Osobiscie sie rapem i hip-hopem nie interesuje (aczkolwiek z tego co widze, Kaliber jest wart odsluchania - ktora plyta najlepsza?), lecz jesli ktos twierdzi, ze polska muzyka stacza sie na samo dno (+5 km mulu), to niech poslucha na przyklad zespolu Collage (art rock (tudziez progressive) wraz z prawie orkiestrowa aranzacja chwytaja za serce+ swietny wokal Roberta Amiriana), Riverside (tez progresywny rock, najwyzsza swiatowa polka imho, wszystko swietne), Indukti (rowniez rock, tyle ze prawie w calosci instrumentalny i orkiestralny, polecam), a milosnikom ciezszego uderzenia proponuje zapoznac sie z zespolami: Vedonist oraz Esqarial - obydwa pokazuja, jak Polacy potrafia wymiatac (moze to i nawet za male slowo) na gitarach, gwarantuje szczekopad, poza tym imho lepsze sa niz np. Vader czy Decapitated.
Ludzie, nalezy poszerzac swoje horyzonty, jesli ktos mysli, ze rodzima kultura muzyczna konczy sie na 'spalonych ziomkach' oraz na Mandarynach etc, to jest w ogrmnym bledzie! Bez tego na zawsze mozna tkwic w takim zlym przeswiadczeniu i nie zapoznac sie z prawdziwymi perelkami naszej sceny (pomijajac juz scene podziemna, ktora jest wrecz ogromna).