Lepiej, żeby nowy Burnout w ogóle nie wychodził, jak ma wyglądać podobnie do Most Wanted 2012. Zresztą tam i tak nie da się normalnie wyprzedzić przeciwnika, żeby Cię nie staranował na ścianę.
Szkoda tylko, że te łajzy mają Battlefielda w łapach, a szczególnie Bad Company 3