Lutego 10, 2017, 20:12:41 pm »
Od 0:59:


Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2024 dnia: Lutego 10, 2017, 21:56:45 pm »
Dzięki.
Pewnie widząc scenę przeszło mi przez myśl że to ten sam pokój, ale potem wyleciało z głowy. Cały czas czekałem, kiedy zobaczymy go w gameplayu.
Piętnastka to dla mnie świetna gra, prawie na pewno kupię dodatki, drugie przejście też pewnie niedługo mnie czeka (a kupowałem grę z myślą, żeby szybko odsprzedać), ale ile tam brakuje, jak genialny mógłby to być tytuł...
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

Mnichu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-03-2006
  • Wiadomości: 4 265
  • Reputacja: 53
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2025 dnia: Lutego 13, 2017, 02:29:43 am »
XV to jest absolutnie najbardziej zmarnowany potencjał na wielką grę, jaki przychodzi mi do głowy.
Masa rzeczy jest zrealizowana perfekcyjnie, jak animacje, relacje między BROsami, pomniejsze smaczki.
Niestety cały "open world" zasługuje na tę nazwę tylko w cudzysłowie. Duscae jest prześlicznym, płaskim plackiem z kilkoma górkami, cała reszta czyli startowy obszar, to flaki z olejem.
Nijak nie idzie tego eksplorować w bardziej wyrafinowany sposób, niż łażenie po płaskim, co chwila wpada się na niewidzialne ściany, na nic się nie da wspiąć, z połowy miejsc nie da się zeskoczyć.
Fabuła najbliżej miała się z serem szwajcarskim.
Mimo to FF XV jest jednym z moich ulubionych Finali, będę tę grę na pewno pamiętał. A gdyby ta gra wyszła tak jak powinna...

3DS friendcode: 1478-6316-9345
Nintendo Network ID: Mnichu

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 368
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2026 dnia: Lutego 13, 2017, 08:41:23 am »
XV to jest absolutnie najbardziej zmarnowany potencjał na wielką grę, jaki przychodzi mi do głowy.
Mi przychodzi jeszcze drugi, równie spektakularny:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 816
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2027 dnia: Lutego 14, 2017, 14:16:58 pm »
Zazdroszczę pierwszej przygody ze starociem. Osobiście polecam ogrywać na psp/psv, grafika tak nie straszy i łatwo się wkręcić podczas "posiedzenia" :P

Tak przechodziłem FFVII już kilka razy. Jest świetnie. Ciężko jest mi się jedynie wkręcić w FFIX, miałem z tym problem od zawsze (nawet od momentu gdy na jakiejś konfie zapowiadali plany odnośnie serii - IX, X, XI). Może gdyby wyszła przed FFVIII byłoby łatwiej (oczywiście chodzi mi kiedyś, teraz to raczej ma to mniejsze znaczenie).


W sobotę skończyłem główny wątek fabularny, w niedzielę ubiłem Adamantoisa i tym samym zdobyłem swoją pierwszą platynę :D. Square i Tabata powinni spłonąć za to co zrobili z tą grą. Jest to materiał na jednego z lepszych Finali, na powrót serii na należne jej miejsce. Niestety został zmarnowany przez masę niedoróbek i złych decyzji dev'ów, o czym wiemy wszyscy. Pozostaje mi wierzyć, że twórcy są tego świadomi i wyciągnął wnioski na przyszłość. Bardzo zastanawia mnie kila spraw. Czy przypadkiem premiera gry nie została przyspieszona (może to śmiesznie wyglądać w kontekście tego ile powstawała)? Ewidentnie są rzeczy, które wyglądają jakby zostały sklecone na szybko. To jak łatają nawet fabułę w patchach sugeruje pośpiech. Może za rok od premiery FFXV będzie wyglądało mniej więcej tak jak powinno od początku. Szkoda tylko, że już raczej nie wrócę do tego aby sprawdzić - za mało czasu :(. Jak bardzo zmienili scenariusz, ile wycięli (niby twierdzą, że niewiele, ale jakoś trudno mi w to uwierzyć po 10 latach produkcji)?

