Czyli nie ma co dramatyzować, może jeszcze coś z tego będzie. Na bank nad tym pracują, w końcu były dwa trailery, które same się nie zrobiły. Przeniesie manatki do nowego studia, zbierze fundusze i ruszą z kopyta. Oby jednak się nie okazało, że będą się bali niskich wyników sprzedaży, zrobią w pierwszej kolejności grę bardziej komercyjną i dadzą odpocząć Jade. Nie sądzę także, że podejdą do nowego BG&E "po macoszemu", z zamiarem wypuszczenia niedopracowanego produktu.