Totalnie nie rozumiem co oni robią z tą marką.
Jade i jej przyjaciele to istotna część pamięci Beyond Good and Evil. Ludzie pamiętają świetny gameplay połączony z historią. To była przygoda. Sam świat był po prostu udanym kontekstem, ale nie główną atrakcją.
Uważam, że ożywienie tej marki z tak dużym rozmachem, ale jednoczesnym oderwaniem od tego, co jest pamięcią BGE, może spowodować że to się kompletnie nie przyjmie.
Ja wciąż pamiętam ten stary niby trailer 2, gdzie Jade lata po dachach i alejkach. To było prawdziwe BGE2 dla mnie. Budziło odpowiedni sentyment i powodowało, że chciałem wrócić do tego świata.