Fabularnie gra jest słabiutka. Głównych problemem jest fakt jak słabo przedstawiony jest scenariusz, jak wiele wątków rzuconych jest tak od niechcenia.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Przecież seria stała kiedyś fabułą, dlaczego więc teraz wpuścił ktoś do reżyserii kompletnego matoła? Nie trzeba być specem żeby zrobić to lepiej. Chyba, że Square zrobiło to samo co Konami z MGSV...

Żenujące jest to jak wielu ludzi nie wyłapało ważnych kwestii fabularnych, bo zostały tak tragicznie podane (czasem nawet i technicznie, jak zagłuszający czyjąś wypowiedź dźwięk). Historia FFXV wygląda jak zarys scenariusza. Gdyby to dopracować, powiększyć, zadbać o właściwe przedstawienie i wykorzystanie części postaci, była by świetna opowieść. A tak są jakieś popłuczyny, które się nie kleją i wszystko dzieje się na przestrzeni kilkunastu godzin. Może się mylę, ale w starszych Finalach wątek główny to było ok 40h gry. Ostatnie chaptery są z innej bajki, nijak mają się do większości gry (nie piszę, że są złe, ale według mnie nie gra to z resztą).

Wciąż nie wiem jak mam się z zakończeniem.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Myślę też, że wielkim błędem było wyrzucanie masy wydarzeń do zewnętrznych mediów (film, anime). Przez to początek gry bardzo cierpi, nawet jeśli obejrzysz Kingsglave i Brotherhood.

Nie chcę się za bardzo rozpisywać ze względów czasowych, dlatego rzucę jeszcze trochę luźnych uwag odnośnie tego co mi się nie podobało:

- mało wyzwań, bossowie w zasadzie bez rewelacji, tak jakby ich w ogóle nie było
- cała strategiczna otoczka walk praktycznie zniknęła
- czasem chaos podczas starć (np. rzuciłem się na polowanie na jeden typ przeciwników, a zostałem dodatkowo zaatakowany przez kilka grup innych, bo akurat się spawnowały obok - z krótkiej potyczki zrobiła się niezła sieka)
- magia praktycznie pozbawiona znaczenia. Niewiele z niej korzystałem, sposób pozyskiwania to porażka. Lepiej było trzymać się MP, choć pewnie zrobili to, aby nie było za dużo statystyk
- summony to dramat - owszem, może i dzięki temu ich pojawianie się było bardziej kontekstowe, ale stracili bardzo na znaczeniu i mocy
- pomimo swoich rozmiarów świat w FFXV jest mały. Sporo ograniczeń, miast praktycznie nie ma. Gdy wyruszyłem w podróż do Altissi pomyślałem, że byłoby cudownie gdyby wzorem starych FF można było pływać po świecie, latać między kontynentami. Wiem, że to dużo pracy, ale mi tego bardzo brakowało od pewnego momentu. Zmiany otoczenia, większej skali.
- ilość przeciwników była dość mała, mam wrażenie, że walczyłem z kilkoma rodzajami a reszta to lekko zmodyfikowane wersje - wiem, że tak się robi, ale mogli poddać je większym modyfikacjom i dorzucić kilka unikalnych.
- wielkie potwory - zamysł fajny, ale walka z pazurem wielkiego ptaka, czy palcem żółwia jest bardzo słaby. Tym bardziej, że w moim wypadku walka z Adamantoisem trwała jakieś 1,5-2h. Tego jednak obawiałem się jeszcze przed premierą. Pomysł dobry, wykonanie tragiczne.
- Weapony? Ultimate weapons? Limity? Gdzie się podziały cechy rozpoznawcze serii? Niby mam mieczyk Ultima, ale kiedyś zdobywanie tych rzeczy było bardziej wymagające i dotyczyło end game'a
- czasem brakowało mi muzyki, ten system działa dziwnie. Utwory często dość późno się załączają
- o skopanej Regalii już kiedyś pisałem. Szkoda, bo miałem z jazdy całkiem niezłą frajdę (głównie przez otoczenie, nie mechanikę prowadzenia auta)
- nie przekonuje mnie system pozyskiwania AP. Tęsknię za Sphere Grid (wydawało mi się, że tu jest coś podobnego, ale niestety nie do końca)
- generalnie FFXV jest zbyt casualowe, za bardzo uproszczone. Niby dotyka to większości produkcji, jednak tutaj czuć to aż nazbyt. W końcu zdobyłem nawet platynę - ja, gracz, który z powodu masy tytułów do ogrania olewa pucharki w 99% gier.
- "kartonowe" poziomy, pomimo wielu obiektów same w sobie są dość puste i równe, czego efektem jest na 95% system walki.
- braki w wykończeniu lokacji, brak doszlifowania grafiki
- nie wykorzystali potencjału drogi jaką Noctis musiał przejść na drodze do zostania królem

