Tak, ale nazywanie np. "fanboje" każdego, kto napisze złe słowo o Microsofcie, Sony bądź Nintendo, i jeżeli często jest to jedyny argument ("no tak, w końcu to piszą fanboje...", "no jasne, w końcu GO to fanboje..." itp itd) to tu raczej nie jest to żaden poziom dyskusji, a jedyne obrażanie ludzi.