W co teraz gracie?

[Mateo]

Jaka? XD

[Kyokushinman]

Shadow of the Erdtree.

[Mateo]

W Eldenie spędziłem 140, więc naturalnie zagram w DLC.

[Mateo]

Retro moment i jedna z moich ulubionych gier na PS2.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[Kyokushinman]

Aktualnie WRC od Evo z 2001 roku na XSX.
Kiedyś tylko w demo grałem na PS2 w wersji pal, niestety gra była za wolna.
Wersji ntsc śmiga żwawo.
Bardzo dobre rajdy, samochód nie blokuje się na barierkach jak swego czasu w dwójce.

Zakupiłem także The Messenger oraz Sifu.
W miarę dobre noty mają te tytuły, może któryś z nich przyciągnie do konsoli.

[lupinator]

Na fali serialu robię ponowne przejście Fallouta 4 z dlc po latach ale ciężko się w to gra. Durnie napisana jest ta gra okrutnie, a do tego kolorystyka i zmiany w designie mi nie siedzą.

[RyoHazuki]

Persona 3 Reload
Nie grałem na PS2, więc to moja dziewicza podróż.

[Mateo]

Miał być krótki romans, a już czterdzieści godzin nabite. Strasznie lubiana przeze mnie gra na PS2. Powiedziałbym że niedoceniona przez wielu.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[lupinator]

Animal Well wjechał na pełnej - jak ktoś lubi metroidvanie to grajcie. Jest w plusie.

[Kyokushinman]

W połowie The Messenger jestem.
Teraz jakiś właśnie metroidvaniowy gameplay się zrobił.

[Mateo]

Jeszcze SO3, a potem wlatuje Digital Devil Saga. 

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[Szymku]

Lies of P
Przyznam, że jestem zaskoczony poziomem tej produkcji. Zasadniczo wszystko tu gra, a klimat jest rewelacyjny. Cały czas jestem ciekaw co jeszcze zobaczę.
Tak dla porządku - eksploracja jest znacznie prostsza niż w grach From Software.

[Sylvan Wielki]

Lies of P. Wspaniała gra. Klimat, rozgrywka, oprawa A/V są tu znakomite. Po kilkunastu godzinach zabawy, spokojnie 9/10 mogę wystawić. Gorąco polecam.
To na PS5.

Na X bąku FM:



A na Słiczerku Fire Emblem.

[RyoHazuki]

Na X bąku FM:

Fajna Toyota. Kiedyś siedziałem w takiej w salonie. Niestety tylko siedziałem, haha.
Sylwek w kolejną Forzę, to już zagramy jak należy. Na PS5.

[Mateo]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Bardzo polecam Star Ocean 3. Za niedługo biorę się za Digital Devil Sage.

[andryush]

Resident Evil 4 Remake

Po bardzo fajnym RE 2 i 3 w wersjach odświeżonych Resi 4 traci trochę na klimacie ale zyskuje na akcji. Brakuje mi również przerywników filmowych, jest ich zauważalnie mniej, treść zostaje tu wyparta formą. Bardzo przyjemna pozycja zakrawająca nawet na ponowne przejście w NG+.

[Kyokushinman]

Tak jak w przypadku Demons Souls oryginał RE4 jest lepszy.
Za dużo wycięto, dlc w pewien sposób to łata, ale Ada to nie Leon.

Obecnie druga część przygód barbarzyńcy pod tytułem Rise of the Kasai.
Wydana zostało tylko w USA z uwagi na zbyt niską sprzedaż pierwszej części.
Ogrywane oczywiści na XSX, ale jest też chyba na ps store.
Jestem gdzieś w połowie.

Udało mi się także odpalić Burnout 3 bez zwiechy z hd texturami w 4k, 16:9, bez przesadzonego bluru. Wygląda świetnie, taki nieoficjalny remaster na XSX.

[andryush]

Tak jak w przypadku Demons Souls oryginał RE4 jest lepszy.
Za dużo wycięto, dlc w pewien sposób to łata, ale Ada to nie Leon.

O proszę, gram już ponad 20h i za Chiny nie potrafię rozpoznać i powiedzieć czy czegoś brakuje, czy coś zostało wycięte. Bardzo solidny kawał gry moim zdaniem, za te 7 dych , które kosztował w promo, grzechem by było tego nie kupić

[Sylvan Wielki]

Eiyuden Chronicle: Hundred Heroes



Hades Boży.

[Kyokushinman]

Pora się zmierzyć z legendą.

[andryush]

Resi 4 Remake skończony, idzie drugie przejście, żal nie skorzystać z możliwości jakie daje ekwipunek przeniesiony z pierwszego podejścia. Baaardzo grywalna pozycja.

Resi 5 w co-op z kumplem. Równie miodna część, a co-op to w ogóle rewelacja. Wchodzi niesamowicie dobrze!

