Jak chcecie dobry singiel to polecam Medal of Honor: Airborne. Cod4, a nawe piątce daleko do MOH-a, jeżeli chodzi o single.
"W porównaniu do nich Modern Warfare był można by powiedzieć innowacyjny i właśnie przez tą swoją "filmowość" po prostu wgniatał.
"
Hmm, zajebiście. Chodzisz cały czas za gośćmi, oglądasz jakieś wyreżyserowane wstawki, robisz co ci każą, nie przejmujesz sie niczym bo wiesz, że wszytko jest wyreżyserowane, większość przeciwnikó twoi kompani zabijają. Wiesz, że i tak nie masz wpływu na przebieg walki, nie można obejść przeciwników. Jak była ta misja co za snajperem sie idzie to myślałem, że zasne. Idziesz za nim, idziesz o nic się nie martwisz bo wiesz, że to tylko interaktywny film i nie masz wpływu na to co się dzieje. Idziesz - każą ci strzelać, strzelasz, każą się wycofywać to robisz to. Poza tym w grze panuje chaos. O dennej fabule i pseudo ckliwych momentach to nie wspomne.