Skonczylem wczoraj Mass Effecta i powiem szczerze, ze nie spodziewalem sie, iz main quest bedzie tak zajebisty - imho najlepszy oraz najbardziej wciagajacy main quest z wszystkich RPG'ow w jakie gralem. Kiedys narzekalem, ze 30h na RPG'a to malo, bo fakt to malo, ale Mass Effect jestem w stanie to wybaczyc przez wzglad na uber main quest - po prostu nie da sie w ta gre nie zagrac jeszcze raz!.
Jesli ktos jeszcze nie gral w ta gre i czeka by naszla mu ochote na S-F [tak jak to bylo ze mna], niech nie czeka tylko leci do sklepu, gwarantuje, ze po pierwszej godzinie z gra zakocha sie w uniwersum Mass Effect, a tempo akcji go pochlonie ;] Ogolnie polecam ta gre kazdemu, nawet osobom, ktorzy lubia tylko gry akcji, bo tutaj tez sie odnajda!
A teraz tak troche szczegolowiej.
Co mi sie podobalo:
- swiat, nie, przepraszam - SWIAT - Uniwersum ME jest tak zajebiste i tak realistyczne, ze az sam bylem w szoku jak poznalem to co Bioware stworzylo. Wszystko jest spojne i logiczne, nawet technologie sa swietnie opisane - wystarczy sobie pozwiedzac statek by zobaczyc jak wiele uwagi do oddania 'realizmu' przywiazali tworcy. Rasy sa zajebiste, bardzo zroznicowane i fajnie zazebione - bardzo podobala mi sie historia Krogan i Quarian.
- main quest o czym juz pisalem wyzej - to jedna wielka nieustajaca bomba, akcja jest czasem szybsza [poczatek, Feros, koncowka], a czasem troche wolniejsza [Noveria], ale caly czas mamy poczucie pospiechu i igrania z czasem. Poza tym to co sie dzieje na Ilos, a potem w Cytadeli trzeba zobaczyc na wlasne oczy - fala geth'ow + krazownik Geth'ow wyskakujacy na Sheparda, ktory goraczkowo wlacza wiezyczki obronne to mistrzostwo swiata - total EPIC [baa a w oddali jeszcze Sovereign widac ;]
- filmowosc i gameplay - nigdy jeszcze walka w zadnym RPG nie wygladala tak zajebiscie i nie dawala tyle frajdy - Mass Effect pod wzgledem filmowosci przebija dla mnie Uncharted [Marcepan zagraj w Mass Effect! nie rozczarujesz sie, nawet jak rpg'ow nie trawisz ;]
- muzyka - geniusz, wlasnie leci u mnie w Winampie
- grafika - bardzo ladna i klimatyczna, choc nie doskonala, ale o tym w wadach napisze
- CODEX - swietna, wrecz cudowna encyklopedia, bardzo mi sie podobal fakt szukania informacji o swiecie i zapisywania ich do Codex'a - moglbym to robic godzinami ;]
Co mi sie nie podobalo:
- Side questy - bylo pare fajnych, bylo pare normalnych i bylo sporo nudnych oraz beznadziejnych. Tak jak to moj kolega napisal, 'od razu widac co chcieli zrobic w tej grze, a co dodali na sile', wszelkie zbieractwa, szukanie surowcow/tagow/disc'ow jest totalnie beznadziejne - jeszcze zrozumialbym to, gdyby jakis konkretny reward byl za to, ale nie za zebranie 7 Prothean disc'ow dostalem 184 expa, kase i zamkniecie Journala - WTF! Niech sobie chlopaki zagraja w Morrowinda/Obliviona i zobacza jak sie robi side questy! Kurcze zeby dali chociaz mozliwosc odczytania tych dyskow, bysmy mogli sobie cos poogladac czy chociaz poczytac - tak jak np byl artefakt Prothean na jednej z planet, ze Shepard mial wizje jak Protheanie odwiedzali ziemian za czasow epoki kamienia lupanego - to bylo swietne, szkoda, ze nie wyrenderowane, ale mimo wszystko bardzo fajne - ale to ewenement, niestety ...
- puste i powtarzalne Uncharted Worlds.
- interfejs - kto to gowno robil? Gdzie w ogole sprawdzic ile masz shielda, gdzie sprawdzic jaki dmg zadajesz, kto w ogole myslal nad systemem zarzadzania ekwipunkiem? Ja wiem, ze to gra konsolowa, ale bez przesady! Jak mozna bylo bardziej uproscic oraz oglupic interfejs oraz system rozwoju postaci - choc do tego akurat idzie sie przywyczaic, Bioware prosze zmiencie to w dwojce.
- Journal - tandetny i na maxa uproszczony z wielu dialogow i informacji zostaje Ci jedno zdanie, i baa poki nie wrocisz do postaci od ktorej brales misje to nie odtworzysz sobie dialogu. Powinny byc logi jak KOTOR'rze dotyczace dialogow, jak rowniez dmg'u i informacji z gry.
- bugi graficzne - to najmniej istotne, nie podobalo mi sie cieniowanie twarzy, nie podobaly mi sie troche slabe tekstury oraz sfake'owane dynamiczne oswietlenie, ktore wyglada komicznie
- windy - mam nadzieje, ze dwojce bedzie ich mniej
- AI - druzyny, bo przeciwnicy nawet niezle sie zachowywali, ale moj team to czasem tak glupio sie zachowuje, ze przechodzi to ludzkie pojecie + czesto sie blokuja na jakis przeszkodach ...
Podsumowywujac gra moglaby byc jednym z najlepszych RPG'ow w historii, ale niestety zabraklo im czasu, pomyslow i checi, a szkoda ;\ Ocena mocna 9, za quest glowny i fabule 11
Teraz czas ponarzekac w topicu o Mass Effect 2