Ten chaos to tylko pozory jak się okazuje. Na nowo przeszedłem pierwszą misję i w sumie to szum typu plaża Omaha w Medal of Honor: Frontline. Najładniej wyglądają dwa pierwsze etapy, potem grafika już tak nie imponuje. Najlepiej grać z ciemnym ustawieniem obrazu, wszystko wygląda lepiej.
Z ciekawostek mogę powiedzieć, że Niemiec w pierwszej misji Brytyjczykami podczas sikania nie wyjął nawet członka ze spodni (leje przez nie?).
Ktoś wspomniał, że konsola nie zapamiętuje zmiany ustawienia jasności - u mnie tak samo. Red napisał, że u niego wszystko gra, zatem może coś w wersjach PAL jest skopane?