[RyoHazuki]

Planescape Torment
Dawno, dawno temu lub dawno temu lub wiele lat temu, próbowałem gry na tym nieszczęsnym silniku (infinity) jak wspomniane PT, BG, coś tam jeszcze, ale zawsze się odbijałem. Tym razem nie wiem jak to się skończy, ale jestem zdeterminowany, aby wreszcie zaliczyć, hie hie. Ponoć warto.

[lupinator]

Tomb Raider: Legenda pykam teraz. Grałem w to 18 lat temu i było ok, ale teraz mi się zaskakująco podoba. OG Uncharted. Te nowe Tomb Raidery to kupa

[windomearl]

Tomb Raider: Legenda pykam teraz. Grałem w to 18 lat temu i było ok, ale teraz mi się zaskakująco podoba. OG Uncharted. Te nowe Tomb Raidery to kupa

Na ps5? Podobno straszliwie zjebany port.

A co do nowych tombow to się nie zgodzę, świetne gierki, że względu na klimat najbardziej siadło mi Shadow.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[RyoHazuki]

Tomb Raider: Legenda pykam teraz. Grałem w to 18 lat temu i było ok, ale teraz mi się zaskakująco podoba. OG Uncharted. Te nowe Tomb Raidery to kupa

Grałem na X360 w okolicach premiery i bardzo mi się podobała. Tak bardzo, że do dzisiaj to moja ulubiona część serii. Zresztą z tej trylogii (L, A, U) najlepsza odsłona.

Tomb Raider: Legenda pykam teraz. Grałem w to 18 lat temu i było ok, ale teraz mi się zaskakująco podoba. OG Uncharted. Te nowe Tomb Raidery to kupa

Na ps5? Podobno straszliwie zjebany port.

A co do nowych tombow to się nie zgodzę, świetne gierki, że względu na klimat najbardziej siadło mi Shadow.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Nowe TR nie są złe, ale wprowadzenie zbierania śmieci było zbędne.

Szkoda, że mija już chyba 6 lat, a nowego TR ani widu, ani słychu.

[lupinator]

Tomb Raider: Legenda pykam teraz. Grałem w to 18 lat temu i było ok, ale teraz mi się zaskakująco podoba. OG Uncharted. Te nowe Tomb Raidery to kupa

Na ps5? Podobno straszliwie zjebany port.

Ja grałem na 360 więc port z ps2 uznałem za zjebany z natury.

[lupinator]

A co do nowych tombow to się nie zgodzę, świetne gierki, że względu na klimat najbardziej siadło mi Shadow.

No dobra daje kolejną szansę nowej trylogii - pobrałem całość i zaczynam od nowa.

[lupinator]

No i dobra, Tomb Raider 1 - myślałem, że przerwałem ostatni raz w połowie i teraz gdzieś w 3/4 ogarnąłem, że już to w całości przeszedłem. Jak dla mnie ciągle kupa. Może trochę  mniej śmierdząca ale ilość strzelania w tej grze przechodzi ludzkie pojęcie, a tego jest tragicznie napisana.

Ale zagryzłem zęby i dokończyłem. Teraz jestem na ukończeniu Rise of the Tomb Raider i jest dużo fajniej. Podoba mi się projekt poziomów, setting jest dość poj**any, bo sowiecko-grecki wtf? ale jakoś idzie i przynajmniej nie jest to nudny LOST rip-off. Jest trochę dziwnych elementów jak strzelanie do ptaków i wiewiórek, ale jest znacznie więcej tomb raiderowania i nawet to wszystko ma ręce i nogi.

Zgaduję, że Shadows będzie jeszcze lepszy więc w ogólnym rozrachunku ciesze się, że dałem szansę trylogii. Dzieki Windo 👍👍

[windomearl]

No i dobra, Tomb Raider 1 - myślałem, że przerwałem ostatni raz w połowie i teraz gdzieś w 3/4 ogarnąłem, że już to w całości przeszedłem. Jak dla mnie ciągle kupa. Może trochę  mniej śmierdząca ale ilość strzelania w tej grze przechodzi ludzkie pojęcie, a tego jest tragicznie napisana.

Ale zagryzłem zęby i dokończyłem. Teraz jestem na ukończeniu Rise of the Tomb Raider i jest dużo fajniej. Podoba mi się projekt poziomów, setting jest dość poj**any, bo sowiecko-grecki wtf? ale jakoś idzie i przynajmniej nie jest to nudny LOST rip-off. Jest trochę dziwnych elementów jak strzelanie do ptaków i wiewiórek, ale jest znacznie więcej tomb raiderowania i nawet to wszystko ma ręce i nogi.

Zgaduję, że Shadows będzie jeszcze lepszy więc w ogólnym rozrachunku ciesze się, że dałem szansę trylogii. Dzieki Windo

Mi właśnie w 2 totalnie nie siadła klimat i ja najsłabiej wspominam z trylogii. Shadow ma jeszcze więcej tombraiderowania i świetny aztecki/majowy klimacik, więc powinno być git.

