Ja oczekuję wielu platformerów na PS2. Fakt, Sly, Jak i Ratchet są najlepsi. Ale na jak długo?? Sly moim zdaniem się utrzyma, z Ratcheta robi się klasyczna gra akcji, a Jak chyba podzieli los Crasha ( zmiana autora ). Apropo Crasha i Spyro. Moim zdaniem z tymi grami nie jest tak źle. Crash Twinsanity mnie zaskoczył, zawsze sądziłem, że wszystkie trójwymiarowe Crashe będą takie jak 4 pierwsze platformówki z tej serii, a tu proszę... Niespodzianka! Z resztą fajnie, że TT stara się wrzucić do przygód rudzielca więcej elementu kreskówek a'la Looney Tunes czy Tex Avery Show. Jedyne co mi nie odpowiadało w CT to tylko muza, kamer. Reszta trzymała poziom platformera klasy B ( czyli takiego jak Haven, Vexx, Tak i Ty the Tasmanian Tiger ) co jest jak na mój gust zadowalającym wynikiem ( przynajmniej dla ex-fana serii ). Co do Spyro to może Enter the Dragon Fly nie było pierwszej jakości, ale co do A Heroes Tail to byłem zaskoczony oceną pozytywną na IGN. Cóż, jakby się dobrze przyjrzeć na PS2 jest wiele platformerów w któe można bez bólu zagrać i nie są to tylko Jaki, Sly'e czy Ratchety. Crash i Spyro też się zaliczają IMO do tych conajmniej dobrych platformerów - co innego gdyby każdy następny Crash i Spyro miały ocenę poniżej 6.9/10 .