W sumie trochę nie wiem co dalej. Mam tego questa z bugiem, a nie poj**ało, za przeproszeniem mnie na tyle, żeby w gierce i to becie 3h w kolejce stać. lol W drugim nie wiem co zrobić ( nie pamiętam nazwy ale coś z Leves się zaczyna i nawet nie wiem co to znaczy) a inne zablokowane z powodu zbyt niskiego poziomu. Zacząłem bawić się w szycie, ale brakło mi kryształów, kupić ich chyba się nie da a jedyne miejsce co leciały to jakieś niskopoziomowe elementale, więc stwierdziłem, że teraz czas na botanika, ale jak na złość nigdzie nie mogę znaleźć "broni" dla tej klasy.
Do tego nie podoba mi się walka (Dogma się kłania), typowe dla mmo ja cię łup/ty mnie dub/ja cie/ty mnie etc. Nie czytałem/olałem tutorialie, albo ich nie było i teraz nie do końca rozumiem ten system. Mam czar ognia który jest silniejszy ale zżera mp szybko, lód który jest słabszy/spowalnia ale mp cały czas utrzymuje się na maksymalnym poziomie-dlaczego tak jest? Ich wersje AOE, prąd który działa na zasadzie trucizny czyli zadaje małe obrażenia przez jakiś czas, usypianie, jakiś z "instant cast", bezużyteczny póki co buff i zamianę żywiołu ognia na lód i vice versa, trochę mało jak na płatne mmo moim zdaniem. Do tego w finalach przeciwnicy zawsze mieli odporności/słabości na dany żywioł, tu tego nie ma, fire bomby bijesz ogniem mocniej niż lodem, dziwne.
Fajne są te 'losowe" Fate, że można się przyłączać bez party i otrzymuje się za to kupę doświadczenia. Postacie są ładne wykonane od strony technicznej, design ras pożal się boże (chyba tylko tacy typowo jrpg ludzie są dla mnie ok), "elfki babochłopy" i "marzenia pedofila", jak na złość to są rasy z największym współczynnikiem magii... Na plus że widać na postaci każdą założona popierdółkę (oprócz pasa póki co), wliczając w to naszyjniki, kolczyki a nawet pierścienie na palcach.
Przeciwnicy też bardzo ładni, typowi dla FF. Świat będzie śliczny, ale nie na PS3 niestety-żałosne tekstury otoczenia, niska rozdzielczość, popup, framerate.
A i póki co nie wiem jak Chocobo hodować