Ratchet & Clank (w kolejnosci: 2, 1, 3). Dlugasny czas gry, mnostwo bonusow (nie to co jakies pierdoly w Jakach), minigry, bronie... Co prawda skakania tu na prawdę malo, a grafika w jedynce i dwojce nieco odstaje od dziela Naughty Dog (choc ta w 3 jest super). Jak mnie odpycha glownie za sprawą bohatera - nie lubię w platformowkach sterowac wysokimi ludzikiami, wolę 'kurdupli'. Dla takich gier kupiłem konsolę, synonim doskonałej zabawy.