Autor Wątek: Taki se dylemat dla fanow Nintendo...  (Przeczytany 9314 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Taki se dylemat dla fanow Nintendo...
« Odpowiedź #40 dnia: Stycznia 13, 2005, 15:03:14 pm »
Dokladnie, zgadzam sie z tym co napisal thirian oraz Conker i mysle, ze wypadalo by skonczyc ta dyskusje, bo niektorzy chyba nie wiedza jak uzywac slowa "komercja".

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Taki se dylemat dla fanow Nintendo...
« Odpowiedź #41 dnia: Stycznia 14, 2005, 08:43:10 am »
Cytat: "blancio_"
Dokladnie, zgadzam sie z tym co napisal thirian oraz Conker i mysle, ze wypadalo by skonczyc ta dyskusje, bo niektorzy chyba nie wiedza jak uzywac slowa "komercja".

Tutaj nie chodzi o błędne użycie słowa, ale o koncepcję. Z Nintendo jest tak - robią gry, bo kochają je robić (nawet jeśli jest to nowe Mario Party, ale to w końcu Japończycy) a PRZY OKAZJI zarabiają na tym kupę kasy. W tym przypadku nie ma "typowej" komercji, bo gry nie robi się głównie w celu zarobienia pieniędzy.
Co do Sony i M, to jest wprost przeciwnie - traktują oni gry jako biznes, z tego powodu przyczyną powstania każdej gry jest w pierwszej kolejności chęć zarobienia pieniędzy. Jeśli przy okazji ludzie się będą dobrze bawić przy powstawaniu, to tym lepiej - ale nie jest to warunek konieczny.
Trudno jest trochę porównywać Ninny i Sony oraz M - Ninny robi gry głównie sama, i ma wpływ na powstanie każdej gry. W przypadkach konkurentów robią to 3rd party developers, których pogląd na biznes niekoniecznie jest tym samym co Sony i M.

Przykład totalnej komercji - EA, wydające przecież na wszystkie konsole. Wnioski pozostawiam wam.

Wudi

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-12-2004
  • Wiadomości: 524
  • Reputacja: 0
Taki se dylemat dla fanow Nintendo...
« Odpowiedź #42 dnia: Stycznia 14, 2005, 12:50:03 pm »
Tylko ja tu jestem fanboyem  :roll: , nintendo robi gry dla przyjemnosci a nie dla pieniedzy  :roll: , polaczenie z MS sprawilo by ze ninny stalo by sie komercyjne  :roll: , EA mysli o grach jak o pieniadzach  :roll: , ich gry to tylko komercyjne gowno  :roll: , Sony i MS produkuja swoj sprzet i gry tylko zeby zdobyc kase i wiecej tytulow od EA  :roll: .
You're asking: how? My answer is : long and hard :wink: .

McJohn

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 10-04-2004
  • Wiadomości: 840
  • Reputacja: 1
  • Gdzie jest Dickinson?!
Taki se dylemat dla fanow Nintendo...
« Odpowiedź #43 dnia: Stycznia 14, 2005, 13:14:04 pm »
Może i masz rację, że ludzie przesadzają. Ale to od ciebie się zaczęło wszystko. Od nikogo innego. Mam przypominać, kto pierwszy zaczął najeżdżać na Nintendo? I kto prowokował? Przyszedł wilk w owczej skórze i płacze beee, beee, nikt mnie nie lubi...
  :wink:
War, war never changes. Waiting for Fallout 3.

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Taki se dylemat dla fanow Nintendo...
« Odpowiedź #44 dnia: Stycznia 14, 2005, 15:36:40 pm »
Ale czy to wazne... ? wazne, aby wychodzily gry, aby każdy znalazl cos dla siebie. Moze Sony i Microsoft podchodza do tego odrobine bardziej "biznesowo", ale co z tego skoro miliony graczy na nich znajduja gry dla siebie ? Nie doszukujmy sie jakis niestworzonych problemow.

