Autor Wątek: POLITYKA  (Przeczytany 2163774 razy)

0 użytkowników i 23 Gości przegląda ten wątek.

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4600 dnia: Lipca 09, 2014, 17:03:15 pm »
W takim razie mamy ch** nie wolnosc..
Chazan miał wolność zmiany zawodu w każdym momencie na taki, który nie będzie go gryzł moralnie. Ale nie, on po katolicku woli się gapić w piz*y, zwodzić, kłamać i oszukiwać. Katolikowi zwykłe powiedzenie prawdy prosto w oczy nie przystoi?
Co Ty w ogóle pier**lisz z tymi cipami człowieku? Weź się ogarnij...
Facet jest ginekologiem, myślisz że jak wybierał zawód to czym się kierował? A teraz pozuje na świętego.
waaaaaaaat
Jeśli religia nie pozwala mu mówić prawdy pacjentce, to na pewno nie pozwala mu też posiadając żonę na wykonywanie takiego zawodu, w średniowieczu pewnie by spłonął na stosie, a jak wiadomo kościołowi do średniowiecza zawsze blisko. Podkreślam tylko hipokryzję Chazana. Co tu niepojętego?
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

svonston

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4601 dnia: Lipca 09, 2014, 17:06:58 pm »
Nie umiesz oddzielić pracy od seksualności? Ratując dziecko po wypadku robiąc mu sztuczne oddychanie metodą usta-usta jesteś automatycznie pedofilem?

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4602 dnia: Lipca 09, 2014, 17:11:54 pm »
Przecież mówię tu tylko o hipokryzji Chazana, który sam stawia się jako pomnik biblijnej moralności, a nie uogólniam na całą ludzkość. Nie ma to jak wyciąganie za daleko idących wniosków...

I to Chazan nie umie oddzielić pracy od religii, przecież stąd całe zamieszanie. Odwracanie kota ogonem.
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2014, 17:13:56 pm wysłana przez Xell »
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

svonston

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4603 dnia: Lipca 09, 2014, 17:14:40 pm »
No właśnie to ty je wyciągasz twierdząc, że to zboczeniec-przebieraniec, bo został ginekologiem.

Ja nic nie odwracam. Facet zachował się nagannie. Dobrze, że stracił pracę. Ale dziwi mnie twoja teoria odnośnie ginekologów.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4604 dnia: Lipca 09, 2014, 17:17:26 pm »
Mam Cie za madrego goscia Xell ale co ty gadasz to doslownie nie ogarniam...

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4605 dnia: Lipca 09, 2014, 17:20:54 pm »
No właśnie to ty je wyciągasz twierdząc, że to zboczeniec-przebieraniec, bo został ginekologiem.
Moja teoria? Zacytuję, jak nie umiesz:
 
Może to ja jestem jakiś dziwny, ale imho każdy ginekolog, który nie jest ostatnim pedałem, wybierając zawód czasem pomyśli "pewnie będzie z zasady nie za fajnie, ale czasem jak się trafi....". A już na pewno pomyśli tak każdy młody, jurny chłop na studiach.
Master potwierdził, choć tylko na 1szym roku, więc Svon pedał  :angel:
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

svonston

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4606 dnia: Lipca 09, 2014, 17:24:54 pm »
A co to jest jak nie twoja teoria? :lol:

Master potwierdził
Faktycznie, wyrocznia potwierdziła:
Tak to jest chyba tylko na 1 roku. Nie wiem, ja już nie jednego cycka widziałem na praktykach, od małych, jędrnych, dużych, zwisów czy sztucznych cycków i szczerze, jakoś nie specjalnie mnie podjarały. Popatrzyło się na nie i tyle.

Weź ty się ogarnij. I jeszcze od pedałów wyzywa, wtf. ;o

Xell

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-02-2010
  • Wiadomości: 1 944
  • Reputacja: 40
  • Easy Rider
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4607 dnia: Lipca 09, 2014, 17:29:52 pm »
Na serio nie widzicie hipokryzji w tym, że Chazan jest tak w swoim mniemaniu  tak święty, że łamie prawo w imię religii, ale jednocześnie olewa spore fragmenty biblii? No nic, dłużej ciągnąć wątku nie będę, bo się dopieprzyliście do tej ginekologii, która moim zdaniem go dodatkowo pogrąża.

Zdaniem forumka jak ginekolog zobaczy ładną ci*kę, to nie pomyśli że ładna, bo mu nie wypada. Co za czasy.

