0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jak donosi "The Sun", scena otwierająca "The Grand Tour" kosztowała aż 3,2 mln dolarów. Ma to być najdroższa sceną tego typu, jaką widziano do tej pory na małym ekranie. Podobno nagrano ją na pustyni w Kalifornii. Clarkson, Hammond i May jadą przerobionymi fordami Mustangami. Towarzyszy im 1500 innych aut, 2000 motoryzacyjnych zapaleńców, 6 odrzutowców, akrobaci i ludzie na szczudłach. Całość będzie utrzymana w klimacie "Mad Maxa".
Jest sezon 24, w roli głównej Matt le Blanc, Chris Harris i Rory Reid. Po trzech odcinkach jest dobrze, panowie wypracowują własną formułę, dobrze się bawią i czuć potencjał na przyszłość. Ja będę oglądał.
ja chyba też. szczególnie, że grand tour nie spełnił moich oczekiwań - za dużo smutów, za mało aut.
Czy ja dobrze słyszałem, że w kolejnym odcinku Matt będzie testował Ducati Superleggera1299? Może nie jest to ekipa z takim polotem jak poprzednia, ale jeśli będą testować motocykle to dodaje program do ulubionych.