Pakować wszystko co dostałeś z konsolą i wio z paragonem do miejsca zakupu: "Dzień dobry, konsola jest popsuta, takie i takie objawy, chcę dokonać reklamacji na podstawie niezgodności towaru z umową".
W MM było i chyba nadal jest tak, że przyjmują sprzęt do reklamacji, wystawiają dokument opisujący usterki i dostajesz go do podpisania i tutaj
UWAGA! - upewnij się, że na dokumencie jest zaznaczone "
rękojmia" czy też "
niezgodność towaru z umową",
NIE MOŻE BYĆ zaznaczone "gwarancja". Jeżeli odpowiednia rubryka będzie zaznaczona, to wtedy dopiero podpisz ten dokument i zabierz swój egzemplarz.
Dlaczego właśnie tak? W tych dwóch pierwszych przypadkach MM odpowiada jako podmiot przyjmujący zgłoszenie, tzn. muszą we własnym zakresie naprawić Tobie sprzęt, dać nowy, lub zwrócić jego równowartość. Najlepiej od razu powiedz, że chciałbyś wymiany.
Jaki jest plus tego? Po pierwsze, muszą się uwinąć w ciągu 14 dni, po drugie, jeżeli dostaniesz nową konsolę, to Twoje prawo do reklamacji leci od nowa! (czyli znowu 2 lata).
Dlaczego nie gwarancja? Gdy wybierasz gwarancje, sprzęt trafia do sony, tyle, że MM robi to za ciebie, ale MM już za ten sprzęt nie odpowiada, więc jakiekolwiek problemy się po drodze pojawią, będziesz pozostawiony sam sobie. W dodatku po powrocie z naprawy, okres gwarancji wydłuża się tylko o okres który konsola spędziła w "naprawie". Więc po jej zwrocie będziesz siedział na tej samej starej gwarancji.
Także dopilnuj, aby na dokumencie od reklamacji, który podpisujesz, było zaznaczone NIEZGODNOŚĆ TOWARU Z UMOWĄ lub RĘKOJMIA - NIE GWARANCJA!
Powodzenia i współczucia z powodu padniętej konsoli - każdemu się może zdarzyć