Jakieś 11 godzin gry za mną. Gra jest strasznie przegadana, a walk praktycznie nie ma (choć tu dużo zależy od naszego stylu gry). Do tej pory miałem tylko jedną walkę (nie licząc treningowej), którą i tak mogłem bez trudu pominąć. Ale gram Nano i staram się unikać starć, bo zbyt dużo punktów można na nie stracić, a lepiej nie spać zbyt często, bo w tym czasie mogą się dziać różne rzeczy
Ogólnie system gry jest bardzo ciekawy i dobrze się sprawdza w praktyce. Do tego kreacja świata stoi na najwyższym poziomie. Jest strasznie dziwacznie i egzotycznie, i faktycznie można odnieść wrażenie, że poruszamy się po świecie oddalonym o miliard lat od naszego. Wrażenia są zatem jak najbardziej pozytywne. Gadania jest może nieco za dużo, ale na razie jakoś mi to jeszcze nie przeszkadza