W oczekiwaniu, aż "trzeci" Drake trochę straci na cenie, skończyłem drugie przejście Among Thieves. Tym razem skoncentrowałem się głównie na zbieraniu skarbów i udało mi się zebrać 100, a jest ich 101, bo w drugim rozdziale mam napisane, że znalazłem 9 z 10, ale co tam - trofik wpadł. Zabrałem się zatem po raz trzeci tym razem już na poziomie "Hard" i po raz pierwszy udało mi się zdobyć trofeum "Survival", gdzie trzeba bez zgonu pokonać 75 przeciwników. W sumie to grałem jak natchniony - od osłony do osłony, zachodziłem od tyłu, waliłem w mordę z otwartej ręki, skakałem, turlałem się itp. Ta gra daje całą masę możliwości rozwiązania konfliktu co jest świetne. Teraz skupiam się na broniach, którymi wcześniej nie grałem, czyli pistolety i shotguny, a te wymagają zupełnie innej taktyki, niż taki AK czy M4. Chwilami strasznie jednak irytuje praca kamery oraz dziwne potykanie się Drake'a. Graficznie dalej zachwyca.