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Taki se dylemat dla fanow Nintendo...
« Odpowiedź #45 dnia: Stycznia 14, 2005, 16:09:51 pm »
Dobra, oglaszam wszem i wobec ze kazdy z nas jest fanbojem, nawet nieswiadomie, chcac tego czy nie. A teraz dzieci klotliwe rozejsc sie z piaskownicy ;p [joke]
Jesli o mnie chodzi - lubie grac w swieze, oryginalne, niebanalne i ponadprzecietne gry, ktore MNIE sie podobaja. kazdy ma inny gust - jeden woli sobie na przyklad pograc w PES4 na swojej PeeS2jce, inni lubia szpilac na Xboxie w chociazby Ninja Gaiden a inni [w tym ja] uwielbiaja gry pokroju Zeldy czy Mario Karta. To, czy dana firma jest komercyjna, czy nie totalnie jest mi obojetne - przeciez mozna omijac takie tytuly, np jadace na popularnosci pierwszej czesci i ciagnace sie w nieskonczonosc badz na kiepskiej licencji filmowej/komiskowej i wybierac absolutne perelki, ktore _trzeba_ miec w kolekcji. Poza tym nie zapominajcie, ze firmy nie robia gry tylko dla swojej przyjemnosci czy dla wyzwania - podstawowym akcentem sa tutaj pieniadze - bez nich zadna gra nie moglaby zostac napisana, wydana i rozpowszechniona. KAZDA firma musi miec takie tytuly [przynajmniej z tego, co zauwazylem] - sa to takie zazwyczaj przecietne nabijacze kasy, lecz zdarzaja sie tez b. dobre gierki [np kolejne Mario Karty]. Coz, prawda, niektorzy jada tylko na popularnosci i tworza coraz to kolejne wydania, niekoniecznie od siebie lepsze [vide Fifa] - skoro nadal sie to sprzedaje, a tym samym mamona sie nabija, ludzie beda takie gry pisac. Dlatego tez uwazam, ze wszelkim fanboizm jest bezsensowny, granie to jest zwykle hobby [badz pasja], ktore powinno laczyc ludzi o podobnych zainteresowaniach, a nie klocic i rozwalac coraz to kolejne fora dyskusyjne czy gazety. W koncu to, czy sie lubi gry i ogolnie 'growa' rozrywke nie zalezy od posiadanego sprzetu - tu sie licza na rowni [przynajmniej wg mnie] zarowno gracze, ktorzy cisna tylko swoich starych sprzetach pokroju NESa i ci, co maja wszystke next geny etc - liczy sie to, ze sie to naprawde LUBI. Mysle, ze dobrze by bylo, gdyby kazdy to zapamietal, zanim zacznie sie kolejna glupia przekrzykiwanke...

Odnosnie fuzji Ms i Ninny - calkiem nieglupia idea... W ogole moim zdaniem najlepiej by bylo, gdyby wszystkie firmy sie sprzymierzyly, zrobily jedna konsole i to na nia wydawane by byly wszystkie gry - przynajmniej nie byloby klopory, ktora konsola jest lepsza, dlaczego tak lub nie i tak dalej...

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Taki se dylemat dla fanow Nintendo...
« Odpowiedź #46 dnia: Stycznia 14, 2005, 18:02:57 pm »
Cytuj
Odnosnie fuzji Ms i Ninny - calkiem nieglupia idea... W ogole moim zdaniem najlepiej by bylo, gdyby wszystkie firmy sie sprzymierzyly, zrobily jedna konsole i to na nia wydawane by byly wszystkie gry - przynajmniej nie byloby klopory, ktora konsola jest lepsza, dlaczego tak lub nie i tak dalej...

eee...raczej nie. Konkurencja to dobra rzecz dla nas, graczy. chociazby cena...
Cytuj
To, czy dana firma jest komercyjna, czy nie
wszystkie sa ;]