Dobra, wracajmy do polityki.
Lepiej mieć spokój czy jaja? Współczesne dylematy.

svonston

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4608 dnia: Lipca 09, 2014, 17:31:36 pm »
No lepiej wracajmy, bo zaczyna się
Odwracanie kota ogonem.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4609 dnia: Lipca 09, 2014, 17:32:11 pm »
Master potwierdził, choć tylko na 1szym roku, więc Svon pedał 

To, że ktoś sobie pomyśli "ginekologiem być spoko sprawa, można cycki pooglądać" nie oznacza, że wybierając tą specjalizację kieruje się tym :lol: Mnie się zawsze wydawało, ze specjalizacje wybiera się tą, które kogoś interesują :(

Cod o wcześniejsze wypowiedzi - teraz odsłuchałem co tam Waltz gadała. Nie poinformował pacjentki, ze po 24 tygodniu już nie można usuwać ciąży, cóż, słowo kontra słowo. To chyba jedyne "oszustwo" Chazana. Chociaż bardziej nazwałbym to "zaniedbaniem" niż oszustwem. W jego przypadku jednak faktycznie może zachodzić podejrzenie specjalnego zatajenia informacji, aby pacjentka nie mogła dokonać aborcji. Jakby się go spytała, do kiedy można wykonać aborcję i Chazan powiedziałby np. że do 26 tygodnia, no to to by było kłamstwo i oszustwo. Jednak to, ze jej nie powiedział do kiedy, bo babka nie spytała, to po prostu mógł "zapomnieć". Należy takie coś karcić, jednak nie uznałbym to jako podstawę zwolnienia. Zwłaszcza w przypadku gościa, który i tak aborcji by nie dokonał.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4610 dnia: Lipca 09, 2014, 18:50:55 pm »
Z Chazanem nie ma żadnych wątpliwości etycznych, to skurwiały hipokryta. Zdaje się też, że główną zasadą lekarza powinno być "po pierwsze nie szkodzić", a nie "po pierwsze, żeby mi było miło". Ten śmierdziel szkodzi z całą premedytacją i jeszcze go na ołtarze wynoszą.
W pełni się zgadzam.

Za to z tą ginekologią trochę przegiąłeś. Wątpię aby jego naczelnym celem było oglądanie gołych cipek, a nawet jeśli, to w tej sprawie nie ma to wielkiego znaczenia. Liczy się, że zaszkodził swojej pacjentce, której nie skierował do wykonania zabiegu aborcji w tym czy innym szpitalu, co wywołało szereg innych konsekwencji.

Dlatego trzeba całkowicie zakazać aborcji i nie będzie takich problemów. Mam nadzieję, że po kolejnych wyborach parlamentarnych droga do takich zmian będzie otwarta.
I mają się rodzić dzieci tylko po to, by za chwilę miały umrzeć? To że matka przeżywa traumę to już ch**. To że dziecko niepotrzebnie cierpi, też ch**. To że pielęgniarki i lekarze muszą patrzeć jak umiera, też ch**. Ważniejsza jest nieskazitelna dusza dziecka (którą podobno i tak otrzymuje w chwili poczęcia).

Poza tym lepiej pieniądze, które zostaną przeznaczone na podtrzymywanie życia skazanego na śmierć dziecka przeznaczyć na naprawdę potrzebujących (a to nie są wcale małe sumy).

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4611 dnia: Lipca 09, 2014, 19:14:38 pm »
@Svon A jeszcze wczoraj czy tam przedwczoraj wyzywałeś mnie od pedałów, bo stwierdziłem, że ciało samo w sobie jest aseksualne. Moim zdaniem oglądanie, na co dzień pizdeczek z grzybicą i tak dalej jest wręcz anty.

@Xell Masz zakłamane podejście do katoli. Nie chodzi o to, że się niemożna patrzyć w cipkę, bo to nieładnie (jak by to jakaś stara baba powiedziała), tylko jak masz okazje ruchać to rób to żeby płodzić a nie tylko dla zabawy. I to jest jak pokazuje praktyka cywilizacyjnie słuszne. Na przykład to, że pedalstwo jest grzechem nie wynika z tego, że się dwóch facetów pierdoli tylko, że z tej mąki chleba nie będzie.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4612 dnia: Lipca 09, 2014, 19:46:37 pm »
Nie chodzi o to, że się niemożna patrzyć w cipkę, bo to nieładnie (jak by to jakaś stara baba powiedziała), tylko jak masz okazje ruchać to rób to żeby płodzić a nie tylko dla zabawy. I to jest jak pokazuje praktyka cywilizacyjnie słuszne.
Jeśli jest duża umieralność i krótka średnia długość życia, to tak. Wyobraź jednak sobie, że w Europie nagle wszyscy przestają używać kondomów czy pigułek. Szybko zrobiłby się niezły burdel. Ziemia ma ograniczoną powierzchnię i trzeba się z tym liczyć, bo nieustane płodzenie może doprowadzić tylko do chaosu i wojen. Religie powstawały w trudniejszych czasach i wtedy problemy cywilizacyjne nie dawały się tak we znaki, a tym bardziej nie były tak łatwo dostrzegalne. Mała poprawka więc z pewnością by nie zaszkodziła (i jestem pewien, że prędzej czy później zostanie wprowadzona).

Na przykład to, że pedalstwo jest grzechem nie wynika z tego, że się dwóch facetów pierdoli tylko, że z tej mąki chleba nie będzie.
No tak. Gdyby istniała religia czczona przez kult pedałków, to długo by nie nie pociągnęła. Jeśli jednak stanowią oni dość mały procent populacji, podobnie jak np. ludzie bezpłodni, to problemu właściwie nie ma (ewentualnie jest on marginalny). Mnie osobiście dziwi to całe homo-zamieszanie. Robi się z igły widły, jakby to był najbardziej palący problem na świecie. Osobiście nie spotkałem żadnego geja, lub nie wiedziałem, że takowego spotkałem. Jedynie dwie lesby czasem widywałem na imprezach.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4613 dnia: Lipca 09, 2014, 20:00:57 pm »
To z tym przeludnieniem to są bajeczki. Podobno jak by wziąć wszystkich ludzi z całego świata i umieścić w stanie Teksas to gęstość zaludnienia była by na poziomie miasta Nowy Jork. Z tym że homosie to rozdmuchany problem się zgadzam ale lezby stanowią realne niebezpieczeństwo. Może nie takie lezby sensu stricte, chodzi mi o kobiety które mają męskie podejście do tych spaw. Kobieta powinna dążyć do tego żeby stworzyć dom a facet wiadomo świnia i będzie miał to w dupie. Mówiąc wulgarnie i łopatologicznie- gdyby suka nie dała to by pies nie ruszył.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

svonston

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4614 dnia: Lipca 09, 2014, 20:02:53 pm »
@Svon A jeszcze wczoraj czy tam przedwczoraj wyzywałeś mnie od pedałów, bo stwierdziłem, że ciało samo w sobie jest aseksualne. Moim zdaniem oglądanie, na co dzień pizdeczek z grzybicą i tak dalej jest wręcz anty.
Jeżeli dla ciebie wyskoczenie nad wodę z piwkiem jest porównywalne z grzebaniem w pierogach bab w robocie... No to fajnie. Jak dla mnie bieganie za koleżanką z gołym cycem jest fajne, grzebanie w pierogu 30 latki, która za 3 miesiące urodzi - nie. No ale każdemu jego porno.

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4615 dnia: Lipca 09, 2014, 20:21:51 pm »
Oj dobra mógłbym tu jeszcze z tobą powywracać tego kota ogonem o tych aseksualnych cyckach ale mi się nie chce, bo tak naprawdę nasze stanowiska w tej sprawie za bardzo się nie różnią. Kwestia semantyki.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4616 dnia: Lipca 09, 2014, 20:42:10 pm »
To z tym przeludnieniem to są bajeczki. Podobno jak by wziąć wszystkich ludzi z całego świata i umieścić w stanie Teksas to gęstość zaludnienia była by na poziomie miasta Nowy Jork.
No, nie miałem na myśli tylko tego, że ludzie nie mieliby gdzie mieszkać. Groźniejsze są konsekwencje pośrednie. Trzeba tych ludzi karmić, robić coś z odpadami, zapewniać im opiekę medyczną, edukować, chronić, dbać aby żyli w zgodzie itd. Istnieje pewien limit, powyżej przekroczeniu którego zacznie się robić gnój, ludzie nie wytrzymają i zaczną się w ten czy inny sposób mordować (co doprowadzi w końcu do gwałtownego zmniejszenia populacji). Trzeba to wszystko brać pod uwagę.

Wiele religii ma ten problem, że na pierwszym miejscu stawia zasady, a na drugim ludzi, jakby zapominając, że te zasady mają służyć właśnie ludziom. W czyim interesie jest żeby dziecko cierpiało, pożyło kilka miesięcy i umarło? W interesie Boga? W interesie ludzi oddanych wierze? Czy w interesie dziecka? Dlaczego na przykład stary, schorowany, opuszczony już przez wszystkich człowiek nie ma mieć prawa decydowania o własnym losie? Dlaczego koniecznie lepiej jest żyć, nawet stale cierpiąc, niż nie żyć, choć przecież i tak każdy kiedyś umrze?

Takich pytań jest oczywiście o wiele więcej. Problem aborcji jest taki, że decydujemy zawsze za kogoś. Jak nie za dziecko, to za matkę. Łatwo jednak coś zakazać czy nakazać, trudniej zaś wczuć się w czyjąś rolę i sytuację.


Z Rosji w pół roku odpłynęło 75 mld dol.
http://www.forbes.pl/z-rosji-w-pol-roku-odplynelo-75-mld-dol-,artykuly,179579,1,1.html

Szwajcaria korzysta na napływie imigrantów z UE
http://www.forbes.pl/szwajcaria-korzysta-na-naplywie-imigrantow-z-ue,artykuly,179576,1,1.html
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2014, 20:49:06 pm wysłana przez POK »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4617 dnia: Lipca 09, 2014, 21:19:38 pm »
Widzę, że Tysiąc wypowiada się w sprawie Chazana. Ktoś wie, jak się ma jej córka? Ma już chyba ze 14 lat.

