aaa, to Ty AŻ tak bardzo na początku jesteś
Tak Sylvan, musisz wpierw zabić Bossa w 1-1
Tutaj od razu wskazówka: przygotuj dużo magii ognia i/lub terpentynę. Boss tylko z pozoru jest trudny. W istocie jest bardzo prosty, wymaga dużo latania po planszy. Ewentualnie, jeżeli masz dużo magii lub terpentyny, to możesz się wziąć za zabijanie wszystkich "maluchów", a na koniec samego bossa.
Kiedy go zabijesz i wrócisz do nexusa przez Archstone(taki świecący miecz wbity w kamień), który się pojawi, od razu staniesz przed maiden in Black.
To jednak jeszcze nie koniec, jeżeli chcesz już staty ładować
Następnie będziesz musiał iść na prawie samą górę, gdzie siedzą dzieciaki pod ścianą. Do jednego z nich możesz zagadać. Gdy Cię spyta, czy jesteś gotów, lepiej byś odpowiedział "tak". Nic poważnego się nie stanie, kiedy odmówisz, ale nie będziesz mógł zdobyć pierścienia później do końca tej gry. Dopiero w Ng+.
Nie jestem też pewien, czy przypadkiem nie możesz zagadać drugi raz do niego, by mu dać odpowiedź TAK
Dopiero od tego momentu będziesz mógł zagadać do Maiden in Black i pozwoli ona Tobie zmieniać statystyki. Zagadaj do niej 2 razy, ponieważ za pierwszym razem tylko wypowie kilka słów odnośnie fabuły.
Nie wstyd jest pytać o drogę w tej grze. Właśnie cieszy mnie, że takie rzeczy napędzają dyskusje na forach, zamiast kolejne niekończące się batalie o wyższości A nad B, które stanowią 90 % treści tej generacji.
Ogólna wskazówka: Większość czasu lataj pod postacią duszy. Jest trochę trudniej ze względu na mniejszą ilość życia i słabsze ciosy fizyczne, ale nie ryzykujesz zmiany tendencji podczas śmierci, ani inny gracz nie może cię nawiedzić. Do tego jesteś cichszy i takie tam...
I jeszcze uwaga odnośnie rzekomego braku "townportali". SA! Ale...
1. To kamień: Splinter of Keystone. Pozwala nam w dowolnym momencie wrócić do nexusa (w jedną stronę).
2. Drugi sposób, to cud evacuate(aby móc go zdobyć trzeba mieć minimum 10 faith, 20 tyś dusz na kupno, oraz talisma, by móc go użyć). Też działa tylko w jedną stronę.