Możemy o 20 spróbować raz jeszcze. Ja apeluję o większą komunikację! Starałem się czasem coś nawijać głupawego, ale nikt nic nie odpowiadał, toteż zamknąłem paszczę. Wiecie, coś w stylu: Boban, wchodzę z prawej, Elfor z lewej, a magik ubezpiecza nas od tyłu, 3..2..1.. GOGOGO!!!
To był by klimat! Poza tym być może mi się zdawało, ale większość i tak goni za kill'sami w pupie mając resztę świata. Jestem za trybem S&D, ale tylko wtedy, gdy współpracujemy w grupie. Co do map, to niestety jest kilka, których szczerze nie lubię: Backlot, Bloc, Crossfire, Wet Work i District i na nich za cholerę granie nie sprawia mi przyjemności (na District nie da się grać!!!!!!!!!). Wg. mnie mapy: Pipeline, Overgrown, Downpour, Ambush, Bog i Crash świetnie nadają się do S&D, ponieważ nie wymagają żadnego określonego sposobu gry. Jak chcesz snajpować, snajpujesz, lubisz zastawiać miny, zastawiasz, kochasz strzelaninę, proszsz, itp. Wiecie o co chodzi.