Podsumowując, mimo tych wszystkich wad spędziłem przy grze ponad 80h. Bawiłem się dobrze, czasem nawet bardzo. Wielka szkoda, że pomimo tak wielu świetnych rozwiązań, tak dużo rzeczy developerzy zjebali z fabułą na czele. To mogła być genialna gra, ma wielki potencjał. Nie wiem, czy zmiana w numerowaną część serii jej zaszkodziła, czy decyzje podejmowane przez Square, brak doświadczenia przy takich tytułach, może zbyt mało ludzi (creditsy były chyba jakieś krótkie). Pewnie wszystko po trochu. Naprawdę szkoda. Mimo to czuję pustkę po zakończeniu. To była magiczna podróż dla mnie. Szczególnie jak wspomnę zapowiedź Versus XIII i jak bardzo swego czasu czekałem na to (i jak bardzo byłem rozczarowany, że najpierw powstaje FFXIII). Trochę czuje się tak, że nie wiem co dalej. Naprawdę mocny tytuł i chyba nigdy nie pogodzę się w pełni z tym jak bardzo został ostatecznie skrzywdzony. Ech, może chociaż DLC będą bardziej dopracowane.

Po FFXV mam spore obawy co do jakości remake'u FFVII. Przecież gdyby chcieli zrobić to właściwie, to wymaga jeszcze większych nakładów niż "piętnastka". Nawet przyjmując wersję z uproszczeniami (jak chodzenie po mapie świata tak jak w oryginale). Dlatego wydaje mi się, że całość to będą jedynie misje, sekcje open world wylecą, a namiastką tego będą jakieś fragmenty lokacji (takie korytarze jak w FFX). O ile w ogóle ten remake się pojawi, choć przykład FFXV pozostawia nadzieje.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2028 dnia: Lutego 14, 2017, 14:35:21 pm »
Ja po 40h odpuściłem i sprzedałem grę na Allegro.
Nigdy więcej Final Fantasy w jakiejkolwiek postaci.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2029 dnia: Lutego 14, 2017, 14:53:54 pm »
Strasznie mnie dziwi, że ludzie przy tej grze spędzili 80-100h, praktycznie nonstop cierpiąc z powodu tylu minusów. Sami sado-maso na forumku.

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2030 dnia: Lutego 14, 2017, 15:25:13 pm »
Sam się sobie dziwie. Nawet XIII mnie tak nie odrzucało na myśl o dalszej grze. Najgorszy Final w jakiego grałem.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 816
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2031 dnia: Lutego 14, 2017, 15:37:02 pm »
Strasznie mnie dziwi, że ludzie przy tej grze spędzili 80-100h, praktycznie nonstop cierpiąc z powodu tylu minusów. Sami sado-maso na forumku.

