Czy nie sądzicie, że pisanie o tak poważnej sprawie jaką jest śmierc Papieża Polaka Jana Pawła II na GG, Forum i innych internetowych śmieciach jest bezsensowne i ignoranckie?? Wydaje mi sie, że jeżeli kogoś ruszyła śmierc Karola Wojtyły to powinien sie pomodlic w Jego intencji, tak jak On sobie tego życzył, a nie wypisywał głupoty jak to mu szkoda, że Papież umarł. Ludzie troche szacunku, Ten człowiek mógłby byc waszym autorytetem.
P.S. A najgłupszą rzeczą są jakieś wirtualne świeczki. Po co? Na co? Nie lepiej wzią udział w biełym marszu i przemyślec swoje poczynania??
Zapraszam wszystkich na modlitewne spotkanie modlitewne na Westerplatte w sobotę 9 kwietnia 2005 o godzinie 20.00