System Xboxa ma poważny błąd.... a Microsoft nie reaguje
Apelujemy do firmy, bo nie wiemy czy uda nam się dalej tworzyć recenzje na Xboxie. ☹️
Microsoft nie ma ostatnio najlepszej passy ze swoją konsolą. Obecne sprzedaż, to raczej nie szczyt marzeń Amerykanów, a na horyzoncie wciąż pojawiają się wpisy na Twitterze kolejnych studiów, które wersje na tą konsolę odkładają nam później. Tym bardziej wydawałoby się, że włodarze korporacji powinni dbać o swój sprzęt żeby zerwać z łatką tej drugiej konsoli i prezekonać do siebie klientów.
Niestety okazuje się, że konsole Xbox zmagają się z poważnym błędem od wielu miesięcy, a producent niespecjalnie kwapi się do jego naprawy. Problem jest z nagrywaniem rozgrywki, a takie materiały są potrzebne chociażby do naszych wideorecenzji, które tworzymy dla Was. Wiele osób może o tym nie wiedzieć, ale system Xboksa pozwala na nagranie jedynie paru minut rozgrywki na swój własny dysk. Rozwiązaniem jest podpięcie dysku zewnętrznego, dzięki któremu można nagrać nawet godzinę materiału... a raczej było można, do kwietnia tego roku.
W kwietniu producent konsoli — Microsoft wydał aktualizację, która uszkodziła system nagrywania rozgrywki na Xboksie. Wygląda na to, że problemem dotknięte są WSZYSTKIE maszyny, czyli jakieś 70 milionów urządzeń. Błąd objawia się ciągłym powstawaniem uszkodzonych i nie do odtworzenia nagrań z gier, przez które próba zrzucenia filmu z rozgrywki na Xboxie to prawdziwy koszmar i loteria.
Wydawałoby się, że tak poważny błąd powinien zostać poprawiony już dawno, a jednak nie został. W chwili publikacji tego artykułu (6 września 2024) nic się nie zmieniło, a nagrania na Xbox dalej powstają uszkodzone. Internauci zarówno na portalu Microsoft Answers jak i Reddit wciąż proszą o naprawę buga i wylewają na producenta swoje żale, ale niewiele to daje.
Co gorsza — problem dotknął również nas. Jak pewnie wiecie przygotowujemy bowiem dla was wideorecenzje, stąd potrzeba ciągłego nagrywania klipów z których później składamy dla Was materiały. Jeśli oglądaliście naszą recenzję Elden Ring: Shadow of the Erdtree — Recenzja: Elden Ring: Shadow of the Erdtree, to pewnie zauważyliście, że w komentarzu napisaliśmy Wam, iż gameplay widoczny na filmie może być dużo mniej różnorodny niż zawsze z prostego powodu — bo 3/4 naszych nagrań z gry zostało uszkodzone.
Pod koniec miesiąca zadebiutować ma DLC — Starfield: Shattered Space, które również chcielibyśmy dla Was ocenić. Niestety jeśli Microsoft nie poprawi do tego czasu błędu w systemie nagrywania rozgrywki, to nie jesteśmy pewni, czy to się w ogóle uda. Problem jest na tyle poważny, że uniemożliwia wykonywanie recenzji wideo na Waszej konsoli.
Szczegóły poznacie w materiale na naszym redakcyjnym kanale:
Komentarze
Microsoft ma gdzieś Xboxa. Nie dziwię się, że klienci biorą z nich przykład.
odpowiedzDobrze byłoby jakby sie tym zainteresował..
odpowiedzDodaj nowy komentarz: