Widzę, że ktoś odświeżył ten temat, więc i ja skorzystam i sobie posta nabiję;-)
A gacka kupiłem tak jak kilku moich przedmówców dla serii Resident Evl - szczególnie remake'u części pierwszej który mi się marzył odkąd tylko ujrzałem jego pierwsze fragmenty. Dla samej tej jednej gry warto nabyć tą konsolę, choć na całe szczęście nie tylko dla niej, bo gacek mniejszą liczbę gier rekompensuję ich jakością. Pomijając takie klasyki jak Mario czy Zelda, jest tu też remake pierwszej części Metal Gear Solid czy Soul Calibur 2 w którego najlepiej mi się gra na gackowym padzie (dużo wygodniejszy w mojej ocenie od dualshocka 2 swoją drogą) No i grafika faktycznie potrafi zrobić na człowieku wrażenie względem poczciwej czarnulki. W ogóle gacek to chyba najbardziej "konsolowa konsola" z jaką do tej pory miałem przyjemność obcować – oczywiście każdy sprzęt do grania posiada swój specyficzny klimat nie do podrobienia, ale akurat w wypadku "gacka" ten klimat wylewa się strumieniami...
Dla tego cieszę się bardzo z posiadania tej konsolki, tym bardziej, że jego młodszy brat zwany Wii chyba jednak wciąż dopiero się rozgrzewa jeśli chodzi o lineup (świetnych gier kilka jest, ale czekamy na więcej:])