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4618 dnia: Lipca 09, 2014, 22:23:51 pm »
Na serio nie widzicie hipokryzji w tym, że Chazan jest tak w swoim mniemaniu  tak święty, że łamie prawo w imię religii,
Jakie prawo złamał Hazan? Master już wyjaśnił, jeśli polegało to tylko na tym, że jej odmówił aborcji to nie ma żadnego złamania prawa. Rozumiem że ty byś takich lekarzy od razu wysłał do gułagu albo najlepiej od razu kula w łeb? Co innego jeśli blokował innych lekarzy czy okłamywał ją o stanie płodu czy coś w tym stylu.

Cytuj
ale jednocześnie olewa spore fragmenty biblii?
a biblia mówi coś o ginekologach?

Cytuj
Trzeba tych ludzi karmić, [...], zapewniać im opiekę medyczną, edukować,  chronić
a do tego jeszcze podcierać  im tyłek i wyprowadzać ich na spacer  :roll:

Cytuj
Istnieje pewien limit, powyżej przekroczeniu którego zacznie się robić gnój, ludzie nie wytrzymają i zaczną się w ten czy inny sposób mordować (co doprowadzi w końcu do gwałtownego zmniejszenia populacji). Trzeba to wszystko brać pod uwagę.
Lewacka bzdura. Po przekroczeniu pojemności środowiska populacje zwykle się stabilizują(wzrost logistyczny). Lewacy tyle pieprzą o ekologii a nie wiedzą o dynamice populacji.
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2014, 22:38:12 pm wysłana przez Wulfen »

lupinator

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4619 dnia: Lipca 09, 2014, 23:33:09 pm »
Dubieniecki poinformował właśnie ze dziecko zmarło przed 21.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4620 dnia: Lipca 10, 2014, 00:11:48 am »
a do tego jeszcze podcierać  im tyłek i wyprowadzać ich na spacer
Dobra, użyłem trochę złej formy. Chodziło mi o to, że ludzie sami chcą jedzenia, edukacji ochrony itd, a ktoś musi te rzeczy zapewniać. To czy są to instytucje prywatne czy państwowe nie ma w tym przypadku wielkiego znaczenia. Chodzi o spełnianie pewnych funkcji, których nie da się ominąć, lub których ominięcie oznaczałoby cywilizacyjne cofnięcie się w rozwoju.

Lewacka bzdura. Po przekroczeniu pojemności środowiska populacje zwykle się stabilizują(wzrost logistyczny). Lewacy tyle pieprzą o ekologii a nie wiedzą o dynamice populacji.
Tak jak pisałem, wyobraź sobie, że Europejczycy nagle przestają używać kondomów i pigułek i będą płodzić po trójkę i więcej dzieci na rodzinę, jak radzi Kościół. Kiedy się sytuacja ustabilizuje? Jak będą wojny i zginą miliony ludzi? Jak będzie głód? W naturze się sytuacja stabilizuje, to prawda, jak nie ma np. dość pożywienia na danym terenie. Ludzie jednak potrafią przekraczać wiele granic, które są nie do przekroczenia dla zwierząt.

el becetol

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4621 dnia: Lipca 10, 2014, 01:00:21 am »
Podobno jak by wziąć wszystkich ludzi z całego świata i umieścić w stanie Teksas to gęstość zaludnienia była by na poziomie miasta Nowy Jork.

Aż sprawdziłem i okazuje się to prawdą. Ciekawy fakt.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4622 dnia: Lipca 10, 2014, 07:02:08 am »
Tak jak pisałem, wyobraź sobie, że Europejczycy nagle przestają używać kondomów i pigułek i będą płodzić po trójkę i więcej dzieci na rodzinę, jak radzi Kościół. Kiedy się sytuacja ustabilizuje? Jak będą wojny i zginą miliony ludzi? Jak będzie głód?
Z jednej strony ok, a z drugiej wystarczy popatrzeć na to, jak zmieniają się obyczaje społeczne i presja na młodych w takich Chinach, gdzie wprowadzono kontrolę urodzeń. Dodatkowo liczebność mężczyzn przekracza liczbę kobiet i dochodzi do sytuacji, gdzie jedynie najbardziej stabilni finansowo młodzi ludzie mają szansę na założenie rodziny. To jest czysty handel matrymonialny, gdzie ludzkie relacje zostały sprowadzone do roli produktu i jego wyceny. Nic nowego, można by rzec, że tak to właśnie wygląda, ale w państwie środka "one child policy" ładnie uwypukliło zjawisko. Do tego w miksie z ich kulturą i dotychczas obecnymi, tradycyjnymi obyczajami tworzy się mieszankę wybuchową. Oczywiście w Chinach nie byłem i nie wiem, jak to wygląda w rzeczywistości, ale polecam mocno dokumenty Vice w tym temacie.