Bo gra nie ma tylko minusów i tak jak pisałem tyle w niej dobrego co złego ;). Faktycznie jednak pisałem o minusach (co ostatnio robię w przypadku większości gier) nie pisząc za bardzo o plusach. Gdyby gra nie miała tego czegoś to bym się nie męczył, naprawdę ;).

bojawiem

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 29-11-2013
  • Wiadomości: 3 321
  • Reputacja: 86
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2032 dnia: Lutego 14, 2017, 15:43:54 pm »



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk żeby każdy wiedział że mam iPhone i używam Tapatalk.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2033 dnia: Lutego 14, 2017, 15:47:47 pm »
Jedną z przyczyn opasłego licznika jest również samo podróżowanie, zarówno z buta, tramwajem czy też na Chocobo. Osobiście nie używam fast travel i nie raz jak było jechane z jednego końca mapy na drugi, to szedłem zrobić se kanapkę.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 368
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2034 dnia: Lutego 14, 2017, 16:02:15 pm »
Strasznie mnie dziwi, że ludzie przy tej grze spędzili 80-100h, praktycznie nonstop cierpiąc z powodu tylu minusów. Sami sado-maso na forumku.

Bo gra nie ma tylko minusów i tak jak pisałem tyle w niej dobrego co złego ;). Faktycznie jednak pisałem o minusach (co ostatnio robię w przypadku większości gier) nie pisząc za bardzo o plusach. Gdyby gra nie miała tego czegoś to bym się nie męczył, naprawdę ;).
No ja właśnie im dalej od skończenia tym mam wrażenie, że w tej grze aż tak dużo dobrego nie było.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 816
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2035 dnia: Lutego 14, 2017, 17:29:33 pm »
Jedną z przyczyn opasłego licznika jest również samo podróżowanie, zarówno z buta, tramwajem czy też na Chocobo. Osobiście nie używam fast travel i nie raz jak było jechane z jednego końca mapy na drugi, to szedłem zrobić se kanapkę.

Ja na początku tak robiłem, ale później jednak przy większych odległościach używałem fast travel.

No ja właśnie im dalej od skończenia tym mam wrażenie, że w tej grze aż tak dużo dobrego nie było.

Nie będę ukrywał, że na samym początku byłem oczarowany na maksa, w końcu to FF (nawet jeśli najsłabsze). Później już było inaczej, widziałem więcej tych złych rzeczy. Mimo wszystko jednak niemal każda rzecz w grze ma swoje dobre i złe strony. Nawet jak coś mi się nie podoba (jak np. magia) to widzę w tym też plusy i zdaje sobie sprawę, że komuś się może podobać takie rozwiązanie.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 368
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2036 dnia: Lutego 14, 2017, 17:43:58 pm »
No ja nie we wszystkim widze dobre strony, bo takie np sidequesty to jest dramat.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2037 dnia: Lutego 14, 2017, 18:51:48 pm »
Sidequesty - dramat
Combat camera - dramat
Interakcje między bohaterami na poziomie przedstawienia w przedszkolu - dramat
Gra aktorska i dialogi - turbo dramat
Dziurawa fabuła - dramat
Setting i ogólna gejoza Tokyo Rockabilly - dramat
Zmarnowany potencjał - smutek

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2038 dnia: Lutego 15, 2017, 12:51:59 pm »
Jeszcze odnośnie ubogo ukazanej fabuły:
http://www.novacrystallis.com/2017/02/tabata-talks-final-fantasy-xv-story-imbalances-latter-half-game-linear/

Cytuj
Speaking with Game Informer, director Hajime Tabata says the narrative direction was entirely intentional – namely the important events that happened off-screen. “It was for the players to experience the story through Noctis’ eyes,” he told the magazine. “The world and the events that Noctis sees are merely things that are seen through his eyes. We didn’t want to create a comprehensive and perfectly balanced story in this game. Instead, we placed importance on the main characters and for the player and Noctis to share the same experience when we tell the story.”

With this sort of narrative design philosophy in hand, Tabata said it was only natural to increase the proportion in which the main characters are depicted. “It’s not that we decreased the role of the side characters,” he explained. “Focusing on many characters in the game means that the allocation given to the main characters will decrease. Instead of creating a comprehensive and perfectly balanced story, we placed greater importance on the four main characters and strived to depict a world seen from their perspective.”

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 998
  • Reputacja: 120
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #2039 dnia: Lutego 15, 2017, 18:21:31 pm »
No to chyba idealnie przekazali fanom frustrację emo-nastolatka otaczającym go światem :D