Hehe, no wczoraj bylo uber zajebiscie ;] Szkoda, ze od poczatku nie moglem sie podlaczyc do Was, bo byl full i na poczatku gralem przeciw Wam, no ale dzieki temu moglem Ciebie i Cancera ladnie w czolgu wysadzic C4
W ogole C4 rzadzi, Recon to najlepsza poczatkowa klasa do rozwalania czolgow, potem miny sa uber, ale C4 daje rade jak nic. Np, wczoraj rzucilem C4 na ziemie i jedzie na mnie jeep, no bah i przelecial nademna
- tylko trzeba odpowiednio wczesnie ladunek odpalic, bo jeepy sa cholernie szybkie :p
Podobało mi się jak innym razem w ferworze walki, zaraz po respie, chciałeś naprawiać ten zniszczony czołg będący elementem otoczenia ;p
Chcialem sprawdzic czy da sie naprawic rozwalony kompletnie czolg, ale nie zauwazylem, ze to wystroj mapki. W ogole wraki to smieszna sprawa, wczoraj jeszcze przed meczem z Wami biegne sobie jako Assault, nagle dostaje hity no to jump za rozwalony czolg, patrze w prawo, potem w lewo, a czolgu juz nie ma
Wyrwałem dzisiaj ładnego kosyniera w plecy o gościa o ksywie tygrys86. Atakowaliśmy ostatnie ładunki i naszło mnie na kampe snajperem z dachu pociągu na moście. Ładnie się kasowało, wpadło kilka marksman headów, aż tu nagle pyk - combat knife.
Hehe, stalem tam kolo Ciebie i tez wyrwalem od niego kose
W ogole koles zajebiscie gral w czolgu, masakrowal caly nasz team czasami, kudosy dla niego.
W tym samym meczu też zabiłem nożem 3 razy tego samego gościa. Mógł się trochę zdenerwować.
Ja sie denerwowalem w ostatnim meczu jak koles o nicku downstalker czy cos takiego zabijal mnie srednio co minute czy dwie, w sumie sam on w meczu zabil mnie z 30 razy, akurat mialem pecha, ze zawsze sie spawnowalem do niego plecami czy cus ;\
W ogole kosy zajebiscie wygladaja, ludzie mowili, ze animacja jest kiepska, a mi sie naprawde podoba, znacznie lepsza niz w MW, bo nie dosc, ze wali ta kosa robiac pare krokow, to jeszcze mozna podczas animacji podejsc do goscia ;] Wczoraj mialem fajna sytuacje, byl typ w przeciwnej druzynie medykiem, jakos pojawil sie kolo mnie, chcial mi z przodu dac kose, zrobilem krok w tyl, nie trafil, wskoczylem na pociag, przeskoczylem za nim i jeszcze mu sprzedalem kose w ryj
Wczoraj tez mialem uber akcje, ale to jeszcze z Wami nie gralem chyba. Atakowalem i niszczylismy ostatni spawn, zostalo juz tylko B, a tam jak zwykle masa przeciwnikow w roznych punktach tego wielopietrowego budynku, ulokowalem sie jakos fajnie sniperem za kontenerami i jakos w minute walnalem 6 headow
- feeling byl fajny i jeszcze jakiegos gold marka dostalem ;]
No dzis tez mozna zagrac, tylko napiszcie o ktorej. Eh szkoda, ze w fulla z Wami nie pogram - kupujcie PC'ty