http://www.vice.com/read/chinas-one-child-policy-is-still-ruining-lives
« Ostatnia zmiana: Lipca 10, 2014, 07:04:01 am wysłana przez Kert »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4623 dnia: Lipca 10, 2014, 09:14:43 am »
W Chinach jest poj**ana sprawa. Ludności jest tam rzeczywiście dużo, choć w takich Indiach sprawa wygląda dużo gorzej, jeśli chodzi o ilość osób na kilometr kwadratowy. Indie też mają wiele popieprzonych rzeczy na sumieniu, ale to przede wszystkim Chiny czekają straszne problemy demograficzne w niedalekiej przyszłości, właśnie przez politykę jednego dziecka, a jeszcze bardziej przez zniekształcone proporcje w narodzinach chłopców i dziewczynek (chyba 4:1) wywołane nielegalną aborcją.

Właściwie to pod pewnym względem zgadzam się z Wulfenem. W końcu sytuacja się ustabilizuje, tak jak to widzimy w Europie. Warunek jest tylko taki, żeby nie nakazywać ludziom płodzenia gromadki czy zakazywać środków antykoncepcyjnych. Wiadomo, że każda religia chce mieć jak najwięcej wyznawców, więc stara się nakłaniać ich do zakładania licznych rodzin. Dzisiaj jednak ludzi i tak jest dosyć i trzeba przede wszystkim skupić się na ich godziwym życiu. Takie jest moje zdanie na ten temat.

Jakiś czas temu sprawdzałem światowe statystyki liczby urodzeń, to nie licząc państw gdzie sytuacja się ustabilizowała, wszędzie występuje tendencja malejąca, nawet w Afryce czy Na Bliskim Wschodzie.


Co jeszcze się tyczy aborcji, to jestem ogólnie za takim prawem, jak jest obecnie ustanowione. Jestem zdania, że w pierwszej kolejności należy dbać o życie już narodzone, dlatego w niektórych sprawach ma priorytet matka zamiast dziecka i to jej decyzja powinna być w takich przypadkach najważniejsza.

Prawicowe, konserwatywne myślenie ma to do siebie, że zawsze szuka prostych rozwiązań:
Aborcja? Najlepiej umyć rączki i zakazać. Sumienie będzie czyste, a że decydujemy za innych i narażamy ich na poważne i często zupełnie bezsensowne cierpienie, to kij z tym. Niech dziecko się narodzi i umrze, jak przykazała natura. Tak jest lepiej. Amen.
Ochrona środowiska? Po co? Przecież wszystko samo się wyreguluje. Tak było zawsze.
Prawa zwierząt? A z jakiej racji zwierzęta mają mieć jakiekolwiek prawa? Przecież one nie myślą.
Eutanazja? Nie wolno stosować, pod żadnym pozorem, nie bo nie. Jeśli cierpi, niech sobie pocierpi, dobrze mu zrobi, oczyści duszę.
Itd.

wkur**a mnie takie myślenie :mad:

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4624 dnia: Lipca 10, 2014, 09:30:39 am »
To z tym przeludnieniem to są bajeczki. Podobno jak by wziąć wszystkich ludzi z całego świata i umieścić w stanie Teksas to gęstość zaludnienia była by na poziomie miasta Nowy Jork.
No, nie miałem na myśli tylko tego, że ludzie nie mieliby gdzie mieszkać. Groźniejsze są konsekwencje pośrednie. Trzeba tych ludzi karmić, robić coś z odpadami, zapewniać im opiekę medyczną, edukować, chronić, dbać aby żyli w zgodzie itd. Istnieje pewien limit, powyżej przekroczeniu którego zacznie się robić gnój, ludzie nie wytrzymają i zaczną się w ten czy inny sposób mordować (co doprowadzi w końcu do gwałtownego zmniejszenia populacji). Trzeba to wszystko brać pod uwagę.

Wiele religii ma ten problem, że na pierwszym miejscu stawia zasady, a na drugim ludzi(...)
Rozumiem to podejście, bo nie jest bezpodstawne. Problem to ja mam z muslimami, którzy srają na Twoją teorie i ludzi ją wyznających. A jak będziesz miał problem z tym, że mają 10 dzieci w rodzinie to Ci jeszcze łeb upierdolą. No i rzeczywiście to co mówisz sie sprawdzi prawdopodobnie. Dojdziemy do masy krytycznej gdzie zaczną się potyczki wojny i nie wiadomo co. I wiesz co? I wtedy 3/4 z tej ludności która będzie się napier**lać to będą muslimi. Nie mam nic przeciwko darwinizmowi i jak to w naturze, bardziej agresywne gatunki przetrwają a te słabsze zostaną zjedzone przez silniejsze. Szkoda mi tylko jak sobie wyobrażam, że spuścizna naszych przodków pójdzie się je**ć przez to wszystko.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4625 dnia: Lipca 10, 2014, 10:30:20 am »
Warunek jest tylko taki, żeby nie nakazywać ludziom płodzenia gromadki czy zakazywać środków antykoncepcyjnych.