Wysłane z mojego 23043RP34G przy użyciu Tapatalka

[lupinator]

Mario Wonder wjechało. Animacje urocze i gra się świetnie, ale mam problem z poziomem trudności. w 90% jest za łatwo, a pozostałe 10% jest irytująco trudna. Wolałbym więcej wyzwania w normalnych poziomach.

[windomearl]

Mario Wonder wjechało. Animacje urocze i gra się świetnie, ale mam problem z poziomem trudności. w 90% jest za łatwo, a pozostałe 10% jest irytująco trudna. Wolałbym więcej wyzwania w normalnych poziomach.

Ja kupiłem w okolicach premiery i do dzisiaj nie skończyłem. Najpierw z żoną w coop grałem, ale jako przestaliśmy i jie wróciliśmy, później na wakajkach w wolnych chwilach i w samolocie trochę pograłem, miałem skończyc już w domu jak przejdę do końca rebirth. Przeszedłem i odpaliłem dredge bo naariana jakoś nie ma flow.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Szymku]

Ja wreszcie Shadow of the Erdtree. Więcej tego samego i ahoj przygodo. Chodzę, zwiedzam, zbieram fanty. Zbieram również łomot ale to norma - potrafi być sporo trudniej niż w Elden Ring.
BTW - zeszło mi blisko 20h z odpaleniem tego DLC, a to i tak tylko dzięki temu że miałem napoczęty save w podstawce i drugie tyle wbite wcześniej.

[RyoHazuki]

Lekko się spóźniłem na imprezkę - blisko 25 lat - ale w ostatni dzień czerwca skończyłem Planescape Torment, a wczoraj zacząłem kolejnego starocia, ale w nowych szatach Super Mario RPG. Pograłem 1,5 h i ze zdumieniem stwierdzam, że Nintendo, poza platformówkami, umie robić też gry z innych gatunków.

[windomearl]

Zacząłem Dredge. Strasznie wciągający gameplay loop i sążny klimacik.

[lupinator]

Skończyłem po raz pierwszy w życiu Syberię. Nie spodziewałem się takiej łatwej gry ale sama przygoda bardzo klimatyczna i na pewno warto zagrać nawet po 22 latach od premiery.

[windomearl]

Skończyłem po raz pierwszy w życiu Syberię. Nie spodziewałem się takiej łatwej gry ale sama przygoda bardzo klimatyczna i na pewno warto zagrać nawet po 22 latach od premiery.

Ja jebe, jaki człowiek jest stary. Pamiętam jak z siostrą i tata ogrywalismy prawie że premierowo, masakra.

Wysłane z mojego 23043RP34G przy użyciu Tapatalka

[RyoHazuki]

Zacząłem RoboCop na PS5.
Pograłem 2 h. Taki średniak. Zobaczę co się wydarzy przez kolejne godziny, ale nie spodziewam się niesamowitego doświadczenia.

[lupinator]

Skończyłem po raz pierwszy w życiu Syberię. Nie spodziewałem się takiej łatwej gry ale sama przygoda bardzo klimatyczna i na pewno warto zagrać nawet po 22 latach od premiery.

Ja jebe, jaki człowiek jest stary. Pamiętam jak z siostrą i tata ogrywalismy prawie że premierowo, masakra.

Wysłane z mojego 23043RP34G przy użyciu Tapatalka

To prawda. Myślisz że, coś ogrywałeś niby niedawno a dla większości graczy to teraz strefa retro na zadzie tego czym była amiga w latach 2000.

Skończyłem dzisiaj drugą część Syberii - podobała mi się dużo mniej, ale faza na przygodówki jest więc zaczynam Truberbrook.

[RyoHazuki]

Skończyłem po raz pierwszy w życiu Syberię. Nie spodziewałem się takiej łatwej gry ale sama przygoda bardzo klimatyczna i na pewno warto zagrać nawet po 22 latach od premiery.

Ja jebe, jaki człowiek jest stary. Pamiętam jak z siostrą i tata ogrywalismy prawie że premierowo, masakra.

Wysłane z mojego 23043RP34G przy użyciu Tapatalka

To prawda. Myślisz że, coś ogrywałeś niby niedawno a dla większości graczy to teraz strefa retro na zadzie tego czym była amiga w latach 2000.

Skończyłem dzisiaj drugą część Syberii - podobała mi się dużo mniej, ale faza na przygodówki jest więc zaczynam Truberbrook.

Bardzo dobra przygodówka. Bez tych wszystkich absurdalnych zadań znanych z lat 90/00 typu połącz gumę z małpą, a otrzymasz klucz. Zresztą pod koniec bohater sam się śmieje z tego typu zagadek.

[lupinator]

Dla mnie Truberbrook to ostatecznie zawód bo skończyła się w momencie kiedy myślałem, że się zaczyna. Spodziewałem się znacznie więcej, a ostatecznie gra okazała się całkiem płytka, ale za to szalenie ładna.

W międzyczasie skończyłem Sludge Life, który jak na indyka Devolver przystało podobał mi się bardzo. Świetny świetny klimat.

No i teraz sezon przygodówek kończę bardzo chwalonym Mediterranea Inferno.