road rage
To była miła odskocznia od wyścigów, jak jeszcze nakurwiałem w B:R na ps2. Wiadomo, wyglądało to strasznie komicznie, ale chaos przy tym był konkret. Zawsze szukałem na trasie "tłuściocha", tj. ciężarówki, która uderzona w tył siała przed sobą jeszcze większą pożogę. Ehh, co się nagrałem w Revenge kilka lat temu, to moje. wkur**ały mnie tylko loadingi, które były dość długie.
Czy dobrze pamiętam, że wyszła także na XO?
Niech mi ktoś przypomni czy w B3 też coś takiego było
Toć B3 miał nawet podtytul Takedown i to w nim się pierwszy raz ten ficzer pojawił.
Poebao Ci się. Nie chodzi o inne samochody uczestniczące w rywalizacji, a tryb, gdzie trzeba nakur**ać w pojazdy niewiniątka z ruchu ulicznego.