I przez takich oświeconych głąbów Europa wymiera, społeczeństwo się starzeje, a w niektórych krajach już nas wypierają muzułmańscy imigranci, którzy z płodzeniem gromadek dzieci bynajmniej nie mają problemów.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4626 dnia: Lipca 10, 2014, 10:33:50 am »
Warunek jest tylko taki, żeby nie nakazywać ludziom płodzenia gromadki czy zakazywać środków antykoncepcyjnych.

I przez takich oświeconych głąbów Europa wymiera, społeczeństwo się starzeje, a w niektórych krajach już nas wypierają muzułmańscy imigranci, którzy z płodzeniem gromadek dzieci bynajmniej nie mają problemów.
O to to właśnie to. Idea zrozumiała, ale trzeba jeszcze brać pod uwagę skurwoli którzy tylko czekają z uśmiechem jak sami sobie chu** w dupe wsadzimy żeby nas zjeść.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4627 dnia: Lipca 10, 2014, 20:56:39 pm »
To z tym przeludnieniem to są bajeczki. Podobno jak by wziąć wszystkich ludzi z całego świata i umieścić w stanie Teksas to gęstość zaludnienia była by na poziomie miasta Nowy Jork.
No, nie miałem na myśli tylko tego, że ludzie nie mieliby gdzie mieszkać. Groźniejsze są konsekwencje pośrednie. Trzeba tych ludzi karmić, robić coś z odpadami, zapewniać im opiekę medyczną, edukować, chronić, dbać aby żyli w zgodzie itd. Istnieje pewien limit, powyżej przekroczeniu którego zacznie się robić gnój, ludzie nie wytrzymają i zaczną się w ten czy inny sposób mordować (co doprowadzi w końcu do gwałtownego zmniejszenia populacji). Trzeba to wszystko brać pod uwagę.

Wiele religii ma ten problem, że na pierwszym miejscu stawia zasady, a na drugim ludzi(...)
Rozumiem to podejście, bo nie jest bezpodstawne. Problem to ja mam z muslimami, którzy srają na Twoją teorie i ludzi ją wyznających. A jak będziesz miał problem z tym, że mają 10 dzieci w rodzinie to Ci jeszcze łeb upierdolą. No i rzeczywiście to co mówisz sie sprawdzi prawdopodobnie. Dojdziemy do masy krytycznej gdzie zaczną się potyczki wojny i nie wiadomo co. I wiesz co? I wtedy 3/4 z tej ludności która będzie się napier**lać to będą muslimi. Nie mam nic przeciwko darwinizmowi i jak to w naturze, bardziej agresywne gatunki przetrwają a te słabsze zostaną zjedzone przez silniejsze. Szkoda mi tylko jak sobie wyobrażam, że spuścizna naszych przodków pójdzie się je**ć przez to wszystko.
To rzeczywiście poważny problem zachodnich społeczeństw europejskich, które w dużej mierze są same sobie winne. Myślę, że istnieją rozwiązania, które dałyby radę ograniczyć wzrost "muzułmańskiej części Europy", jak np. ostre cięcia socjali dla siedzących w chacie. Największym zagrożeniem są enklawy, które blokują asymilację cudzoziemców. Najlepiej byłoby je w jakiś sposób rozbić.

Osobiście nie sądzę żeby się sprawdził tak tragiczny scenariusz, jak to opisujesz, chociaż lepiej byłoby zawczasu podjąć odpowiednie kroki, nawet jeśli są politycznie niewygodne. Ale czy zostaną podjęte? Trudno wyrokować. Prawdę mówiąc mi bardziej prawdopodobny wydaje się odmienny scenariusz. W końcu może dojść do przesilenia, muzułmanie zaczną bunt, lecz i to oni na tym najbardziej ucierpią, bo ich jedyną siłą jest lud. Ewentualnie dojdzie do władzy ktoś pokroju Hitlera (niekoniecznie aż tak radykalny), który stwierdzi, że wszystkich islamistów należy wypierdolić. No różnie może być.


Warunek jest tylko taki, żeby nie nakazywać ludziom płodzenia gromadki czy zakazywać środków antykoncepcyjnych.

I przez takich oświeconych głąbów Europa wymiera, społeczeństwo się starzeje, a w niektórych krajach już nas wypierają muzułmańscy imigranci, którzy z płodzeniem gromadek dzieci bynajmniej nie mają problemów.
Czyli radzisz postępować w stylu: "Z głupim i tak nie wygrasz, więc lepiej robić to co on".

Jacek84

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4628 dnia: Lipca 11, 2014, 00:00:09 am »
To z tym przeludnieniem to są bajeczki. Podobno jak by wziąć wszystkich ludzi z całego świata i umieścić w stanie Teksas to gęstość zaludnienia była by na poziomie miasta Nowy Jork.
Gdzieś ty to wyczytał, na demotywatorze?

