Jak dla mnie świetny film, ale pozostałym znajomym się nie podobał - tak więc ostrzegam że nie każdemu może podejść. Nie wiem co tam trailery zdradzały więc opiszę bez żadnych fabularnych szczegółów.
Film jest w swojej budowie bardzo podobny do Mad Maxa, a w realizacji jest jego całkowitym przeciwieństwem.
W obu filmach fabuła jest bardzo prosta, w obu filmach postacie są ciągle w drodze, oba filmy są oszczędne w dialogach, motywem przewodnim obu filmów jest walka (albo raczej bardziej szczegółowo - polowanie ludzi na siebie), oba filmy starają sie pokazać w pewien sposób zdziczenie człowieka w warunkach dalekich od znanej nam cywilizacji. No i w obu gra Tom Hardy
Z drugiej strony tak jak Mad Max jest pełnym akcji teledyskiem - tak Zjawa pełna jest długich ujęć, wiele scen (poza scenami akcji) toczy się bardzo powoli, co buduje specyficzny, naturalistyczny klimat - jak ktoś oglądał "To nie jest kraj dla starych ludzi" i zna klimat filmów braci Coen to pewnie czuje o czym mówię. Mad Max jest filmem pełnym efektownych wizualiów, kolory są maksymalnie podciągnięte, ujęcia są dynamiczne - tu jest kompletnie odwrotnie. Cała Zjawa została nakręcona z użyciem wyłącznie światła naturalnego, przy sporym zachmurzeniu jesieni i zimy, tak więc w przeciwieństwie do kolorowego Maxa tu mamy 50 odcieni szarości, film wygląda naturalnie jak to co widzisz wychodząc dziś przed zmrokiem na spacer do lasu.
Film w dużym stopniu skupia się na cierpieniu, leczeniu ran w spartanskich warunkach, walki z głodem, chorobą, zimnem. Ogólnie bardzo przypadło mi do gustu to naturalistyczne podejście. Wielu znajomych uznało jednak że film się wlecze, że nie ma wyszukanej fabuły oraz jeszcze jeden zarzut którego nie chcę zdradzać żeby kogoś nie nastawić w tym kierunku przed obejrzeniem, więc wstawię w spojler, do odkrycia po seansie.
Że film jest nierealistyczny - główny bohater bohater nie powinien przeżyć walki z niedźwiedziem, potem za szybko idzie mu powrót do zdrowia, jest do tego odporny na hipotermie, a zakażenie działa u niego w dziwnym tempie.
Ja bardzo polecam.