Jakoś ani FF ani Opera nie ma problemów z przystosowaniem się do stron (więcej, nie wiem, czy IE obsługuje już format png z przezroczystością?), są szybsze, bezpieczniejsze i bardziej elastyczne. I tak się akurat składa, że przez długi czas to właśnie Microsoft, jako posiadacz najpopularniejszej (niestety) przeglądarki stanowił własne standardy.
Nie mówiąc już o tym, że IE dopiero co nadrobiło zaległości, jakie miało przy FF1.5 i Operze; Opera 9 i FF2 już go przewyższyły (o wielu pluginach do FF, które wprowadzają naprawdę wiele udognonień, już nawet nie wspomnę), a już się zbliża wielkimi krokami FF3. Także przypuszczam, że IE znowu będzie gonił za konkurencją, zamiast ją wyprzedzać.