Miałbyś 10tys ludzi na km2. Obczaj sobie co się dzieje w Manili czy Hong Kongu, a potem gadaj te niestworzone historie.
« Ostatnia zmiana: Lipca 11, 2014, 00:13:35 am wysłana przez tarniak »

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4629 dnia: Lipca 11, 2014, 00:13:20 am »
Wystarczy obliczyć.

Powierzchnia Teksasu: 700 000 km²
Ludność świata: 7 000 000 000 osób
Gęstość zaludnienia Nowego Jorku: 10 636 os./km²


Gęstość zaludnienia teksasu, gdyby wszyscy ludzie na świecie tam mieszkali: 10 000 os./km²

Jacek84

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4630 dnia: Lipca 11, 2014, 00:13:55 am »
Gęstość zaludnienia Nowego Jorku: 10 636 os./km²
No chyba kur** nie.

A ch**, chodziło o miasto. Pojebałem. :oops:
« Ostatnia zmiana: Lipca 11, 2014, 00:16:53 am wysłana przez tarniak »

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4631 dnia: Lipca 11, 2014, 00:16:14 am »
Twój post zedytowany:  00:13:35
Mój post napisany:  00:13:20

Sorry winnetou - 15 sekund szybszy byłem.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_Jork

« Ostatnia zmiana: Lipca 11, 2014, 00:17:55 am wysłana przez Master_666 »

Jacek84

  • Gość
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4632 dnia: Lipca 11, 2014, 00:17:13 am »
Edycja to akurat była odnośnie Manili.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4633 dnia: Lipca 11, 2014, 00:18:51 am »
Ale się poj**ało z tymi postami xD W kazdym razie w NY jest gęstość zaludnienia 10k osób ;)

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4634 dnia: Lipca 11, 2014, 09:04:32 am »
no ale miasto 2x większe od polski i to na poziomie nowego jorku, to gibson tylko może sobie wyobrazić.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4635 dnia: Lipca 11, 2014, 09:30:40 am »
http://independenttrader.pl/246,jak_po_cichu_okradac_nas_z_oszczednosci_.html

Cytuj
Od dłuższego czasu jesteśmy karmieni przez media informacjami, że należy walczyć z deflacją oraz pobudzić inflację. Deflacja podobno jest przyczyną depresji gospodarczej podczas gdy „kontrolowana inflacja” jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki.
Jak jest naprawdę? Wolimy gdy ceny rosną czy spadają? Cieszymy się gdy możemy kupić coś taniej niż przed rokiem czy drożej?

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4636 dnia: Lipca 11, 2014, 11:02:15 am »
nie będę się pocił, niech za komentarz posłuży podsumowanie artykułu:

Cytuj
W obecnym systemie jednak deflacja nie może funkcjonować gdyż szybko doprowadziłaby do rozpadu systemu bankowego w efekcie przyrostu wartości długu. To jest właśnie główna przyczyna, dla której tak bardzo demonizuje się deflację.

to nie jest demonizowanie, a stwierdzenie faktu, deflacja na dłuższą metę jest destrukcyjna. czym grozi rozpad systemu bankowego przekonaliśmy się w 2008. wielu moich znajomych straciło wtedy robotę i nie pracowali w bankach. tak jest ten system zbudowany i jego zmiana kosztowałaby nas wszystkich zdecydowanie więcej, niż jesteśmy w stanie zaoferować.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4637 dnia: Lipca 11, 2014, 11:34:29 am »
nie będę się pocił, niech za komentarz posłuży podsumowanie artykułu:

Cytuj
W obecnym systemie jednak deflacja nie może funkcjonować gdyż szybko doprowadziłaby do rozpadu systemu bankowego w efekcie przyrostu wartości długu. To jest właśnie główna przyczyna, dla której tak bardzo demonizuje się deflację.

to nie jest demonizowanie, a stwierdzenie faktu, deflacja na dłuższą metę jest destrukcyjna. czym grozi rozpad systemu bankowego przekonaliśmy się w 2008. wielu moich znajomych straciło wtedy robotę i nie pracowali w bankach. tak jest ten system zbudowany i jego zmiana kosztowałaby nas wszystkich zdecydowanie więcej, niż jesteśmy w stanie zaoferować.

Dzięki s00s za wypowiedź. Pokazuje świetnie właśnie to myślenie, którego nie umiem strawić. Pewni ludzie kiedyś stwierdzili, że wciągną większość innych ludzi w niewolniczy system wyzysku i złodziejstwa. Nawet jeśl ktoś kiedyś miał szczere intencje żeby było dobrze i nie przewidział do czego to doprowadzi, to nie potrafię się jak Ty pogodzić z faktem, że beneficjencji tego systemu, którzy nas wpakowali w to gówno wmawiają nam teraz, że wycofanie się będzie jeszcze gorsze w konsekwencjach niż zostanie i zdzierżenie tego co on ze sobą niesie. Wiesz co, nie miał bym jeszcze nic przeciwko gdybym tylko miał wolność do popierdolenia tego systemu i pojechania w bieszczady. Ale nie mogę, bo jeśli powiem że ja sie wypisuje, to będą mnie ścigać i wsadzą do więzienia. I jak ja mam się czuć? Że jestem wolny?

