Dobra, sprawa wygląda tak:
Gdyby nie kolejne wynurzenie Walkera, ten temat pewnie by przetrwal, ale niestety wywiązała się następna bezsensowna wojna. Moim zdaniem, temat wcale nie posłużyłby nabijaniu, bo jego istota pozwala na napisanie jednego posta, w którym zawarte są najlepsze gry wg danego użytkownika. Wynika z tego jasno, że każdy forumowicz pisze tutaj tylko jeden post, więc nie jest to wcale jakieś wielkie nabijanie. Już łatwiej nabija się np. w takim "w co teraz gracie" - tam każdy może codziennie grać w coś innego ,a co za tym idzie, codziennie pisać nowego posta. Wrócmy jednak do tematu. Walker, Twoje "zwrócenie uwagi" spowodowało nieprzyjemną wymianę zdań. Pisząc nie na temat, spłodziłes dwa posty, więc równie dobrze Ciebie można posądzić o nabijanie. Mnie osobiście nie obchodzi to, kto ile ma postów i jakim jest przez to forumowym madafaką. Nie zmienia to jednak faktu, że bez tych "doczepek" temat jako taki mógłby funkcjonować (argumenty podałem wyżej), ale teraz to już pozostaje mi jedno rozwiązanie. Zamykam.
I jeszcze jedno - jeśli jeszcze raz, drogi Walkerze, będziesz chciał kogoś uprzejmie naprowadzić na dobrą droge życia, to musisz liczyć się z tym, że posypią się ostrzeżenia, bo "tutaj nie lubimy nabijania"
.