Przecież to co napisałeś wyżej w skrócie potwierdza tezę na samym końcu. Tak, rzeczywiście deflacja w obecnym systemie bankierów i banków tworzących pieniądz jak im się podoba i kiedy trzeba jest destruktywna - dla samych banków. Każdy przestępcja przecież z reguły jest wielkim zwolennikiem delegalizacji broni, bo nikt o zdrowych zmysłach nie będzie na siebie bicza kręcił żeby mu ktoś jeszcze łeb odstrzelił jak będzie "na robocie". Czasami nic innego do głowy mi nie przychodzi jak analogia do sytuacji, gdzie wszyscy siedzą w jednym pokoju, ktoś zrobił wielką kupę na samym jego środku, śmierdzi coraz mocniej i ma się ochotę to gówno przez okno wyje**ć, ale nie można bo część ludzi zakazuje ruszania go "bo będzie śmierdzieć jeszcze bardziej". Ani wyje**ć przez okno sie nie da bo zabraniają, ani drzwi nie otworzysz by wyjść, bo było by to nie fair, że niektórzy muszą wąchać smród, a inni sobie poszli. Na pocieszenie argument zostaje, że mózg się potrafi do smrodu przyzwyczaić i po jakimś czasie nauczysz się go tolerować. Wszakże tego pocieszenia teraz wszystkim trzeba.

Nosz kur**, żebym ja jeszcze miał wolność by popierdolić to i pojechać w bieszczady...

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4638 dnia: Lipca 11, 2014, 12:11:14 pm »
no ale tak właśnie i jest i choćbyś nie wiadomo jak się starał, nie zburzysz w nawet 30 lat systemu budowanego przez ponad 100.
ja rozumiem bunt i brak zgody na zaistniały stan rzeczy. faktem natomiast jest, że głową muru nie rozbijesz. nie da rady.
może i miliony głów dałyby radę, ale wynikiem byłby niesamowity ich ból i guz na guzie.

do tego, co by nie mówić, obecny system jest najlepszy jaki kiedykolwiek udało się ludzkości stworzyć, każdy z nas czerpie z niego korzyści. jasne, nie jest doskonały, ale nie jest też tak demoniczny, jak ludzie w maskach z "v" chcą wszystkich wmówić.

no i jeszcze piszesz o wolności w dobie facebooka, który może sam dzwonić z twojego telefonu, nsa szpiegującego wszystkich, iphona zbierającego linie papilarne i centrów mega data  :lol: :lol: :lol:

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #4639 dnia: Lipca 11, 2014, 13:42:03 pm »
No jakby był taki okropnie demoniczny to już dawno by go obalono, jestem takiego zdania właśnie. Korzyści z tego systemu płyną głównie dla ich twórców i wszystkich finansjerów czy bankierów, którzy tymi pieniędzmi obracają. Oni bogacą się najwięcej bo wiedzą jak go do tego wykorzystać. To właśnie ciche i powolne wprowadzanie systemu, który ma ukryte wady niewidoczne dla 95% społeczeństwa sprawiło, że teraz jesteśmy w punkcie bez odwrotu i nie da się pewnie bez bólu pozbawić wpływu banków na nasze życie. I do czego to dzisiaj doprowadza? Do Neoniewolnictwa.

Włączamy telewizję każdego dnia i bombardują nas reklamy w których przekonywani jesteśmy, że aby spełniać swoje marzenia lub w ogóle zrealizować coś w swoim życiu wystarczy wziąść kredyt. Wyrabia się w ludziach przeświadczenie, że im bardziej się zadłużysz to będziesz miał większe możliwości już teraz już dzisiaj. Kiedyś pan kupował niewolnika to przynjamniej było jasne, że zapłacił to jego i ma robić na swojego pana. W dzisiejszych czasach kupuje się ludzkie zobowiązania - masz oddać to co pożyczyłeś z nawiązką, czyli defacto odpracować fakt, że dałem pożyczyłem Ci pieniądze co byś sobie telewizor kupił tera a nie zbierał pół roku. W codziennym życiu istnieje też pożyczanie pieniędzy, ale nie robi się z tego czegoś co według niektórych jest głównym czynnikiem napędzającym gospodarkę.

Fejsbuki i inne to tyklo czubek góry lodowej. Widzisz sam napisałeś z lolem, że w ogóle jak tu można mówić o wolności w erze takiego szpiegostwa personalnego i zniewolenia systemem bankowym. No i racja, już jest za późno na jakiekolwiek zmiany, trzeba pogodzić się z faktem że jest jak jest i cieszyć się w ogóle, że w tym wszystkich uda nam się jakoś sobie jeszcze poradzić i "czerpać jakieś z tego korzyści".